Mieliście najpiękniejsze auto szkółkingu z tymi dużymi bylinami, mnie się w każdym razie okrutnie podobało na koniec dnia

Polla siewki najlepiej dostrzec wiosną ale może będziesz w mojej okolicy co dwie pary oczu to nie jedna.......
Ewa witaj trawnik w tym roku się stara ale to zasługa kosiarki,wody i nawozu Skandynawskiego (zasilany 2 razy), Kokos to wiejski burek jego życie to pilnowanie bramy i obszczekiwanie wszystkiego co pojawi się w zasięgu wzroku i słuchu.... .....śmieciarę słyszy dwie ulice dalej i już dziamie....
Martuś właśnie czekam na fotkę , ja mam trawnik a ty piękne byliny i krzewy.....ogrodnik nie może mieć wszystkiego i z tym się godzę....
Aniu fotka dla ciebie...innej nie mam....ze mnie fotograf jak z koziej .......trąba, jak masz fotkę naszej fury to wstawiaj.....




i jeszcze ze szkółkingu w ogrodzie Moni





i sam ogród

Niestety, mój aparat się zbiesił w dwóch ostatnich ostatnich szkółkach- coś przypadkowo wcisnęłam i ustawił mi się w monochromie, nie reagując na moje próby zmiany filtra ani ISO, więc zdjęcie jest nie dość że czarno-białe, to jeszcze ziarniste. Udało mi się dojść do źródła problemu dopiero w drodze do Moni. Niemniej dokumentacyjnie zamieszczam.



A w Rykach chyba zastanawiasz się gdzie wszystko zmieścić

Pawle przepiekne zakupy zrobiłeś a ogród cudny oczywiście co do stawu to M coś przebąkuje o betonowaniu ale zobaczymy czy dojdzie do realizacji bo na razie to nie wiem jaki to byłby koszt

Aniu dzięki za zdjęcia , na ostatnim zdjęciu w nowym ogrodzie ? z kolekcją miskantów za moimi plecami jest zardzewiała blacha ......a było tak......przyjechaliśmy z M. do Ryk/Daglezji jako pierwsi, małe zakupy w sklepiku i co idziemy zwiedzić nowy ogród, na miejscu och i ach od razu kilka fajnych roślin wpadło mi w ,,oko'' których nazw już kompletnie nie pamiętam.....żeleźniak to pamiętam a reszta fruu ale do rzeczy......
idziemy do końca a tam blacha wysokości ponad dwa metry...myślę sobie po wała ,,ktuś'' tu taką obrzydliwą zardzewiałą blachę wstawił więc wróciliśmy nad staw na leżaki.
Przyjechała reszta ,,szkółkingowców'' poszliśmy na spacer i w ogrodzie dziewczyny zapytały czy tam byłeś ?
gdzie ?
no tam w ogrodzie ciszy czy jakoś tak
a za blachą było ,,założenie ogrodowe'' do medytacji........ ..................................

tajemniczy zakątek w blaszanym okręgu



i jeszcze zdjęcia z ogrodu Moni





Gosiu ja bym stawu nie betonował wg. mnie straci na naturalności.....ale to moje zdanie......miałem kiedyś takie oczko i po zimie mi popękało pomimo siatki i jakiś tam cudów....trzeba do tego użyć odpowiednich materiałów i mieć kompletną wiedzę na temat wykonywania takiego zbiornika no i koszty.....folia wyjdzie taniej.

Pawle chyba na folii się skończy tylko może uda mi się namówić M na tą mocną do oczek EPDM czy jakoś tak ale to dopiwero jesienią albo wiosną bo jakoś muszę te rośliny wykopać chyba że nie wytrzymam i we wrześniu się za to weźmiemy a irysy i inne wielkoludy poprzycinam z wysokości żeby je wyciągnąć,cos musimy zrobić bo już nie mogę patrzeć na staw teraz

Ale Was tam było...... toz cała pielgrzymka w oczach zachłanność nad Moni łączką......jest piękna, bez dwóch zdań ależ tam wszystko dorodne, trawnik taki wypasiony jak T wój

Wątki pędzą ,pogoda jest sprzymierzeńcem - od czasu do czasu coś z nieba podleje ale węży nie zawiesiłem na kołku i kilkanaście godzin na dobę ....leje się....więc i trawa zielona , a ja zapodam liliowca zakupionego w zeszłym sezonie u Kucharzyka..

Pawełku u mnie podlewa ostatnio prawie codziennie i wreszcie mam pełno wody w stawie i wygląda teraz tak jak powinien na razie do wymiany folii Liliowiec śliczny zresztą one mi się wszystkie podobają

Byłeś w zeszłym sezonie u Kucharzyka? A kiedyż to i z kim, bo ja na przykład w poprzednim sezonie ani razu u niego nie byłam, czego bardzo żałuję

chester633 napisał:
Innym wyjściem jest bardzo trwała i elastyczna membrana, ale kosztuje około 30 zł za metr kwadratowy. To jednak świetna inwestycja, opłaca się wydac na nią kasę.
Pawle, u mnie też dużo pada, ale ja się cieszę. Kilka godzin deszczu, potem kilka słoneczka - to dla mnie wymarzona pogoda na lato

Gosiu decyzja zapadła reanimuję oczko na jesieni....jakby ktoś chciał jakieś rośliny to zapraszam na wykopki na Mazowsze ( wysyłaniem się nie zajmuję) będzie do oddania trochę kosaćców syberyjskich, lili wodnych ciemny róż,osoka aloesowata , miskanty (niespodzianka ) , i co tam wpadnie na szpadel i grabie - minimalna ilość to 10 kg. karpa

Martuś a w zeszłym roku nie byliśmy u Kucharzyka ...podczas Oazowego zlotu....chyba że mi się coś popierdzieliło.....za dużo świnininy jem i lodów

Polla mam membranę EPDM tylko kiedyś pomagałem wiośnie by zima opuściła oczko i siekierą do łupania drewna kruszyłem taflę lodową by szybciej się rozpuściła ...i.....rozpuściła się folia....

pomimo leniwych opadów w mojej wsi i nad moim ogrodem ...podlewam... a co na przyszły poniedziałek ,,ktuś'' zwariował i prognozuje +32*....

a w ogrodzie lilie są na topie ......u mnie mój top zweryfikowały myszy i nornice (zrobiłem im dogodne warunki zimą przykrywając stroiszem rabaty - nigdy więcej ) zostało parę ,,zdechłych'' sztuk , po zimie wiosną ,mam lilie patyki bez pąków kwiatowych

Zambesi





Flashpoint





Palazzo





Beijing Moon - dla mnie zapach numer jeden ...z liliowych.....wszystkie są cudne ale ten



w ogrodzie nudy ale z okna sypialni na posiłek przychodzi sarna z trzema młodymi, w moim rejonie kreci się od wczesnej wiosny (widziałem sarnę mocno najedzoną..a tam trojaczki....

Pawle to śliczne masz te "patyki bez pąków kwiatowych"
A trrojaczki z mamusią prześliczne nawet ładniejsze od Twoich patyków

Z tymi liliami to coś czarujesz , ale widok z okna masz superowy

Widoki za oknem urzekające, choć i u mnie też się zdarzają wizyty sarenek. Bardzo lubią obgryzać te nowe hosty nad rzeczka, eM się śmieje, że zrobiłam im szwedzki stół
Takich wspólnych wizyt troszkę zazdroszczę... że też ja muszę mieć wszędzie tak daleko!

Och Ty szelmo!
Ja myślałam, że u Ciebie tylko trawy i żaby, a tu takie asy z rękawa wyciągnąłeś!
Znaczy lilie! Cudne!

Paweł u Ciebie pięknie rośnie i kwitnie lilia Flashpoint a u mnie nawet nie da się zrobić zdjęcia , dwie takie małe mizeroty leżą na ziemi,za to inne całkiem , całkiem dorodne , nie wiem od czego to zależy .

Na temat traw się nie wypowiem bo nie mam i nie znam się

A deszczu to u mnie w nadmiarze, irysy zaczynają gnić .


Kiedyś taki widok z okna kuchennego miałam często ale od czasu jak działka pusta została ogrodzona i powstał zakład wodnokanalizacyjny już nie mam.

Zazdroszczę spotkania

Ja w tym roku rozłozyłam węże i leżą nieużywane.
Podlewa systematycznie, co drugi dzień.
Jak to w ogrodzie sie nic nie dzieje?
Przecież widać z okna, że się dzieje
Spotkanie w tak nielicznym gronie jest super. Lubię zloty, ale na nich jest za duzo ludzi
Tutaj można się lepiej poznac i pogadać
Tylko ostatnio u mnie bardzo krucho z czasem

Pawełku Dorotkę mam córkę -ale może być Powiem Ci że lilie wodne bardzo chętnie bym przyjęła bo moja coś marna po tych problemach z wodą ale z Podhala jakby trochę daleko Folię tez będziemy wymieniać chyba jesienią

Dziewczyny witam wszystkich
Wiesiu dlaczego z liliami czaruję, karpy są potężne i znów muszę je podzielić....mam bardzo mało kwiatów a masę liści....może dałem zbyt bogate podłoże i mają za dużo azotu
Puszku na zdjęciach są lilie który przetrwały wiosenny mróz ......reszta może zakwitnie w przyszłym sezonie
Lukrecjo dla mnie wyjazdy i spotkania na Lubelszczyźnie to jak święto narodowe lub kościelne.....
Betina tu się mylisz....żab w tym roku jak na lekarstwo ostatnio naliczyłem w oczku całe 2 szt. .....zaskrońce zrobiły sobie stołówkę w ogrodzie.....
Geniu u ciebie w ogrodzie zawsze są piękne rośliny....wystarczy spojrzeć na lilie z awatara....u mnie deszcz coś oszukuje ...albo pada 5-10 minut a kilkanaście kilometrów dalej jest zlewa że nie da się jechać samochodem a wycieraczki nie dają sobie rady z ilością wody....
Margo zrobiłem błąd wstawiając zdjęcie z okna
Danusiu szkoda że tak daleko mieszkasz...może ktoś z Mazowsza się skusi i ulży mi w pracy.....wykopywanie,dzielenie i takie tam....

Marta-markita mój cały zakup z ZP

Jeżówka Supreme Elegance


jeżówka Meringue


płomyk Cool Water


i tyle... .....



i zakupiona w Floribundzie Black Baccara...w pąku o wiele ciemniejsza...czy mi się podoba.....hmmmmm.......

coś marne zdjęcie ,w miniaturce wygląda lepiej...

oczko i jego okolica