Ciekawa jestem jak wasze werbeny zakupione na czerwcowym zlocie



miała być dużo wyższa ale i tak się z niej cieszę bo lubię takie roztrzepane rośliny



Barbula klandońska Stephi





Trawa pampasowa, to ta wysoka



A tak wygląda judaszowiec po zeszłorocznej chorobie teraz ma się bardzo dobrze tylko trochę łysy



a i tak go bardzo lubię

Majeczko szałwia Amistad, którą dostałam od Ciebie już drugi rok przezimowała w gruncie bez jakichkolwiek zabezpieczeń
Źle ją posadziłam, bo z przodu rabaty, a ona wysoko u mnie rośnie. Jakieś 150 cm osiągnęła, pomimo przycięcia po wznowieniu wegetacji.

Majeczko szałwię niedawno ukorzenioną wsadziłam do ziemi nie bardzo jest co przycinać przykryję na zimę co będzie to będzie a z werbeny zlotowej jestem bardzo zadowolona mam nadzieję że się wysieje i u mnie zostanie

Mam tak samo z szałwią. Musze spróbować przezimować.
Może tak jak Basi, u mnie też przetrwa

Na temat szałwii już nie będę się wypowiadać


Pokażę kilka zdjęć z ogrodu z jesiennych dni

Oczar na jednym krzaku są dwa gatunki a teraz jesienią bardzo wyraźnie się wyróżniają



Fuksja jak co roku nie zawodzi





szałwia teraz wygląda bardzo ładnie



Paprocie bardzo dobrze u mnie rosną , wykorzystuje je do cienia





nerine w gruncie już kolejną zimę



i tytoń leśny

Majko jak kolorowo i.. zielono jeszcze u Ciebie!

Na mojej działce dominują już kolory jesieni..

Powiedz mi proszę, jak mam postąpić z Eukomisami..? miałam już przymrozki i liście klapły całkiem.

Nelu, ja swoje jak liście im oklapną wstawiam do garażu i o nich zapominam .
może Ty wstaw do altanki a jak nie przeżyją to podeślę Ci nowe

Dzięki, tak zrobię

Kwitną jeszcze alstroemeria summer saint tegoroczny nabytek



rozkwitła w gruncie Nerina Bowdena z cebulek od Puszka



Tojad dwa różne gatunki jaśniejszy Eleonora a ciemniejszy wyłamał się przez wiatr / nazwy nie pomnę / i wstawiłam go do zdjęcia






Lagerstroemia caroline beauty w tym roku jeszcze nie kwitła



Titonia w gruncie w donicach jakoś im nie służy padły wcześniej





Tytoń leśny pięknie się prezentuje tylko w tym roku przez suszę niektóre sadzonki jeszcze nie zakwitły




i ogólny widok jesienny



Najbardziej pozytywnie zaskoczy, mnie w tym roku "Żelaźniak krzewiasty" cały czas kwitnie i chociaż kolor ma żółty to żółć jest delikatna nie rażąca i ciepła
jestem nim w tym roku zauroczonama tak długie kwitnienie od wiosny jeszcze kwitnie

Jak to fajnie, że nawet teraz ogród może być pełen kwiatów! Może nie tak okazale i bujnie, jak latem, ale kwitnie!
Wspominam sadzonki szałwii od Ciebie. Byłam wzruszona, ze je dla mnie przygotowałaś i przysłałaś, niestety pod koniec zimy padły w altanie.
Oj, jaka byłam zła na siebie, że nie dopilnowałam, ale w domu za ciepło było, a na zewnątrz mrozy srogie.
Tojady też u mnie zakwitły. Zawsze się dziwiłam, ze w górach, w ostrym klimacie kwitną tak bujnie i obficie. Ale chyba to sprawa wilgoci.

Majko nadrobiłam zaległości ... od lipca.. ale fajnie było wrócić do kolorów lata... chociaż jesień u Ciebie bajkowa.
z sąsiadem przykra sprawa... cóż życie po prostu... trzeba łapać każdy dzień za nogi bo nigdy nie wiadomo który będzie ostatnim..
Patrząc na Magnolię miniaturową Mighty Mause zawsze myślę o Tobie - melduję, ze pięknie rośnie choć podczas upałów, niestety, zrzuciła część pąków kwiatowych...
Tytoń leśny cudny- nie wiem gdzie posiałam nasiona od Ciebie... nie widzę go...

Uważaj na gęsi... żeby Ci kwiatków nie wyżarły

Miłko dobrze, że piszesz o sadzonkach szałwii dzisiaj swoje małe sadzonki przyniosłam do domu
na szczęście mrozu jeszcze nie ma ale ..................

Tojady jedne kwitną latem /mam blado niebieskie i biały/ a teraz jakieś odporniejsze i silniejsze .
teraz jedne przesadziłam bo jak kwitną to widać czy wpasowują się w miejsce
niestety musiałam je ściąć żeby dobrze się ukorzeniły i cieszą oko w domu nawet postawiłam w kuchni na stole jak świeci słońce
pięknie wyglądają bo mają bardzo ciemno zielone zdrowe liście.





letni tojad jest delikatniejszy nie raz trzeba, go podpierać



a teraz kwitnie i bardzo dobrze się trzyma

Aniu jak miło Cię gościć chociaż w ogrodzie już zimno ale kawę można wypić .
Magnolia Mighty Mause wypuściła nowy pęd ale liście na nim są dużo większe
nie wiem czy te stare były zabiedzone czy tak ma być czy obciąć -oto jest pytanie .

Dzisiaj zrobiłam zdjęcie derenia nie mogę sobie przypomnieć nazwy i gdzie go kupiłam
był rok 2021 to pamiętam ale reszta myślę ,że mam prawo z moim peselem nie pamiętać
mam nadzieję ,że ktoś go rozpozna







bardzo długo się aklimatyzował dopiero w tym roku trochę podrósł.

hortensja pienna



i marcinki z którymi walczę bo rozrastaj się niesamowicie .



wzdłuż "psiej ścieżki" między rabatą a żywopłotem i wpychają się w rododendrony muszę bardzo pilnować



taras



a najgorzej wypadł u mnie sezon Daliowy

Franusiowa napisał:
cornus kousa Gold Star?
Nie kupowaliście go hurtem u Szewczyków?

Majeczko cudownie wygląda Twój jesienny ogród. Masz tyle kolorów i kwitnących kwiatów.
U mnie już mocno jesienne klimaty.

Majeczka zgadzam się z Janeczką jesli to dereń zlotowy to wszyscy braliśmy Gold Star -ja też

Majeczko, ja też sadzonkuję szałwię Amistad i przechowuję do wiosny w domu,
ale kilka zostanie w gruncie, może przezimują ????
U Ciebie naprawdę jeszcze dużo kwiecia, szczególnie zjawiskowo wyglądają fuksje.

Majeczko, u Ciebie nie tylko paprocie sobie radzą.
Wszystko rośnie rewelacyjnie

janka.p bardzo dziękuję za nazwę derenia . Basia /która była u mnie /widząc go na żywo stwierdziła ,żebym poczekała na kwiaty.
a więc z nazwą jeszcze poczekam

Elsi sadzonki szałwii już rosną w domu więc te w gruncie zostawię w ogrodzie .
kwiecia jeszcze sporo kwitnie bo nie było przymrozków ale wszędzie pełno liści i jesiennie .



Danusiu ja nie kupowałam derenia na zlocie -chyba ,że nie pamiętam

Gosiu

Pokażę wszystkim kto tu zagląda co ja wymyśliłam z różą Lykkefund
ponieważ róża ma bardzo długie przyrosty- tak było 2drugiego czerwcu




a tak jest teraz



róża tak wyglądała róża jak kwitła w czerwcu obwiesiła całą jabłoneczkę