Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/20 22:12 #94717

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4060
  • Otrzymane podziękowania: 14870
Ewuniu :przytulam zaglądam do Ciebie ciągle ale z pisanie mi jakoś nie wychodzi nie mogę sie zmobilizować.
Ogród w jesiennej szacie zawsze masz piękny ,bo też roślina masz niezwykłe. recourse
Męża tak mocno nie poganiaj ja już nie mam na kogo krzyczeć i dopiero wiem ,co straciłam.
Bardzo sie ciesze ,że zdecydowałaś sie wpisać na zlot :buziak
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/20 22:31 #94718

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
Małgosiu, ja ten niby talent nazwałabym zwyczajnie fuksem :silly:

Majeczko miła, nie poganiam, nie krzyczę tylko rozmawiam i grzecznie nazywam M. rumuńskim księciem od czasu jak wróciłam z Holandii. Nazwa sama w sobie bardzo go poruszyła, a ja zapowiedziałam, że będzie tak nazywany aż upora się z tym co stworzył jak mnie nie było, no i dwie godziny w tygodniu to chyba nie jakiś straszny czas aby uporządkować bałagan jaki sam zrobił. Generalnie podchodzę do tego z dużym dystansem i poczuciem humoru, nawet jak czasami mnie trafia z powodu bałaganiarstwa księcia rotfl . Jak jest weekend to ładnie proszę aby zerknął choć na chwilę do ogrodu.
:slonko :slonko :slonko
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, sierika, zanetatacz


--=reklama=--

 

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/24 23:10 #95208

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
Dziś był słoneczny i ciepły dzień więc troszkę pochodziłam po ogrodzie, coraz mniej liści, coraz mniej kolorów, za to mnóstwo ptaków się u nas stołuje więc jest wesoło.























Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, edyta, th, piku, inag1, Ness, beatrix+, Margo2, zanetatacz, Danusia

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/26 22:05 #95415

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Ewo, nie bądź taka skromna
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/27 17:08 #95467

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
jak na mój gust to masz jeszcze mnóstwo kwiatów do pokazania clap ,u mnie już tylko pojedyncze kwiaty na różach a dziś kilka gałązek ściełam do wazonu z pąkami -zobaczę czy się rozwiną....
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/27 21:22 #95507

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
Witam serdecznie Małgosię i Żanetę no i każdego kto tu choć zerka flower .
Jesień w miarę łaskawa, ale już dziś był przymrozek i dopiero około dziesiątej rano białe zrobiło się zielone rotfl . Na szczęście kalina bodnanteńska nie ucierpiała i dalej pięknie kwitnie. Liści coraz mniej, kolorów także, ogród robi się szary i bury. rotfl




Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/27 23:04 #95528

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2884
Taka bura jesień też ma swój urok. Co zresztą widać na twoich zdjęciach. Kalina bodnanteńska jest piękna i mam na nią chrapkę. Uwielbiam jej zapach. Po drodze do szkoły rosną dwa duże krzewy więc za każdym razem gdy tamtędy przechodzę wdycham z rozkoszą tą słodką woń. Taki okruszek wiosny późną jesienią....
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/28 16:27 #95542

  • Zawszewiosna
  • Zawszewiosna Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 827
  • Otrzymane podziękowania: 2052


Przepiękne zdjęcie :bravo
Ostatnio zmieniany: 2017/11/28 16:28 przez Zawszewiosna.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, zanetatacz, Franusiowa

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/28 21:29 #95604

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4060
  • Otrzymane podziękowania: 14870
Ewuś u Ciebie jeszcze wszystko w dobrej kondycji :mniam . mimo późnej jesieni.
Sporo masz też róż i to kwitnących o tej porze u mnie jakoś wszystkie za wyjątkiem jednej poszły spać..
Czy znasz nazwę tej trawy zdjęcie pod karmnikiem ,bardzo ładna ja mam taką pasiasta ale niską
a ta jest wyższa i bardzo ładnie się prezentuje recourse
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/28 21:32 #95606

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Ewus u Ciebie i tak jeszcze dużo więcej kolorów niż u mnie liście już tylko trzymają się na dereniu,jednej pęcherznicy i dwóch berberysach :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/28 22:26 #95618

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
Jaguś, ja też uwielbiam ten zapach kaliny, niestety każdego dnia jest zimniej, a rano są przymrozki i obawiam się, że ten mróz w końcu zniszczy kwiaty.

Aga, miło mi że do mnie zajrzałaś, a zdjęcie nie wiem dlaczego tak mi się udało, aparat już na wykończeniu i szwankuje, i potrzebuję nowy, chyba przyjdzie mi znowu wyjechać na jakieś 3 miesiące i zarobić tym razem na własne fanaberie :diabelek

Majeczko, róże się nie poddają, nawet poranne mrozy im nie straszne i dziś znowu fotografowałam kolejne rozwinięte pąki na tle nieba u New Dawn. Ta trawa to len nowozelandzki, ale muszę sobie przypomnieć odmianę, uprawiam to to w pojemniku i zimuje na werandzie.

Danusiu, no tak jakoś te liście uparcie trzymają się tych krzewów, ale i tak jest już prawie łyso, mnie najbardziej boli brak owoców na jabłoniach i kalinach bo kwiaty powymarzały wiosną, a ptaki będą szukały smakołyków, pewnie będziemy kupowali jabłka na ryneczku dla ptaków, jemiołuszki uwielbiają je i co roku do nas przylatują na ucztę.

Dziś rano był porządny przymrozek, wychodziłam z domu parę razy na spacer z psami i za każdym razem w kurtce na grubym miśku z wielkim kapturem na głowie. Co to będzie jak nadejdą mrozy :patel











Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku, nowababka, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/28 23:07 #95620

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7147
  • Otrzymane podziękowania: 16513
Ewa! :witaj
Ale tłok na stołówce i w okolicy!
U mnie pomimo braku mrozu nie ma liści na gałęziach, gdyby nie kwasoluby zimozielone i paprotowe
różniste to już było by smutno...
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/28 23:49 #95621

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
Nelu, tłok ptasi ogromny, pod karmnikiem ze 3 razy tyle tych maluchów się uwija, a to nie jedyny karmnik w ogrodzie, przylatują kosy, złodziejka sójka, gile i dzięcioły, sierpówki, liczę na jemiołuszki jak co roku i może jakiś ptasi bonus :-).
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/29 14:32 #95655

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Zazdroszczę takich skrzydlatych gości :kocham
U mnie nie tak różnorodnie, ale i tak cieszy każdy ptaszek. Byleby tylko fruwał nad moim ogródkiem, nawoził wink-3 a wiosną założył gniazdo :jupi

Proszę o dobre słowo ode mnie i drapanie pod bródką dla psów :spacerek
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/11/29 21:11 #95686

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Ewuś u mnie tez na jabłonce i na kalinach nie ma owocków i zaczęłam dokarmianie ale u mnie też nie ma takich cudnych gości,najczęściej sikorki ,czasem mazurki i tylko raz dwa lata temu miałam parkę gili :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/12/01 22:01 #95966

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
Siberio, Danusiu - witajcie :witaj

W naszym ogrodzie jest mnóstwo ptaków o każdej porze roku, a tych drobiazgów - sikorek i mazurków - to całe chmary przesiadują w krzewach. Zimą przychodzą do nas kuropatwy, przelatują z pola ponad ogrodzeniem i buszują w kompostowniku, bywają też bażanty, drozdowatych też sporo się pojawia, latem słowik zagląda, a skowronki śpiewają większość dnia nad ogrodem.
Wczoraj mieliśmy atak śniegu, padało kilkanaście godzin bez przerwy, śnieg mokry, ciężki i łamał gałęzie krzewów w ogrodzie. Jeszcze dziś otrzepywałam niektóre leżące krzewy. Niestety połamała się trzmielina oskrzydlona, położył się na ziemi duży cyprysik, złamało się kilka dużych gałęzi suchodrzewu.

Siberko, zwierzaki wygłaskane :kot :spacerek









Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, piku, sierika, zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/12/01 22:20 #95972

  • Siberia
  • Siberia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3123
  • Otrzymane podziękowania: 6586
Wiem, o czym piszesz. U mnie też ciężki śnieg pochylił wiele roślin do ziemi. Mam nadzieję, że wytrzymają ten napór, bo nie miałam czasu na otrząsanie ich. Jedną tylko sosnę uwolniłam od tego brzemienia.
Droga dojazdowa była pokryta szczątkami połamanych gałęzi. Na szczęście zdejmowali je z drogi jadący przede mną, bo nie zdążyłabym do pracy wink-3

Miło poczytać, że ludzkie ogrody mogą taka ostoją dla zwierząt :kocham
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): ewulab

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/12/03 19:24 #96152

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Miło, ale w takiej ilości drzew, krzewów dla nich raj i o to chodzi w ogrodzie, ogród bez jakichkolwiek zwierzątek to atrapa, zawsze to powtarzam. Same rosliny to jeszcze mało.
U mnie też od południa spadło trochę ale bardzo mokrego, cięzkiego śniegu, zobacze jutro czy coś uszkodził śnieg.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/12/03 21:40 #96177

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27121
  • Otrzymane podziękowania: 73533
Ewciu...mimo straty trzmieliny, zazdroszczę tego śniegu. Ogród wygląda, jak z bajki a i rosliny sa bezpiecznie okryte. :slonko
Dzięcioł sprytnie uchwycony :bravo Gniazdujące u mnie sa tak płochliwe, że tylko raz udało mi się zrobić fotkę.
Temat został zablokowany.

Roślinny miszmasz w rozczochranym ogrodzie. 2017/12/03 23:05 #96212

  • ewulab
  • ewulab Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1200
  • Otrzymane podziękowania: 2718
Witam miłych gości. :witaj
Ja też uważam, że ogród bez zwierzaków, a szczególnie ptaków to martwa planeta.
Co do dzięcioła, to często do nas przylatuje ten gatunek, bywa też dzięciołek i dzięcioł zielony. Tego sfotografowałam z kuchni, akurat podeszłam do zlewozmywaka i szanowny pan siedział na starych lilakach.
:slonko
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, edyta, zanetatacz
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.201 s.