Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/02/28 20:07 #151435

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Gosia, maczki są dostatecznie urocze by je mieć, poza tym nie zajmują miejsca na rabatce bo zawsze mieszczą się między innymi roślinami, smukłe i sliczne.

Miłka, chwalisz coś za bardzo ale to przyjemne 2smiech

Danusiu, bardzo jestem ciekawa Twojej skimii, jak poradzi w gruncie :)

Majka, donice okazały się ratunkiem, odwdzięczaja się za dżwiganie, a jak cieszy gdy roje pszczółek maja na nich pozytek wcześnie.


Zaglądam sobie na FO ciesząc się, że kilka godzin do marca a ciepło pozwala szalec w ogrodzie a tu widzę jakaś przykra sprawa. Jak to jest, że co jakiś czas dochodzi do zgrzytów krecigl
Po dwóch przedwiośniach, gdy moja kalina obmarzała wreszcie doczekałam się, że blisko 5-metrowa kalina kwitnie, mam nawet fotki ale wstawię później. Przycięłam dzisiaj powojniki, ciemierniki ogołociłam z paskudnych liści i wsadziłam "karwińskich" w świeżą ziemię, przy czym widzę, że jedną donice za bardzo przesuszyłam think: , a byliny tez juz wycięte. Z różami i trawami czekam :)
Ostatnio zmieniany: 2019/02/28 20:09 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, VERA, zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/02/28 20:13 #151438

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11977
  • Otrzymane podziękowania: 23018
Ewuś na razie zapowiada się nieźle ma ja z małego patyczka w tym roku będzie 4 rok i wreszcie zobaczę kwiatuszki o ile nic się nie wydarzy :tup
Co do zgrzytów to ja chwilami też nie wiem jak to ugryźć próbowałam to jakoś obrócić w żart i niechcący obróciło się w licytację co kto ma a mnie nie o to chodziło .
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/02/28 20:49 #151446

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Danusiu, one kwitną niezawodnie gdy już złapią rytm, trzymam kciuki byś obejrzała swoje kwiatuszki :przytulam
Sztuka dyskusji w internecie to trudna sprawa, bardzo łatwo kogoś urazić, czasem opaczne zrozumienie lub zbyt szorstkie postawienie sprawy powoduje taką sytuację krecigl okazuje się, że na dłuższą metę nie do uniknięcia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, nowababka, zanetatacz, nelu-pelu, Danusia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/01 10:53 #151529

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15720
  • Otrzymane podziękowania: 48708
Co za bardzo pochwaliłam??? :ohmy:
Jak ładnie pokazałaś - to chwalę!
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/01 13:37 #151560

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2884
Gdzieś Ty takie fajne talerzyki wygrzebała hę? Groszek wygląda zachęcająco. Powiesz potem czy równie zachęcająco pachnie ;)
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/01 21:16 #151674

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8579
  • Otrzymane podziękowania: 25996
Cudne te Twoje skimie Ewciu :woohoo: , ja swoje posadziłam do gruntu i zastanawiam się czy wykopać think: . Podpowiedz jeszcze co Twoje robią zimą, bo nie doczytałam :oops: . I kiedy zajmują miejsce na schodach?
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/02 11:55 #151734

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Online
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 27170
  • Otrzymane podziękowania: 73724
Takie zgrzyty są nie do uniknięcia tam, gdzie są więcej niż 2 osoby a przecież i wśród zakochanych par się zdarzają. :nie_wiem

Talerzyki piękne. Sama też kolekcjonuję rzeczy z kwiatowymi motywami, choć szczególnie przykładam się do paprociowych. Niewyczerpanym źródłem takich rzeczy jest Czacz w Wielkopolsce i oczywiście Anglia, gdzie na kazdym pchlim targu można coś fajnego ustrzelić. Obiecałam sobie, że skupię się na motywie paproci i hosty, ale czasem tak mnie coś chwyci za serce, że odpuszczam postanowienia :lol: Za jedną z najwspanialszych zdobyczy uważam talerz z ciężką pokrywą, które (talerz i przykrycie) pokryte są.... roślinami dziko rosnącymi, czy też, jakby to ktoś mógł napisać, chwastami . :silly: Szukam teraz następnych elementów tej serii, uczuliłam moje dzieci, by natychmiast kupowały, gdy spotkają. :silly:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/02 12:07 #151735

  • mirdem
  • mirdem Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 5842
Śliczne talerzyki , nie bywam w miejscach gdzie można trafic jakieś takie cudeńka , zresztą u nas takich miejsc po prostu nie ma . Nasionek widzę przybyło .................. a ja w tym roku po wielu latach niesiewnych wysiałam kolusy bo zamordowałam te co miałam kilka lat :mlotek :mlotek
Pozdrawiam wiosennie przez cały rok - Mirka - :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/02 19:19 #151778

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Miłka :przytulam

Jaguś, no pewnie przywożą z UK a potem opychają u nas, musisz pogrzebać po pchlich targach, antykwariatach, na pewno cos wpadnie Ci w oko.

Wiesiu, one zima stoją na schodach, przy niewielkich mrozach spokojnie dają radę-mam na mysli to, że donice nie są ocieplone a gdy długie spadki zapowiadają to garaż ciemny bo u nas bez okien.
Mają blisko 20 lat think:

Polu, masz szczęscie, że często bywasz w UK a poza tym masz tam "placówkę dyplomatyczną" zlecasz i juz 2smiech takich cacek tam nie brakuje ale niemieckie zasoby też niezgorsze, ja korzystam
z tego co dostępne w Polsce/ czytaj zwożą zarobkowo/ chętnie obejrzałabym Twój skarb :) chwasty mają swój czas, stają się modne w menu, w ogrodzie :woohoo: w inspiracjach wszelkiej maści. jakie czasy takie inspiracje 2smiech ale lubię się pochylić nad tym co naturalne,

Mirka, wkoło mnie nie zawsze trafię cos fajnego ale są różne platformy handlowe, a tam głowa boli od nadmiaru krecigl Wiesz, że te floksy od Ciebie juz puszczaja listki? a te eurowe nie, jak Twoje nabytki think:

Kalina zakwitła wreszcie, ostatnie dwa przedwiośnia zmroziły kwiaty, co za ból gdy obsypane pakami drzewko brażowieje zanim nas uszczęsliwi










musiałam wytaszczyć donice z hortensjami z garażu, żeby nie puszczały nędznych listków i pędów, agapanty też



Nie są rarytasami ale i tak zachwycają, w dodatku były tanie



Wanienka z cebulami tulipanów tez żąda światła, dźwigaj ogrodniku krecigl w tę i z powrotem :mlotek no może jednak nie wanienka a jej zawartość polewkamax



opisy zdjęć nietrafione :glupek prosze sobie dopasować wpis do fotki
Ostatnio zmieniany: 2019/03/02 20:02 przez th. Powód: Ustawienie zdjęcia do pionu
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, takasobie, Krzysia, edulkot, VERA, chester633, zanetatacz, nelu-pelu, Lukrecja ten użytkownik otrzymał 2 podziękowań od innych

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/02 19:49 #151786

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8579
  • Otrzymane podziękowania: 25996
20 lat w donicach zdziwko , to świetny wynik, a zmieniasz im ziemię czy tylko nawozisz?
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/02 20:11 #151792

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Wiesiu, raz były zmieniane donice tylko, zazwyczaj wiosną zbieram z wierzchu resztki ziemi nie przerośnietej korzeniami, a nawożenie, cóż :oops: najczęsciej zapominam, bo o tej porze nie ma sensu
a po kwitnieniu siedza w kącie, zapomniane :oops: może raz w roku daję nawóz i staram się podlać gdy długo nie ma opadów.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/02 20:28 #151797

  • mirdem
  • mirdem Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 5842
Ewuś moje stare floksy (znaczy rosnące kilka lat ) też zaczynają puszczać listeczki chociaż u nas noce cały czas na minusie , a floksy sadzone w zeszłym roku jesienią ( i polskie i zagraniczne) jeszcze nie dają znaku życia .
Pozdrawiam wiosennie przez cały rok - Mirka - :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/02 20:31 #151799

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Listki mają te, które wysłałaś mi razem z eurowymi, sadziłam je przeciez jesienią, szczerze dane :buziak sama byłam zdumiona.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/02 21:21 #151810

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4062
  • Otrzymane podziękowania: 14894
Ewo zawsze nas zachwycasz ciekawymi pomysłami ,wanna z tulipanami recourse recourse
Ja mam tulipany w dużych donicach stoją jak zakwitną na schodach a teraz póki nie mają kwiatów nie wnoszę, już ich do pomieszczenia.
A te płytkie "donice" z ciemiernikami, tez wyglądają recourse
Kalina pewnie już "wiekowa" kwitnąca wygląda :bravo i pewnie pachnie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/02 22:42 #151825

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2884
Chciałam zapytać co to za monument postawiłaś w ogrodzie ale mnie olśniło 2smiech No to będę się tu rozglądać....za zastawą stołową :lol: że tez mi to do głowy nie przyszło i głupie pytania zadaję ;) Za pierisami też chyba zacznę się rozglądać skoro one takie mało wymagające think:
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/03 17:13 #151884

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Wanienka ma niezaprzeczalny urok! A niby taki banalny przedmiot codziennego użytku. Podziwiam takie wykorzystywanie najróżniejszych przedmiotów, nadawanie im nowych funkcji. U Ciebie fajnie bo są i "ozdoby" ale nie przytłaczają roślin, co najwyżej podkreślają ich urodę. Bardzo mi się to podoba.
A propos pierisa - sadziłam ze trzy razy, choć miejsce może było zbyt wietrzne (bo wtedy moje roślinki były małe) i żaden nie przetrwał zimy, wszystkie 3 wymarzły. A może znów spróbuję? :owady
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/03 20:02 #151938

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11977
  • Otrzymane podziękowania: 23018
Ewuś jak ja uwielbiam te Twoje garnki,garnuszki ,balie,wanienki :buziak i wszystko tak pięknie obsadzone :) ja w swoich jesienią posadziłam byliny i trawy i byłam przekonana że większość nie da rady bo w małych doniczkach wsadziłam a tu w zeszłym tygodniu odkryłam że prawie wszystko już startuje :)
Kaliny uwielbiam i co roku dokupuję a w zeszłym dostałam dwie sadzonki jedna to jakaś japońska a druga właśnie wonna ale na razie maleństwo i na dodatek ten ciężki śnieg jedna u obydwu po gałązce wyłamał :(
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/04 20:10 #152092

  • Tamaryszek
  • Tamaryszek Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • "Ogrodnictwo w zgodzie z naturą jest łatwiejsze, niż przeciwko niej"
  • Posty: 250
  • Otrzymane podziękowania: 140
Piękna Twoja skimia, Ewo. Spisałam sobie Twoją listę zakupionych powojników do przemyślenia, mam poważne obawy, jak to się skończy, a na razie na liście był tylko Rooguchi. Purpurea Plena Elegans mam, jest fajny! Czy książka Pearsona to poradnik?
Wyprawa do Mojej Anglii z Wami - zawsze! Nie zapomnijcie o mnie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): katja

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/04 21:57 #152126

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Majka, kalina ma blisko 10 lat, z 5 m wysokości, oj tak zapach piękny, choć gdyby :slonko mocniej dogrzewało byłoby lepiej. Rolę płytkich donic pełnią stare żeliwne gęsiarki :) wiesz, mam hopla :mur

Jaguś, no jesteś w sezamie pełnym skarbów i nie wiesz o tym 2smiech korzystaj z mozliwości.

Lukrecjo, skimie jak i pierisy maja podobne wymagania, mam i pierisy w gruncie, czasem uda się doczekać młodziutkich czerwonych listeczków, ale po dobrym okryciu, próbuj koniecznie, zimy teraz łagodniejsze, wiosny coraz dłuższe więc warto pokusic się.

Danusiu, u Ciebie śniegu zawsze obfitość to nie dziwota, że coś złamie się pod ciężarem, zwłaszcza takie filigranowe na razie roślinki, ale odbiją i bedzie dobrze.

Iza, nie miej obaw, widzisz jaka grupę powojników preferuję, raz, że w moim guscie, dwa, że trudne nie dla mnie, dobrze, że róż nie lubisz :)
Książka to raczej spis myśli, rozważań i opis prac ogrodowych towarzyszących kolejnym miesiącom, czasem zestawienie roslin sprawdzone bądź sprawdzane, luźne mysli o następnych sezonach dla ogrodu, słowem wszystko to co nam się przytrafia w ogrodowych zapędach, czasem wspomnienie jakieś szczególnego ogrodu, dochodzenie do łamania schematów ze skutkami.
Oczywiście, że pamiętamy, wiesz tak sobie myslałam o roslinach z ZP, wybrałam ich więcej ale nie piszę Ci na razie bo uswiadomiłam sobie, że nie wiem jeszcze jak dojechac na zlot, czy mam jakis pojazd/PKP lub inne historie/ no i jakim cudem mam jechac z wieloma donicami :mur :bezsil gwizdac

No tak, ani pociągu ani busa nie widzę, chyba pielgrzymka mnie czeka do Kielc, jakis dziwny kierunek.
Ostatnio zmieniany: 2019/03/04 22:03 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Semper, zanetatacz, Danusia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/03/05 22:02 #152228

  • mira
  • mira Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 55
  • Otrzymane podziękowania: 50
Wszystko wyczytałam i obejrzałam, nad talerzykami jękłam z zachwytu, kalina przepiękna taka duża /mój pyrtek mały/, piękne ciemierniki /nie o agapanty chodziło ? te nich śpią/ a drzwi z donicami skimi - zatkało mnie -gratulacje mieć takie egzemplarze - wykopuję w takim razie mój do donicy.
Pytałaś o jarmuż - zwykle robię w sezonie mix warzyw co mam - czyli duszę/smażę z warzywami
można tez czipsy robić.

Ogrom prac zaczyna we mnie wzbudzać panikę a w każdym razie jakiś niepokój :witaj
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.202 s.