Ewcia Ty się nie martw.Przecież z Kielcami jest jak z Rzymem.
Wszystkie drogi prowadzą do Kielc

Ewa, po kilku miesiącach znowu poszwędałam się u Ciebie, ale u mnie z czasem ostatnio bardzo krucho. Przede wszystkim Twoje ogrodowe gadżety podglądam, bo rośliny masz takie, że o niektórych to nawet nie słyszałam .

Zaintrygowała mnie ta hortensja w donicy, domyślam się, że to ogrodowa? Zimujesz ją w garażu ? Dostałam donicę z sadzonką od znajomej, jedną zimę spędziła w garażu, ale źle to zniosła, mocno ją przycięłam, przez lato wegetowała, teraz zostawiłam w ogrodzie pod pierzynką z igliwia. Jakby zaczyna się wypuszczać. Zdradź, proszę, jak swoje zimujesz .

Cieszę się na spotkanie w Kielcach .

Mira, nie poddaję się presji, ogród ma cieszyć a nie stresować, w dodatku nadmiar/pracy, roslin,mysli twórczej/ zawsze tworzymy sobie sami

Jurek, przewoźnicy wychodzą z tego samego założenia przez Rzeszów albo Kraków, w rezultacie 120 km pokonujesz pół dnia, epoka kosmiczna

Krzysiu, dobrze, że pamietasz o mnie, częstotliwość to sprawa drugorzędna oglądaj, podglądaj hortensję wynoszę do zimnego, ciemnego garażu, zaprzestaje podlewania ale gdy widzę w lutym, ze coś tam zaczyna się kluć to wystawiam do światła, najczęściej do ganku, tyle, że ganek mini więc jak powyżej zera to przed drzwi i zaczyna się zabawa w wynoszenie-wnoszenie, dobrze, że jedna no juz dwie ale nie przycinam mocno bo te niby ususzone gałązki najczęsciej pokrywają sie zielenią, czekam cierpliwie aż puszcza żywe przyrosty, wtedy ewentualnie suchelce wyciam.
Ja też ciesze się, mam nadzieję, że jakoś dojadę

Ta balia jest kosmiczna! Moja jeszcze służy jako rezerwuar do wody, ale wiadra już obsadzam daliami, a kociołek to moje oczko wodne!
Z PKP korzystam codziennie i z powodu remontu torów na moim kierunku, byłabym szybciej w domu parą wołów! Ale za to do społeczeństwa bliżej

Kosmiczna z tulipanami ale czy zakwitną? powinny a ja powinnam czekać na to cierpliwie bo teraz mam śniegowa bajkę w ogrodzie, dobrze wiedzieć, że nie na długo tylko moja piękna kalina pewnie jutro juz oczu nie ucieszy a dzisiaj kilka razy obchodziłam ja z każdej strony i wąchałam czy jednak ogrodnika dziwi taka aura?
Wytaszczyłam dzisiaj z piwnicy pudło z nasionami, przypominałam sobie co kupiłam, dostałam, wyzebrałam aż wpadłam w nerwy, kto jest w stanie tyle zagospodarować
Dopiero w srodę kupię ziemię do wysiewów, żeby nie zgrzytać zębami przy rozsadach, póki co wysiałam w doniczki bób, którego i tak nie mam gdzie upchać potem sprawdziłam pomidory, ojejjjjj.
Tylko 20 ma byc w tym roku

To chyba taki czas - ja tez dzisiaj dostałam nerwa jak zobaczyłam ile nasion mam i wszystkie chce wysiać
Ja już zaliczyłam dwa siania, już bedę pierwsze pikować, karwiński posiany i czekam cierpliwie.
jest nadzieja na spotkanie w sobotę , ciesze się.
Zdjęcia teraz zrób w ogrodzie co Ci tam kwitnie.

pozdrawiam

Ja jeszcze nic nie siałam, no prócz bobu ale dzisiaj kupiłam stosowną ziemię i pewnie zacznę, połowę nasion wyrzucam wczoraj dostałam zamówienie z e-cl., zdziwiłam się najpierw a potem nadwyrężyłam sobie kręgosłup, Rosliny ledwie startują a floksy w okularach ogladałam rano co tam wychyla się, bez lupy tego nie widać.
Jest nadzieją? rozmawiałaś z Aldoną? fotki wstawię tylko baterię podładuję, w zasadzie kalina jest cudna, ciemierniki w doniczkach pokazałam, w ziemi jeszcze nie kwitną, a kupiłam dzisiaj 3 goździki,
bo kolor mnie zauroczył.

Ja do siania nic nie kupuję bo mam do tego lewe ręce więc nigdzie mi nasionka nie zalegają

Danusiu, mi tez wydawało się, że nic nie wyrosnie z mego siania ale kiedy dojrzałam do tego jakies efekty są, może do 100% jeszcze trochę ale ok.

Zanudzę Was kaliną














Dopiero posadzę



Zaczyna rozwijać pączki," wczesne pszczoły" upijają się nimi



Ostatnie chwile przed wybuchem, pusto, nudno, szaro..



No tak, nie dośc, że nie postawiłam do pionu kaliny to jeszcze goźdzki podwójne a nic prócz herbaty......

Ewcia ale cudna ta kalina a jaki zapach musi być noooooo piękność ja wczoraj dostałam sadzonki hortensji na szczęście Albamar się jeszcze nie odezwał mam nadzieję że śnieg do przyszłego tygodnia zginie bo przesyłkę muszę od razu wkopać żeby M się nie skapnął
Na rabatkach na razie nie widać co się za chwilkę będzie działo

Czy na poziomo czy pionowo -pewnie aby nam się nie nudziło - kalina jest cudna..!

Jeśli jeszcze pachnie tak jak mówicie to ..ach..

I już zaczyna kiełkować.. w głowie..

Nudzić się nie znudzi, ale że ja odporna na takie kuszenie to mogę oglądać nawet do góry nogami
Mówisz szaro ale za to jak wysprzątane

Kalina cudna , lubię kaliny ale moje późniejsze jakieś

Danusiu, też nie pali mi się do dostaw bo chciałoby się co nieco posadzić od razu

Nelu, to pierwsza a potem koreańska, ta dopiero pachnie no i angielska? kupowałam w takiej szkółce lata temu, gdzie nazwy sobie a pan wysyłał byle sztuki się zgadzały więc nie wiem, najważniejsze, że urosła błyskawicznie, pamiętam tylko, że dołek przygotowałam jej bardzo starannie, jakie to do mnie niepodobne kwitnie bardzo obficie, widzę, że zdrowo zapakowana. Mam jeszcze jedną ze sławetnej szkólki, ta długo zbierała się i rosła w poziomie a ja stawiałam ja do pionu, dopiero potem zaświtało, że może to jakaś horyzontalna
Mam jeszcze Onondagę, hordowinę, jakąś zółtolistną i taką śliczniusią z wiosny ubiegłego roku, ojoj nie wiedziałam, że mam tyle kalin i jeszcze jedną w typie bodnantskiej także Nelu ból głowy gwarantowany

Majka, widzisz trawy? dopiero po nich nastąpi jako taki porządek bo w różach cięcie kosmetyczne w tym roku, obym nie zapeszyła

Wiesiu, pewnie tak a Twoja wisienka obsypana pakami, nawet podglebowe drążyciele tuneli nie zepsuły sprawy w porę zorientowałam się

Zebrało mi się na grabowy żywopłocik pod ogołoconymi przez M świerkami, jutro chyba przyjadą sadzonki

Cieszę się ogromnie oby równie obficie zakwitła i zaowocowała

Wiesiu, Twoja owocuje? podobno trzeba więcej niż jedna

Ewa czy możesz napisać coś więcej o kalinie Onondaga..? Nie znalazłam nic o niej w naszej bazie (albo źle szukam)
a z obrazków bardzo mi się podoba.

Niezłą kolekcję zgromadziłaś.. pewnie ciągle któraś kwitnie..

Kaliną zanudzaj, skoro jest taka piękna!
Grabowy płotek to coś, o czym marzyłam. Niestety pewnie tego nie zrealizuję, bo nie za bardzo mam to gdzie posadzić

Ewciu, szaro nie szaro, nudno nie nudno, ale wreszcie widzę Twojego - mojego grilla Czy Ty w ogóle z niego korzystasz? Czy raczej jako podpora albo ozdoba roślin?

Ewciu -piękna ta kalina ,mówisz ,ze mikre floksy przyszły? a też chciałam u nich zamówić.....