Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/04/15 20:52 #157736

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Wiesiu, Ewo, Miłko, dudek zawitał tym razem do poidełka ale szybko uciekł :) chyba podoba mu się okolica :)

Marta, teraz już listki puszcza to chyba za późno gwizdac nie znam się na opryskach, moja w ubiegłym roku była zdrowa i owocowac na pewno nie będzie, za młoda, dwa lata jak posadzona :nie_wiem
zaraz poczytam co i jak think: poczytałam :na_ucho
Ostatnio zmieniany: 2019/04/15 20:54 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/04/15 21:40 #157753

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8364
Poczytałas i co? Nie pochwalisz się?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/04/15 21:54 #157757

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Pochwalę się, że nie będę ruszac w tym roku albo profilaktycznie prysnę tymolem skojarzonym z sorbinianem potasu, pomysłu naszego kolegi Pomodoro, zobacze co wyjdzie, oczywiście jeden oprysk nie starczy, nie wiem czy starczy mi samozparacia ale pomidory tez tak mam zamiar chronić think: za droga sąsiad miał chorą pigwę jesienią, oblepiona owocami do samej ziemi a tu grzyb :angry:
Jutro i tak mam zamiar sporzadzic koncentrat :)
Ostatnio zmieniany: 2019/04/15 21:56 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): markita

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/04/16 16:24 #157788

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Tego dudka to tylko pozazdrościć śliczny jest :kocham Pięknie masz wszystko porobione ,aż miło zajrzeć w zakątki .Ja też się zwijam ,jak mogę ,ale ta zimnica nie zawsze pozwala poszaleć .Dziś do południa piękne słońce ,a teraz wiatr taki ,że aż kości marzną .Na szczęście trochę sadełkiem obłożone :diabelek
Nocne przymrozki też już mnie wkurzają niemiłosiernie . W zeszłym sezonie ,o tej porze to już dalie od dawna w ziemi siedziały ,a teraz nie ma nawet jak wsadzić .Ale za to pięknie mam odnowione kratki i wszelkie podpory ,oczywiście na czerwono i nawet przybyły nowe .Został jeszcze mostek do renowacji i ogród do podlania ,bo jest popielnica .Szkoda tylko ,że na deszcz się nie zanosi :placz
Zapomniałam zapytać ,jakie róże przyjechały ?
Ostatnio zmieniany: 2019/04/16 16:25 przez Nowinka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/04/16 20:19 #157819

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Jakie róże, Mira, Lyda, Paulii, My Favourite Candy, Salut a Luxemburg, Ton ter Linden, Big Bang, Pink Home Run, Blush Pixi, kilka z nich to małe krzaczki, na razie poszły w doniczki/4 sztuki/, kiedys wepchnę je na przód rabat, pracuję nad miejscem 2smiech Dzisiaj zabrałam się za pikowanie pomidorów, sałat, no i ośmiału, bo ten jak zwykle wyskoczył w górę a ja podleję od biedy i pędzę do ogrodu. Jeszcze papryki i troszke kwiatów, ale większośc prosto do gruntu posieję, po to tak zawzięcie grzebię w ogrodzie by było gdzie.Przesadziłam kolejny powojnik a te swieżo kupione dalej w donicach, floksy też. Poza tym gdzie nie popatrzę to floksy mam :woohoo: dosadzane, dokupowane i samosiejki, ludzie polewkamax przesadzam niektóre trawy z kiepskich stanowisk, dzielę co się da.
Szał krecigl
Deszczy zaczął padać, mam nadzieję, że podleje porządnie bo sucho już clap
Ostatnio zmieniany: 2019/04/16 20:19 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nowinka, Danusia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/04/16 23:07 #157861

  • ewa f
  • ewa f Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1080
  • Otrzymane podziękowania: 5027
Ja ,jak wiadomo, tylko aksamitki mi wychodzą, ale czy nie zawieruszyło Ci się nasionko ośmiału.Poczytałam i nabrałam chęci/ albo adres gdzie się to kupuje/
Ogród irysowy Ewy F
Zapraszam , Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/04/17 08:20 #157870

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15719
  • Otrzymane podziękowania: 48687
Ja też mam wszędzie floksy! Wykopałam kilka roślin jesienią, a tu patrzę wyłażą następne kępki! 2smiech Ale w sumie ładne są i motyle do nich lecą i ... pasują do dalii! wink-3 A z siewek to wszędzie mam słoneczniki posiane pod karmnikami przez ptaszyska. :jupi
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/04/17 20:54 #157974

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Ewa, mam siewki osmiału w nadmiarze, ale one raczej pocztą nie dotrą, nasiona jutro poszukam ale może na zlot przywiozę Ci gotowe rosliny, mam jeszcze 10 do pikowania.

Miłka, pod moim karmnikiem też wyrastają różności :) jak trafiam na słónecznik to pikuję pod płot, widzisz mam też w torebce do posiania, jak dobrze, że każdy o czyms przypomina 2smiech

Mam tyle korytarzy pod roslinami, że załamka, co chwilę odkrywam nowe :mur wiszące ogrody Sieriki dosłownie :bezsil co z tym robić, trutki nie bo psy......... :nie chyba ruszę lada chwila po liście bzu czarnego ale one jeszcze w pąkach. Zapycham te nory psim dobrem 2smiech
Ostatnio zmieniany: 2019/04/17 20:57 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Danusia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/04/17 20:59 #157980

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8579
  • Otrzymane podziękowania: 25992
Ewciu, oprócz psiego dobra możesz pakować wyczesane psie futro, u mnie to pomaga choć na krótko :(
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/04/23 21:09 #158456

  • ewa f
  • ewa f Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1080
  • Otrzymane podziękowania: 5027
Ewuniu ! Bardzo proszę o przywiezienie na zlot, ale ja i tak nalot na Ciebie sobie po cichu planuję i żeby nie było ,że po sadzonki, ale po prostu po drodze. :)
Ogród irysowy Ewy F
Zapraszam , Ewa
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/04/26 21:29 #158815

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Wiesiu, zapycham czym się da ale wyglada na to, że mam wiszący ogród Sieriki :mur :bezsil coraz więcej nor, dziur i czort wie czego jeszcze krecigl

Ewa, a to niespodzianka hu_rra kiedy bedę mogła powitac Cię? :)

Zrobiłam sobie tydzien przerwy od komputera, wydawało mi się, że to się nie uda ale spoko :) od ogrodu się nie dało :lol: ponad miesiąc tyram.....a tyle jeszcze roboty, w dodatku susza, zaczęłam podlewać róże i powojniki, woda wchodzi jak w gąbkę, proszę o solidny deszcz :deszcz :burza cokolwiek byle polało.
Ostatnio zmieniany: 2019/04/26 21:34 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/05/02 18:36 #159793

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Wiszący ogród ,to jest to o czym ja myślę od czasu do czasu .Albo jakiś piętrowy :silly: To smutne ,że tyle jest roślin na tym świecie ,a sadzić nie ma gdzie :na_ucho Ja to już nawet nie mam gdzie doniczek stawiać ,że o jakichś ozdóbkach nie wspomnę think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/05/04 22:46 #160177

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5148
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Na razie o wiszącym ogrodzie na razie nie myślę, ale pewnie zaraz zacznę, bo znowu nakupowałam roslin w Zielonych Progach i nie mam pojęcia gdzie je posadzę
Jakoś internet mnie nie ciągnie, ale jak wpadnę do szkółki to dobrze, że kartą nie można płacić, bo bym z torbami poszła.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/05/05 17:44 #160302

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 15719
  • Otrzymane podziękowania: 48687
Właśnie miałam skończyć dzisiejsze prace w ogrodzie, a weszłam do Ciebie i przypomniałam sobie, ze miałam te słoneczniki spod karmnika przepikować. Dzięki! :buziak Co ja bym bez Forum zrobiła! :mur Poszły na warzywnik i pod płot. hu_rra
A robota w ogrodzie nigdy się nie kończy!
Ja zadowolona, że przedostatnie pole dalii posadziłam i spojrzałam na trzy "rabaty wstydu" do natychmiastowego wypielenia wink-3
Ostatnio zmieniany: 2019/05/05 19:00 przez takasobie.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/05/05 18:55 #160323

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Nowinko, wiszące bo pod spodem dziury i tunele, absolutnie nie idę w górę :nie nie mam takiej potrzeby, co prawda roslin mam sporo ale nie gromadzę wszystkiego :)

Gosia, ja też nie myślę, gdybym miała bliżej Zielone Progi to kto wie 2smiech chętnie bym tam pobuszowała ale bardzo jestem ciekawa co Ty nabyłaś :lol: mam tam kilka roslin na oku ale nie wysyłają.

Miłka, ilez razy wpisy innych naprowadzały mnie do konkretnych prac :diabelek warto czytać, dobrze, że są tacy co chętnie piszą bo mnie się nie chce już :patel przyznam, że dalii mam mało ale i tak posadziłam je byle wepchac w ziemię :oops: w ogóle mam wrażenie, że ta harmonia do której dążyłam od lat wzięła w łeb :mur
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Margo2, zanetatacz, Danusia

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/05/08 07:03 #160821

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Ewciu, harmonia może mieć wiele oblicz. A wizje się zmieniają.
I mnie nie ciągną ostatnio internetowe zakupy. Wolę zobaczyć, pomacać, bo te z internetów mało kiedy spełniają moje oczekiwania. Zazwyczaj przychodzą malutkie, a ja zaraz bym chciała żeby co najmniej krzew przyjechał jesli nie drzewo hu_rra
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/05/09 17:08 #161058

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Tak się zastanawiam ,co by to było ,gdybym miała choć odrobinę bliżej do Zielonych think: Chyba bym musiała wziąć kredyt i działkę kupić :diabelek ale mam niestety tak daleko ,że musi mi wystarczyć to ,co mam :zdrowko A Ty Ewuniu co sobie zafundowałaś ? :na_ucho
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/06/21 23:45 #167962

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5148
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Jak przyjedziesz do nas, to może wybierzemy się do ZP
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/06/22 21:04 #168024

  • sierika
  • sierika Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2474
  • Otrzymane podziękowania: 3628
Chętnie Gosiu ale kiedy ja się wybiorę think:
Nie piszę bo mi się nie chce :patel cóż bywa i tak, upaly wyrzucają mnie rano z łózka/horrorrrrrrr/ aby ratować co nieco, wieczorem to tylko walka z komarami :mur wczoraj spadło sporo deszczu za to bardzo gwałtownego więc obiło róże, część opadła na ziemię i przywaliła co się dało, zdjęć nie robię w ogóle, za to wypowiedziałam dzisiaj walkę trzykrotkom na skalniaku krecigl wykorzystałam trochę chłodu do południa machając widłami z zapałem. zrobiłam wkoło potworny bałagan..... :nie i pytanie, co zrobić z tym kawałkiem?pytanie teoretyczne....
Ostatnio zmieniany: 2019/06/22 21:11 przez sierika.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

W moim ogródeczku różyczka... wciąż rośnie 2019/06/22 21:27 #168026

  • mirdem
  • mirdem Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 5842
Ewuś jak sie nazywa ten aster ??? Co go dostałam ............... bo nazwę mam oczywiście zachowaną w mojej doskonałej pamięci tylko nijak nie moge sie do niej dokopać polewkamax polewkamax polewkamax polewkamax
Pozdrawiam wiosennie przez cały rok - Mirka - :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.202 s.