Wiesiu żurawki w donicach i hosty mam już kilka lat i sprawują się super teraz sprawdzę ciemierniki
Żanetko no co poradzić najważniejsze że nikomu nic się nie stało i że las sie nie zajał .
Miłeczko żurawki mogę Ci podesłać takie ciemniejsze jak chcesz wiosną bo co roku większe dzielę i potem sadzę w różnych donicach
Marysiu no niestety przykre rzeczy też nas spotykają ja jednak cały czas staram się szukać dobra nawet w małych rzeczach
Zimy na razie nie widać chociaż wszystko może się zmienić bo wieczorem zaczął sypać śnieg ale w słonku na razie pięknie

Oj Danusiu, byłoby cudownie. Ale do wiosny sporo czasu, teraz chcę, a potem ... zapomnę. Jak jednak nie zapomnę, to chętnie. Ja swego czasu zbierałam takie z ogromnymi liśćmi.
Daliami np Ci się odwdzięczę
Zdjęcia z bluszczami - miodek!

Miłeczko zapisałam sobie wiosną Ci poodrywam one sie bardzo łatwo ukorzeniają chyba że wolisz od razu ukorzenione w doniczkach

Ja też się z moimi nie cackam, mam kilka i jak wybujają, to ułamuję i wsadzam do ziemi obok. Zawsze się przyjmą. Czyli mogą być nieukorzenione sadzonki.

Miłeczko nie mam sprawy
Karmnik przy huśtawce to był wspaniały pomysł mam cudny widok z okna kuchennego na ptaszki które szaleją w nim i pod nim,szkoda tylko że na razie tak ciemno i zdjęcia średnie oprócz obserwowania ptaszków kontynuuję sprzątanie żeby w przyszłym tygodniu wziąć sie za ciasteczka i dekoracje

Jak pięknie biało......u mnie ciągle egipskie ciemności ,no dzisiaj na chwilę wyszło słonko....obserwowanie ptaszków wciąga można się patrzeć i patrzeć

Dużo wróblowatych u Was. U mnie przy karmnikach głównie sikorki.

Ale fajnie powieszone! Ptakom to pasuje. Ja też narzekam na szarugę. Lepsze zdjęcia wychodzą, jak świeci słońce.

Żanetko,Miłeczko ,Edytko ptaszków teraz mniej bo śnieg zginął całkiem ,dzisiaj było słonecznie i ciepło zastanawiałam się czy zamiast gwiazdek i bombek jednak jajek nie wieszać
Od wczoraj wpadłam w szaleństwo dekorowania jak zwykle
Na razie kilka zdjęć z zewnątrz

Śliczne dekoracje i wszędzie, tu i tam! Można się zarazić, ile tu pomysłów!

Kasiu dziękuję Ja wiem że nie wszyscy lubią a szczególnie tak dużo ale jak to kiedyś powiedziałam synowi gdy pytał jak był młodszy czy wiem co to jest minimalizm??
Oczywiście to jest to czego u nas w święta Bożego Narodzenia nie ma w dekoracjach

I bardzo dobrze Danusiu... bo dzięki Twoim dekoracjom to ja się "złamałam" i wyciągnęłam ze strychu swoje...a zupełnie nie miałam ochoty na dekoracje, bo święta wyjazdowe mamy
Twój wieniec na drzwiach śliczny, zresztą pozostałe dekoracje też
Potraficie człowieka przymusić... znaczy się ...zmotywować

Pięknie, Danusiu! Jeszcze tylko żeby trochę śniegu spadło...

Zachwycam się Twoimi dekoracjami Danuśka

Na spacerze naoglądałam się różnych, ale Twoje są jedyne i niepowtarzalne

Żeby jeszcze choć trochę śniegu spadło...

A ja sadziłam dziś ostatnie tulipany do doniczek no ale miałam ciepło 12 stopni..

Danuśka, jesteś niesamowita i niepowtarzalna

Bardzo ładne, ten wieniec na drzwiach mi się podoba bardzo. Może nawet cos podobnego zrobię

Ewuś ja nie wiedziałam że mam takie moce i to na odległość
Swietko dobrze by było klimat byłby takie piękny świateczny
Nelusia dziękuję Ci ślicznie co do cebulek to nawet nie wchodziłam już nigdzie na przeceny bo okazało się że wsadziłam ok 400 cebulek w większości narcyzy i tulipany botaniczne a nie liczę krokusów
Wiesiu będe sobie to powtarzać może uwierzę
Miłeczko nie ma sprawy jak tylko Ci się podoba
Dziewczyny oczywiście idę dalej
Kuchnia też już udekorowana i ciasteczka upieczone ,powoli do przodu

Jakie cudeńka! Dekoracji ciąg dalszy i stoły od słodkości i pyszności się uginają. Milo odwiedzić!

Pierniczki i ciasteczka to dzieła sztuki. Pięknie ustroiłaś kominek. Ja niestety mam "kozę" i nie mogę swojego przystroić

O matulu... ile pyszności