Gosiu kolejne cudne fotki z przepięknego ogrodu śliczne klony i te miniaturowe iglaczki i nawet brateczki śliczności

Dorotko każdy prowadzi ogród tak aby dobrze się w nim czuć.
Mówisz że maż ogród nieuporządkowany ,ale dobrze Ci w nim
i to jest najważniejsze.
Ja z racji dość specyficznej pracy ,w sezonie nie miałabym czasu na bieganie z konewką.Rośliny kwitnące wymagają jednak
więcej uwagi,bo inaczej poszły by na zmarnowanie.
Wszystko mam obsypane korą i to też bardzo ułatwia mi pracę.
Podobają mi się różne ogrody, takie rozczochrane również mają swoją duszę.

Mam kawałek takiego rozczochrańca,posadziłam tam w zeszłym roku różne cudeńka.ale
wszystko zaczyna dopiero wychodzić z ziemi ,pokaże ale troszkę później jak będzie już co.


Danusiu klony uwielbiam a bratkom nie mogłam się oprzeć.

Dziś był piękny dzień.Zrobiłam oprysk przeciw grzybowy i trochę innej ogrodowej pracy.
Rodek pięknie zawiązał pąki

Psi Ząb niedługo pokarze kwiaty

Hosty zaczynają wystawiać noski

Gosiu ja dzisiaj sadziłam,obcinałam aaaa i podlałam miksturą z wrotyczu rododendrona i nowe roślinki profilaktycznie pięknie zapączkowany u Ciebie a psiząb u mnie dopiero listeczki wystawia

Gosiu, a więc i u Ciebie hosty wychylają kiełki . Już myślałam, że te moje takie wyrywne. Bardzo czekam na fotki rozczochrańca, bo to najbliższy memu sercu kawałek ogrodu
Rododendron cudowny Ile ma lat i jak się nazywa?

Ewo kilka host ma już noski w górze.Spieszą się chyba za bardzo,ale i tak cieszą bo wiemy
że żyją i za chwile będziemy je podziwiać.
Co do rodka ,jest to jakaś miniatura nie znam nazwy ale dam do identyfikacji jak zakwitnie.
Rośnie u mnie jakieś 6-7 lat i jest to jedyny egzemplarz jaki posiadam.

Danusiu kawał roboty machnęłaś dzisiaj.Jak czytałam u Ciebie było -5 stopni w nocy,
u mnie trochę cieplej -1

Od kilku dni pogoda przepiękna,wręcz upalnie.
Wczoraj zaliczyliśmy pierwszego w tym roku grila, nigdy tak wcześnie nie rozpoczynaliśmy
sezonu grilowego.

Rośliny w ciągu tych kilku dni niesamowicie się zmieniły,wypiękniały nabrały kolorku ,rosły w oczach.
Mam nadzieję że nie będzie już przymrozków,i nie narobi szkód w ogrodach.

Kilka fotek wiosennych.



Psiząb zabiera się pomału do kwitnięcia.



Modrzew Krejca


Pięciornik bylinowy,pod taką nazwą go kupiłam.kwitnie przez cały sezon.


Wierzba Boydii,miniaturka ,o bardzo,bardzo wolnym wzroście,ma fajne niebiesko zielone okrągłe listki.


Niektóre klony mają już liście.


Kasztanowiec Monstrosa zaczyna rozchylać swoje grzebienie.


owies wiecznie zielony najszybsza wiosenna trawa.


I stokrotki,pięknie wyglądają na trawniku.

Gosiu -wiosna nas zaskoczyła na całego wystarczyły dwa piękne dni ,wpadła mi w oko Twoja wierzba ,zapisana do chciejstw

Gosiu masz racje roślinki przez te kilka słonecznych dni poszły jak burza co prawda jeszcze u mnie nie szaleja tak jak u Ciebie ale i tak się cieszę moje psi zęby dopiero listki wystawiają a klony jeszcze spią

Mnie się ten ogród szalenie podoba. Zaplanowany "z głową", wszystko idealnie dopasowane i dopracowane w każdym detalu, widać pasję ludzi, którzy tworzą to miejsce. Mam takie wrażenie, takie osobiste odczucie, że życie przynosi tyle niespodzianek i dlatego człowiek szuka wytchnienia i spokoju wśród harmonijnie dobranych roślin, a bardzo kwieciste rabaty i ta ich erupcja kolorów z pewnością takiego wytchnienia nie zapewni, chyba są zbyt energetyczne. Odnoszę wrażenie, że ten ogród jest właśnie bardzo osobisty, przyjemny dla oka i że można się w nim dobrze czuć. Podziwiam konsekwencję, zmysł planowania i ogrom włożonej pracy. A do peanów na cześć trawiastej rabaty przyłączam się i ja!

Żanetko bardzo polecam Ci tą wierzbę jest malutka i właściwie wszędzie się zmieści.
Ja mam dwie sztuki ,ta starsza ma już jakieś 8 lat i nie przekroczyła 35 cm.
Z listkami wygląda bardzo ciekawie.

Danusiu aż się boję tej wczesnej wiosny ,bo wiadomo różnie jeszcze może być.
Nie ma chyba nic gorszego jak straty na początku sezonu.

Lukrecjo witam
Ogród dla mnie jest właśnie takim miejscem,wytchnienia i spokoju.
To nie to ,że ja nie lubię kwiatów,mam kilka kwitnących roślin ale są to takie małe , spokojne ,nie krzykliwe
nasadzenia.W swoich słowach ujęłaś sedno moich odczuć.
Każdy ogród jest dla jego posiadacza bardzo osobisty, ponieważ zostawiamy w nim cząstkę siebie.

Kocham trawy więc i ja muszę wyrazić swój zachwyt trawiastą rabatą . Kwitnie już psiząb , oj to mój jakiś oporny w tym roku

Witaj Małgosiu sąsiadko,ogród piękny w szczególności trawy,widze u Ciebie duzo drzew są piekne niestety ja mieszkam w takim miejscu ze las mam za domem,dobrze prawisz każdy ma to co lubi,moja sąsiadka mi kiedys powiedziała ja jej mówie po co kosisz trawę jak za dwa tygodnie Ci urosnie,a po co Ci te Dalie one kwitną tylko 3 miesiace,A jak dalie kwitna to podziwia ale powno nie pamięta co mi powiedziala
Psiak uroczy mam małą maltankę też wszystko ze mną robi,dziś jak myłam płytki w łazięce stałam na krześle i musiałam ja jedną ręka trzymać a drugą płytki wycierać a jak myje okna to siedzi na parapecie i patrzy przez okno pozdrawiam z obielonej Zawoi.

Chyba moje wpisy gdzieś zniknęły, więc wpisuję sie jeszcze raz
Super zaplanowany ogród.
Podobają mi się iglaczki
Bardzo je lubię, ale u mnie w ogrodzie zwyciężyły kwiaty
Chociaż mam kilka miniaturek, które uwielbiam

Witaj

Mam nadzieję - zgoda między nami

Proponuję - Zapomnijmy o całej sytuacji

I mam nadzieję, że od tej pory będziemy co najmniej dobrymi znajomymi.

Wracaj na forum i pokazuj co tam u Ciebie nowego. Naprawdę polubiłam Twój ogród

Piękne zieloności...Już od samego oglądania człowiek czuje się zrelaksowany- a co to musi być za wrażenie na żywo...

Gosiu,

Życzę Ci zdrowia i radości, oby słoneczko więcej nam świeciło a rośliny pięknie rosły!

Gosiu, jestem pod ogromnym wrażeniem Twoich kompozycji . Widzę, że dominują u Ciebie iglaki. Zupełnie się na nich nie znam, ale zaczynam doceniać ich urok. Stworzyłaś piękny zakątek .

Wiesiu,,Dagusiu,Gosiu,Juleczko,Nelu ,Edytko miło mi że zaglądacie do mnie choć dawno nic nie pisałam,
Dziękuję za przemiłe słowa.

Dzisiaj tak króciutko bo właśnie wróciłam z pracy i jestem wyorana po 10 godzinach bieganiny.Nawet mi myśleć ciężko.
Po świętach obiecuje coś nowego pokazać ,bo w ogrodzie zaczyna się już robić coraz bardziej kolorowo.

Wszystkim Wam ,tym wpisującym się i tym zaglądającym tylko,życzę pogodnych i radosnych świąt,

Ago nie wiesz jak ucieszył mnie twój wpis.
Myślę że szkoda twojego i mojego zdrowia na na takie rzeczy.
Zaglądaj czasem, będzie mi bardzo milo Cię gościć.

Gosiu jesteś wreszcie szkoda że bez fotek bo miałam nadzieję na kolejne sliczne widoczki ale poczekam

Pogoda okropna,od rana deszcz ze śniegiem ,dobrze że chociaż wiatr nie wieje.
Nawet pies rano nie chciał wyjść na dwór.
Prognozy nie są zbyt optymistyczne,z czwartku na piątek zapowiadają -7 .
Większość roślin już bardzo rozbudzona,szkoda by było jakby przemarzły.
Kilka zdjęć zrobiłam w niedziele kiedy jeszcze słonko wyglądało za deszczowych chmur.



rododendron zaczął już kwitnąć



hosty rozwijają skrzydełka


klony też poczuły wiosnę






Słoneczka wszystkim życzę i aby przymrozki nas ominęły.