Żanetko, byłam w szkółce Ciepłuchy w Konstantynowie, pogoda kiepska, zaczęło padać więc tylko kilka zdjęć zrobiłam i biegiem w rh pognałam, kupiłam: Mieszka, Łokietka i Fantasticę.
Zastanawiałam się nad kilkoma z tej czeskiej kolekcji no ale odpuściłam, dobrałam jeszcze jedną hostę, po drodze na chwilę wpadłam do LM, było przyjęcie towaru ale ceny wygórowane, capnęłam 1 hostę i za dużo niczego już nie wypatrywałam. Po drodze już do domu wpadłam do sklepiku Homesay, kupiłam ślimaka i żółwia, chciałam żabkę ale jakaś kobitka mnie ubiegła, eM powiedział,że dziecinnieje na stare lata, no coś w tym jest.Jutro jak mi się uda to wstawię zdjęcia roślin, no ale gdzie te moje gadżety ogrodowe mam wstawić?, padało cały czas to na biegu cyknęłam zdjęcia roślinkom a
ozdoby w domu, jak nie będzie padało to może jutro jeszcze raz je sfotografuję.W niedzielę ma się poprawić pogoda to na działkę pojadę sadzić.