Nelu-Pelu - witam Cię serdecznie! tak dobrze to mi z rodkami nie idzie ,choć bardzo się staram ,ale to moja miłość nie odwzajewmniona....więc jeszcze kilka mam na oku ,niekoniecznie w tym sezonie

Żanetko ja na razie nigdzie nie jeżdżę bo pierwsze muszę pozapłacać zamówienia które powoli zaczną w przyszłym tygodniu przychodzić

Danusiu a ja żeby nie popłynąć to najpierw opłacam zamówienia a potem tylko czekam bo jakby się skumulowały to bym nie dała rady....a tak co miesiąc zamowienie: styczeń -fuksjahybrida,luty -e-clematis,marzec-florini i na rzazie tylko od nich dostałam

O, Żanetko, a w czym problem z rodkami?
Wszak po to jest Forum...

Nelu-pelu -w czym problem w sumie to nie wiem bo czytam i staram się im dogadzać a jednak nie wszystkie dają radę ,teraz też przez zimę ładne a na wiosnę w dwóch rodkach połowa krzaka klapnięta ,wstawię fotki to zobaczysz no i nie wiem o co chodzi... i tak już straciłam kilka ,ale się nie poddaję zbytnio je lubię

Dogadzasz mówisz, to jest trudne zadanie...
Kiedy inne rośliny wystarczy podkarmić i już są wdzięczne to z rodkami nie tak prosto prawda?

Mam jednego, który przez lata całe był zaniedbywany( ) , zarośnięty przez jałowiec, teraz ma dziesiątki pączków,
nawet po zimie wygląda (oj żeby nie przechwalić!) jak latem...
I co, mam nadal go zaniedbywać?!! ..no powinnam chyba..

też tak myślę bo przecież na południu (Kotlina Kłodzka) rosną w lasach i nikt im nie dogadza....

Żanetko, też byłam w Biedronce z myślą żeby kupić jakiegoś czerwonego, ale niestety wszystkie były bez pąków kwiatowych.
Poczekam, może coś do Aldika przywiozą.

Witam w sobotnie południe -i już tradycyjnie w weekend wieje i zimno ,ale dziś mi nie żal bo dzień imprezowy do synka na urodziny jedziemy.Nelu -pelu rodki wstawił do wątku o problemach ,może coś doradzisz.Nie tylko ja wyczekuję nowych kwitnących roślinek...







jak ja uwielbiam przylaszczki za ich niebieściutki kolor...

Niedziela -piękne słoneczko świeci ,tylko wiatr jeszcze zimny zawiewa...No więc rodki wstawione do wątku -co im dolega ,rokowania niestety złe ,ale spróbuję zawalczyć tylko środki muszę kupić.A teraz kilka lilii

Witaj Żanetko! Ależ piękny masz ogród! A kociaki - przecudne!
Bardzo ładne rh. Ja 'Catawbiense Grandiflorum' mam. Posadziłam w zeszłym roku malutką sadzonkę. Ma już jeden pączek kwiatowy więc zakwitnie nawet. Ta odmiana podobno szybko rośnie więc bardzo na to liczę 'Calsap' też mam, bardzo go lubię, jest bardzo ładny.
Dziś słonecznie, więc liczę na to, że wiosna wreszcie i do mnie zawita.
Pozdrawiam Cię serdecznie

Witaj Kalmio! też czekam na słoneczko i więcej kwiatków z utęsknieniem ,mam magnolię gwiaździsta ładnie zapączkowaną i o ile nie będzie mrozu to będzie pięknie kwitła ,rodki też mają sporo pączków ,a Calsap to pewnie w tym roku nie zakwitnie ,ale naczytałam się wiele dobrego o nim ,więc poczekam .A u Ciebie z przyjemnością będę podglądać kwitnienie tylu odmian magnolii i pewnie nie tylko..

Witaj, Żanetko. Pięknie, te hosty, hortensja, lilie. Cudowny widok. I ten obelisk, czy co to jest, wspaniale się prezentuje.
Ja na razie nic nie kupuję. Ale ile wytrzymam, nie wiem. Aż mnie czasem skręca, jak widzę coś ciekawego w sklepie. Ale twarda jestem. Zamówiłam ok. 30 fuksji i czekam jak przyślą. Na ten moment jeszcze w jednym sklepie mam zamówienie tylko muszę je opłacić
Pozdrawiam serdecznie

oj Doroto- podziwiam bo ja ciągle ulegam pokusom...właśnie zamówiłam liliowce i kilka irysów-słaba ze mnie kobita...ale co tam zamiast kiecki kupię sobie kwiatki ,ten obelisk to fontanna .Dziś w nocy było -2 stopnie ,ale słonko świeci cały dzień to i ogród będzie piękniał

Żanetko śliczne lilie masz takie wypasione u mnie część się ładnie rozrasta a część wyginęła niestety,przylaszczki u mnie też zaczynają się otwierać takie maleńkie a takie cudne

no i poniedziałek za nami ,piękny słoneczny dzień.Skończyłam wsadzanie bylin z florini -opuchlaków raczej nie ma ,bo nie wyszły po podlaniu wrotyczem i korzonki też oglądałam. A roślinki ładne tylko rodki i azalie nie zapączkowane... ładnie wychodzą cesarskie korony i inne cebulowe,zakwitają pierwiosnki na razie po jednym kwiatku -jest cudnie ,oby dalej było tak ciepło,pozdrawiam wszystkich odwiedzających.

Żanetko ja też dzisiaj dostałam paczkę z Florini i nic w korzeniach nie zauważyłam ale podlałam w razie czego miksturą,ja zamawiałam same byliny wszystkie ładnie zakorzenione jak zawsze

Danusiu widziałam bo byłam już u Ciebie ,ja też jestem zadowolona ,kupiłam 3 floksy ,2 bodziszki ,zatrwian i coś tam jeszcze...

Dzień dobry a cóżeś Żaneciu za rodki kupiła ? nie mogę doczytać Piękne foteczki ogrodowe ,lilie masz prześliczne A jakie floksy kupiłaś ? ciekawa jestem bardzo bo kocham floksy bardzo

Ewuniu jak się cieszę ,że zajrzałaś moje tegoroczne zakupy rodkowe to na gardenii 2szt Buketta,z florinni to P.J.M Elite,Goldflimer,i Andantino-ale one chyba nie zakwitną,podobnie zresztą jak kupione w biedrze Calsap,Nowa Zembla 2szt. Catawbiense Grandiflorum a floksy to Aureole ,Pink Star,Red fire. Dziś przyszły zamówione środki do walki o dwa rodki chorujące ,więc zrobiłam oprysk i polałam ziemię Previcurem- zobaczymy czy coś pomoże ,resztę też popryskałam profilaktycznie ,ale nie wiem czy raz wystarczy?