Żanetko, przepraszam, że dopiero teraz, ale chciałam bardzo podziękować za gościnę.
Ogród na żywo wygląda o wiele piękniej niż na zdjęciach.
Dopiero na żywo widać tę różnicę między starym i nowym.
Twój ogród jest całkowicie w moim klimacie

Gosiu -to była przyjemność poznać się osobiście ,cieszę się ,że chciało się Wam do mnie zajechać ,fajnie ,że jeszcze komuś się podoba to moje buszowisko

Ja też przywlokłam wrotycz z jakiś nieużytków, a ostatnio jeszcze dostałam od sąsiadki jakiś szlachetny ? Nie wiedziałam, ze wrotycz może być odmianowy
U mnie już powoli liliowce kończą kwitnienie, czas na inne kwiaty - zaczynają zawilce i nawet chryzantemy. Dobrze jest mieć różne rosliny - u Ciebie po rodkach jeszcze dużo się dzieje

Żanetko piękne to Twoje buszowisko, w czasie ostatniego pobytu na działce 2 x były u mnie ulewy, takie po kilka minut, kurz z roślin obmyty i nic poza tym, sucho niemiłosiernie, przy okazji ciężkie same w sobie i po ulewie anabele leżały prawie plackiem i 2 lilie się złamały i tyle pożytku z takiego deszczu. Jak chodzi o tojeść rozesłaną ona u mnie rośnie w misie tak jak widziałaś na zdjęciu oraz w pod świerkiem wraz z hostami i paprociami, u mnie nic szczególnie się nie rozrasta, Ty masz inną ziemię i podlewasz a u mnie ziemia kiepska i podlewam jak jestem. Mam jeszcze jakąś paproć która chętnie rośnie, jak coś zagłusza to ją przenoszę w inne miejsce. U Ciebie na pewno fajnie by wyglądała w jakiejś kompozycji na tarasie.

Pięknie Żanetko jak zwykle a zakupy super

Elu -jak się uda Ci zrobić sadzonki to przygarnę i wsadzę w donicę bo ona również w cieniu rośnie prawda?
Danusiu -dziękuję
Marysiu -ja ta w sumie nie wiem skąd się pojawił ,a też nie wiedziałam ,że są odmianowe wrotycze ...staram się o te kwitnienia ,ale teraz wszystko kwitnie na raz i trudno zapewnić ciągłość

Widzę, że floksy Cię tez wzięły w objęcia. Pewnie tez masz siewki, bo widzę ich łobuzerskie oczy
Jak to nazwałaś - moje buszowisko - baaardzo mi się podoba. Mój klimat!

Miłko -nad floksami już nie panuję

Żanetko buszowisko podoba się zawsze, im kolorowiej i ciaśniej tym lepiej.

Majeczko -dziękuję, powiem Ci ,że już trochę mnie przerasta


`

Żanetko masz po prostu cudnie, floksy tez mam ale jakieś małe te "główki" Twoje to krzaczory, jest na co popatrzeć.
zielonozakreceni.pl/media/kunena/attachments/462/P1190432.JPG jaki piękny.
Sadzonki Ci zrobię z tojeści, u mnie jak wiesz prawie wszystko w cieniu rośnie.

Elu- mnie właśnie denerwuje ,że wszystko takie wielkie rośnie ....tak ta siewka rzeczywiście jest udana

Takie buszowisko zachwyca i mnie , a wrotycz też sobie wyhodowałam , przynajmniej nie muszę daleko chodzić by nazrywać na gnojówkę , a poza tym gdyby tak nie łaził to całkiem fajnie prezentuje się między liliowcami

Wiesiu -u mnie na razie w jednym miejscu rośnie i to mokrym a wydawało mi się ,że on raczej na suchym rośnie....dziękuję
-dueciki

Żanetko ślicznie -wiesz że liliowce tez uwielbiam a we floksy też sie powoli pakuję

Dzisiaj szaro -buro ,trochę wieje ,trochę pokropiło......jednym słowem odpoczynek bo ogród podlany.
Danusiu-

Lelije cudowne! I te wodne, i te ziemne. A ta pełna biała - miodek!

Miłko- dziękuję
Pogoda się skiepściła dominują chmury i wiatr na szczęście niewielki ledwo 20 stopni,trochę zimno po upałach
-nowy mieszkaniec
-fireworks,fajny kwiat
-nowy Skubianka -fajny
-Olympus
-Neon flare blue

Żanetko a co to?

zielonozakreceni.pl/media/kunena/attachments/462/P1190566.JPG

W ogrodzie cudnie jak zawsze, lilie piękne ta biała to?

Cześć ! letnich śliczności u Ciebie dostatek .U mnie też kolorowo .Nie wiem jakim cudem to wszystko rośnie ,bo susza niesamowita ,a tu gdzie nie podlewam ,to grzęznę w piachu ,zupełnie jak na plaży Wczoraj przyjechały epimedia od Barcikowskiego ,byłam mile zaskoczona jakością sadzonek.A do mojej floksowej kolekcji przybyła nowość ,nazywa się Palmyra ,śliczności .Chodzę i oglądam ,bo nawet nie widziałam kwiatów ,kupując go ,a teraz dopiero się rozwija .Zdrowie jako tako ,więc daję radę .Jak zwykle zostawiam pozdrówki dla wszystkich i buziaka dla Ciebie