Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Bzik liliowcowy … z winnicą

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/04/27 19:45 #114644

  • mondfa
  • mondfa Avatar
  • Wylogowany
  • Złoty forowicz
  • Posty: 211
  • Otrzymane podziękowania: 291
No właśnie, ja też nie rozumiem krecigl ale się tyle naczytałam, że trujące są rośliny, że się boję. Że pół ogrodu trujące 2smiech Od razu mam wizję skurczu oskrzeli, czy zatrzymania krążenia rotfl Ale popróbuję :) Forsycję dziś zjadłam, ale nie za smaczna taka sama z siebie :) Ale na kanapce już inaczej :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/04/27 20:48 #114657

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23944
Wszystkie rośliny są jadalne tylko niektóre jeden raz 2smiech choć nawet te trujące są stosowane jako lekarstwa więc widocznie w odpowiedniej ilości żadna nie truje think:
Pąki liliowców muszę spróbować, jestem ciekawa smaku.
Jak chłop całe życie przywoził zielonki dla krów to przecież zielonego jeść nie będzie, wszak on nie krowa 2smiech
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka


--=reklama=--

 

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/04/27 23:40 #114706

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Jakoś nie mam ochoty na eksperymenty
Zobaczymy, co Wy powiecie na ten temat
Moja wykładowczyni na przykład używa podagrycznika do sałatek
To w ramach z walki z nim, Po pewnym czasie okazuje sie, że jest go za mało 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/04/28 00:14 #114710

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7147
  • Otrzymane podziękowania: 16513
Oj Gosiu, chciałabym narzekać na ten niedobór... rotfl
A pokrzywę dodaję latem do jajecznicy... :mniam ...
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/04/29 08:28 #114850

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2421
  • Otrzymane podziękowania: 6039
Gdzieś czytałem,że liście host nadają sie na gołąbki :mniam
Gdyby tak można było wszystko zjeść , zamiast plewić 2smiech
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/04/29 08:40 #114852

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33673
Gdzieś czytałem,że liście host nadają sie na gołąbki
Na naszym forum też to pisze, ale głęboko zakopane, żeby Pola zawału nie dostała polewkamax
Jurku, ale żeby zjeść, to najpierw trzeba wyplewić...no, chyba że miałbyś dziób jak kaczka, to wtedy prosto z grządki :lol:
Ostatnio zmieniany: 2018/04/29 08:42 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/07 19:33 #115936

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3980
  • Otrzymane podziękowania: 13052
Przez krótki, majowy czas, byłam z rodziną u rodziny :lol: Spędzaliśmy czas zwiedzając też okoliczne atrakcje turystyczne :fotka







mondfa - wcale się nie dziwię Twoim obawom, ale jak już wielokrotnie wypróbowane, to zjadam :-)
Majka, uśmiałam się z argumentów Twojego M. 2smiech
Margo, zaciekawiłaś mnie, zawsze dusiłam podagrycznik, nigdy nie próbowałam jeść na surowo think:
Nelu, muszę też spróbować tak podaną jajecznicę :mniam
Jurku, ja robiłam na sposób grecki czy bałkański mini gołąbki zawijane w liście winogron, dobre były, ale zbyt dużo roboty jak dla mnie :oops:
Ewa, 2smiech
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Ostatnio zmieniany: 2018/05/07 19:34 przez nowababka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, edulkot, Ness, Danusia

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/08 21:14 #116198

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3980
  • Otrzymane podziękowania: 13052
Ogród spalony, wysuszony na pieprz, deszcz potrzebny natychmiast krecigl Ale część roślin kwitnie i cieszy :jupi







pierwsze kwiaty liliowców

pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, piku, markita, edulkot, Ness, Dagusia, zanetatacz, mondfa

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/08 21:58 #116221

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3597
  • Otrzymane podziękowania: 14404
Oj Marysiu! Już liliowiec? U nas też sucho niemiłosiernie, deszczu ani kropli.
Pokrzywę też włączyliśmy do naszego jadłospisu, bo na wsi mamy jej po kokardę.
Podagrycznik wyjadamy z miejskiego :D Oraz bluszczyk kurdybanek!
Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/08 22:02 #116225

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Marysiu liliowiec też taki u mnie zakwitł :) kalina śliczna zresztą chyba wszystkie mi sie podobają rotfl u mnie popadało ze dwie godzinki dobre i to :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/09 07:06 #116291

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5297
Wszystko można jeść, niektóre tylko raz w życiu ;)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): nowababka

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/09 07:59 #116295

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3980
  • Otrzymane podziękowania: 13052
Zuzanno, bluszczyk irytuje mnie do tego stopnia, że nawet nie chcę go jeść :silly: 2smiech Ale może się przełamię cook Podagrycznik dodałam wczoraj do mięsa, razem z papryką i cebulą - lubię takie kolorowe zestawienia :mniam

edit: Właśnie sprawdziłam - pierwszy kwiat żółtego liliowca w zeszłym roku był u mnie 22 maja! zdziwko

Danusiu, też mi się podoba kalina, szkoda, że lubią ją też mszyce wink-3


Betinko, na szczęście jeszcze na taką nie trafiłam 2smiech Chociaż zdarzyło mi się, że po zjedzeniu rośliny z ogrodu stwierdziłam, że chyba źle ją rozpoznałam. To miała być lebioda, ale czy była? :zielony

Wczoraj zaczęłam intensywne podlewanie, ale to kropla w morzu potrzeb krecigl
Kilka zaległych fotek









pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Ostatnio zmieniany: 2018/05/09 08:04 przez nowababka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, edulkot, zuzanna2418, Ness, zanetatacz, nelu-pelu

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/09 08:46 #116301

  • markita
  • markita Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4439
  • Otrzymane podziękowania: 8363
Narcyzy od Ciebie jako jedyne zakwitły drugi rok z rzędu :P . Wprawdzie tylko trzy kwiatki, ale jak dla mnie to ogromny sukces :lol:
Śliczny ten ostatni irysek :kocham , taki delikatny. Zauważyłam, że podoba mi się zestawienie białego z żółtym ;) , mam taką tawułę Gold Fountain o żółtych liściach i białych kwiatach i nie mogę się na nią napatrzeć :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/09 08:51 #116303

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8578
  • Otrzymane podziękowania: 25971
U mnie na szczęście nieco polało, bo miałam nieco sadzenia i byłoby ciężko kopać w tej skalnej glinie. Liliowce natomiast jeszcze śpią a kaliny (odpukać) wolne od mszycy. Śliczny ten śmietankowy irysek, ja zawsze myślałam że wszystkie bródki mnie nie lubią ale odkąd zaraziła mnie pumilkami Margosia zakochałam się w tych maluchach :kocham mimo tego że preferuję kwiaty wysokie :silly:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/09 10:37 #116315

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Witaj Marysiu mam nadzieję że Twój ogród podlało bo deszcz przyszedł ze wschodu,u mnie wczoraj i w nocy polało,ale susza taka że cały tydzień musi lać.
Wiosna w ogrodzie jest piękna :woohoo:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/09 12:20 #116334

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3980
  • Otrzymane podziękowania: 13052
Marta, cieszę się, że się cieszysz :silly: :P Trochę narozdawałam cebulek narcyzy, ale i u mnie zostało jeszcze :lol:
Ten irysek to prawdopodobnie 'Lime Smoothy' - chcesz?
Wiesiu, deszczu u mnie ani kropli :placz Iryski trafiły do mnie przypadkiem, ot chwilowy kaprys, ale też bardzo je polubiłam.
Dagusiu, nic nie padało, cały czas czekam na :deszcz Masz rację, wiosna to moja ulubiona pora roku.
Zaczynają kwitnąć róże







kwitną już kolejne, ale nie zgrałam jeszcze fotek
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Ostatnio zmieniany: 2018/05/09 12:23 przez nowababka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, piku, edulkot, Ness, Dagusia, zanetatacz

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/09 12:42 #116337

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33673
U mnie też kwiatną już te wczesne, żółte liliowce. Wcześniej niż w ubiegłych latach o około dwa tygodnie. Ale i pogoda wcześniejsza :)
U mnie zaczęło lać wczoraj około w pół do dziewiątej wieczorem i lało prawie cała noc. Nawet grad padał, ale maleńki. Rano przed pracą zrobiłam obchód mokrego ogrodu, nic nie zniszczone. Jedynie czosnki i kalina pochyliły ciężkie od deszczu kule kwiatowe :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/09 16:53 #116361

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Maryniu ,a cóż to za widoki u Ciebie ? można powiedzieć lato w pełni :slonko jak dla mnie trochę za gorąco . Przed południem pracuję w ogrodzie ,ale gdy słońce szaleje ,to ja już nosa nie wystawiam ,aż dopiero wieczorem . U mnie ziemia sucha ,jak pieprz ,kiepska sprawa think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/09 21:15 #116422

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22977
Marysiu ale piękny okaz z tej kaliny :bravo kiedy moje takie urosną :) Iryski przepiękne u mnie nie wszystkie w tym roku zakwitną ale wszystkie ładnie się przyjęły:)Róże w maju tego u mnie jeszcze nie było ale chyba też będzie bo kilka pączków już wypatrzyłam :tup
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Bzik liliowcowy … z winnicą 2018/05/09 21:32 #116432

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3980
  • Otrzymane podziękowania: 13052
Efka, owszem padałoi u mnie, całe 8 minut :angry: Też tak liczę, że dwa tygodnie wcześniej wsztstko kwitnie.
Ewa, no lato jak nic. I znowu suche lato :( Co to się porobiło z tym klimatem krecigl
Danusiu, kalina szybko urosła, moja ma może 5 lat a już wyższa ode mnie :)
Kilka fotek zdzisia...j :lol:









pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Orszulka, piku, edulkot, VERA, Ness
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.194 s.