Żanetko masz rację wiosna piękna kolorowa i ciepła, a jeszcze jakby tak choć co kilka dni w nocy popadał deszcz to byłoby wręcz idealnie
Ten liliowiec to Cosmopolitan i tak co rusz pokazuje po jednym kwiatku,ale inne też już niedługo będą kwitły.
Przekwitły azalie i rododendrony, piwonie też powoli zaczynają przekwitać i robi się u mnie zielono, teraz chyba trzeba będzie poczekać na lilie, floksy i jeżówki.
Tymczasem zostawiam Wam kilka zdjęć tego co jeszcze teraz kwitnie

Napachniłaś goździkami w całym moim laptopie W ogrodach teraz najpiękniej pachnie ,bo to taka cudna pora roku .Piwonie prześliczne ,też mam kilka ,chociaż nie tyle ile bym chciała Czy pamiętasz o sasankowych nasionkach

Przepiękne piwonie
U mnie po raz pierwszy zakwitły te które nie kwitły w ogóle od lat
To dobry rok dla roślin

Prawie cały miesiąc nic nie pisałam w swoim wątku, w innych niestety też, ogród też już zarośnięty, ale niestety czasem tak bywa że są inne rzeczy którymi trzeba się zająć. Jutro wyjeżdżam na tydzień i znów nic nie zrobię, a jak wrócę to pracy będzie po kokardę, ale wakacje w końcu i mi się należą, choć najbardziej szkoda mi kwitnień które przegapię, choć nareszcie się ochłodziło i dziś popadał upragniony deszcz to może to odrobinę spowolni kwitnienia. Z deszczu cieszę się bardzo bo było już sucho i cały tydzień zastanawiałabym się co zastanę w ogrodzie po powrocie a tak problem z głowy ogródek już dość dobrze podlany tydzień beze mnie przetrwa.

Ewa o nasionkach oczywiście pamiętałam czytałam że doszły teraz niech ładnie wzejdą a potem będą kwitły ładne sasanki, zbierałam tylko z tych najładniejszych, ale swoich jak zawsze nie miałam kiedy posiać . W maju pachniały goździki teraz zaczynają kwitnąc lilie i znów zaczyna pachnieć w ogrodzie.

Gosiu fajnie że zakwitły Ci piwonie, czasem jak tak długo coś nie kwitnie to można zapomnieć co się ma.
Zostawiam Wam dziś trochę zaległych zdjęć, dziś róże i kilka pierwszych liliowców

Czasem tak jest Iwonko, bo są rzeczy ważne i ważniejsze. Jedź na upragniony, należny wypoczynek, ogród sobie poradzi. Natura to potęga
Róże i liliowce cudne, ciekawa jestem kiedy swoje zobaczę bez wody na płatkach

Ten rok widzę, że jest dla wielu osób bardzo pracowity.
Ja może skończyłam ten etap. A na pewno od września skończę ten maraton
Liliowce super

Witajcie kochani po przerwie jakoś ostatnio nie po drodze mi do własnego wątku a i u Was mam spore zaległości.
Ewa masz rację czasem trzeba wypocząć i tak też było odpoczęłam, choć był to dość aktywny wypoczynek i nasz pobyt był dla nas wszystkich za krótki.Ogród sobie poradził beze mnie, wszystko pięknie kwitnie tylko ja nadal nie mam czasu się nim zająć.

Gosiu ten rok dość pracowity, ale i czasu mam jakoś mniej na pracę w ogrodzie albo jest tak gorąco że nie mam ochoty wychodzić z domu, teraz jeszcze zaczynamy remont w pokojach dzieci bo mój mały we wrześniu idzie do pierwszej klasy, więc ogród jeszcze troszkę będzie musiał poczekać.

Jak ostatnio pisałam byłam już na urlopie, dzień przed wyjazdem. W tym roku postanowiliśmy zobaczyć Norwegię, spędziliśmy tam 7 dni ale było super, zobaczyliśmy wiele pięknych miejsc a tych kilka dni było nam za mało bo nie udało nam się zobaczyć wszystkiego co chcieliśmy no ale może jeszcze kiedyś się tam wybierzemy...Dziś mam dla Was taką króciutką wycieczkę po miejscach które odwiedziliśmy.
Nad tym jeziorkiem mieszkaliśmy





a nam spodobała się taka skała przypominająca pęknięte serce



Ponieważ napisałam nawstawiałam zdjęć i mnie wywaliło to tym razem wrzucę zdjęcia bez opisów a w wolnym czasie postaram się pokazać krótkie relacje z wycieczek i napiszę gdzie byliśmy, jeśli ktoś z Was będzie miał ochotę to oglądać i czytać

Cudne miejsca i piękne zdjęcia
Choć może tam gdzie nie przyłożysz, to pocztówka wychodzi
Ja od lat zwiedzam świat dzięki forumowiczom jedynie , fajnie, że zobaczyłam teraz trochę Norwegii

Iwona, wielkie dzięki za te parę fotek, stanowczo domagam się więcej!
W Norwegii jestem zakochana i po prostu tęsknię do tych widoków..
Napisz proszę gdzie byliście i pokazuj, pokazuj,pokazuj...

W zeszłym roku byliśmy o podobnej porze, ale Latefossen niósł wtedy ogromne ilości wody..!!
To lato chyba wszędzie jest bardziej suche..

Iwono-super ,uwielbiam oglądać fotki z ciekawych miejsc a widoki przepiękne serwujesz....

Marta ja też wiele miejsc w Polsce i na świecie mogę zobaczyć dzięki forumowiczom, bardzo lubię takie relacje z wyjazdów, ale czasem i mi uda się gdzieś pojechać i coś zobaczyć a takich miejsc na mojej liście mnóstwo.

Nelu w tych widokach i ja się zakochałam, Norwegia to piękny i czysty kraj. My spędziliśmy tydzień w Odddzie i staraliśmy się zobaczyć wszystko co się dało.Byliśmy na Lattefosswen, Langfossen, Veringfossen, Furebergsfossen w Roldal, Strandfossen,na lodowcu Buer,nad jeziorkiem Bondhusvatnet, na Lilletop wszędzie było pięknie i ciągle mamy niedosyt chętnie byśmy tam jeszcze wrócili.Wodospady tam duże ale masz rację w tym roku i tam susza daje się we znaki i wodospady mają sporo mniej wody, choć wcale im to nie odbiera urody. Teraz ciągle brakuje mi czasu mam spore zaległości w zdjęciach z ogrodu, więc pewnie Norwegię będę pokazywała w zimowych wspominkach, będzie więcej czasu.
Żanetko dzięki, widoki w niektórych miejscach aż zapierały dech w piersiach, ale np mój mały najbardziej wspomina zabawę na śniegu i moczenie nóg w "fordzie"(miało być fiordzie ale tak właśnie przekręcił )

Ciągle brakuje mi czasu albo siły na ogród, dziś mam dla Was kilka moich liliowców, bo już przekwitają zresztą jak wiele innych roślin które przydałoby się pokazać, muszę się sprężyć i częściej tu zaglądać.
Get Jiggy tegoroczny z Sadzawki pierwszy kwiat


Bluberry Candy


Scaramouche


nn


Cosmopolitan


On and on


nn


Rock Solid


Moonlight Masquerade


nn

cdn

Liliowce są piękne
Szkoda, że już przekwitają
Wycieczka była super. Czy też mieliście takie upały?

Gosiu liliowce bardzo lubię i nawet ostatnio przybyło mi 5 nowych tylko już niestety niewiele z nich kwitnie, większość już przekwitła.
Wycieczka super, szkoda że tak krótka no ale żeby pojechać na na dłużej to trzeba mieć więcej kasy w portfelu więc cieszymy się z tych kilku dni. W dniu naszego wyjazdu w Oslo było cieplej jak w Warszawie, i takie cieplutkie dni utrzymały się przez cały nasz pobyt, chwilami było aż za ciepło, tym bardziej że nie przygotowaliśmy się na takie temperatury tam, za mało letnich ubrań wzięliśmy.

Upał na dworze przeokrutny, nic nie da się robić a chwasty rosną w najlepsze, nie wiem kiedy to wszystko ogarnę, a tymczasem zostawiam kilka dzisiejszych zdjęć z ogródka

Iwonka, Twoje rośliny w pełnej krasie. Wspomnienia z udanych wakacji będą Ci towarzyszyć w pracy w ogrodzie. Nie gniewaj się za samowolę, ale...
Pozdrowienia od Twojej-mojej hortensji

Druga też dołączyła z pozdrowieniami i kwiatami
Iwonka, czy znasz nazwę liliowca z postu z 23 czerwca, który jest na ostatnim zdjęciu? Powiedz mi proszę, jaka jest wysokość tego liliowca?

Ogród mimo upałow wygląda super.
U mnie już bardziej jesiennie, bardziej bałaganiarsko
Nic mi się nie chce robić w ogrodzie
Czekam z utęsknieniem na ochłodzenie

Ewa witaj cieszę się że hortensje rosną i kwitną i cieszą Twoje oczy, ta której zdjęcie pokazałaś przyjechała ze mną aż z Włoch. Kupiłyśmy ją z mamą na święta a potem kazała mi ją zabierać bo ona ma tam za gorąco na takie rośliny. Niestety nie znam nazwy liliowca o którego pytasz, dostałam go w gratisie do zakupów u jednej forumowiczki z info bez nazwy. U mnie dorasta tak do 90 cm, kwiaty są ładne duże ładnie się wybarwiają i dobrze znoszą deszcz.

Gosiu i u mnie już jest bardziej jesiennie, susza i upały dają się we znaki chyba wszystkim, też nic nie robiłam do tej pory w ogrodzie. Gdyby nie ten deszcz, choć za mały, w piątek i sobotę to pewnie nie byłoby już co pokazywać bo nie bardzo mam czas na podlewanie, jedynie wczoraj udało mi się podlać hortensje i róże gnojówką z pokrzywy. We wrześniu idę na urlop to liczę że będzie dobra pogoda do prac w ogrodzie to może coś ogarnę bo chwasty szaleją, a ja mam sporą poczekalnię do posadzenia.

W ogrodzie robi się już jesiennie, trawy i hortensje w pełnym rozkwicie, choć jeszcze kilka miskantów dopiero zaczyna pokazywać kłosy. Swoją drogą jest tak ciepło miskanty wykłosiły się dużo wcześniej i zastanawiam się czy Gracillimus i Morning Light zakwitną w tym roku?











Memory w ubiegłym roku o tej porze dopiero zaczynał a teraz już króluje na rabacie

a jeden kłosek ma nawet różowy


Jednak najbardziej w tym roku podoba mi się rozplenica Moudry, piękna jest


zaczyna się też kłosić Hameln Gold


A to jest rabata na której Memory miał robić za tło dla innych traw, a tu proso Heavy Metal przerosło miskanta( nie zwracajcie uwagi na uschniętego klona do wymiany wiosną bo za bardzo chciałam go uchronić przed zjedzeniem mu liści przez chrabąszcze to załatwiłam go na amen dobrze że tylko jego inne drzewka jakoś sobie poradziły)


Kwitną już też pierwsze cyklameny a nawet zimowity






Pierwszy raz zakwitła u mnie aralia


Przyznam się Wam szczerze że wcale wczoraj nie zamierzałam robić zdjęć ale jak zobaczyłam pazia królowej to popędziłam do ogródka z aparatem niestety nie udało mi się zrobić mu zdjęcia, za to byli jeszcze tacy goście




Na koniec zostawiam jeszcze coś na ząbek

Iwonko, ale masz cudowną gęstwinę I wcale nie widać chwastów, jest pięknie. Trawy jednak dodają mnóstwo uroku rabatom. Co gdzieś zaglądnę, to zachwycam się zestawieniami roślin. Urzekła mnie róża z hortensją

Iwonko liliowce masz ładne i kształtem i kolorem ale róże biorą wyraźnie górę, są śliczne
Ładnie Ci zakwitły cyklameny zwłaszcza ten biały jest ciekawy.
Ja też mam tego malucha który teraz kwitnie u mnie z Sadzawki.

Norwegia moja wymarzona Niestety jedyne co mnie nieco zniechęca to to zimno, bo ja ogólnie ciepłolubna jestem ale Skandynawię kocham. Ot taki paradoks Czy mogę prosić o więcej zdjęć? Przyjmę w każdych ilościach, z opisem lub bez

Ogród wygląda pięknie. W ogóle nie widać po nim upałów i suszy. Co mu zrobiłaś?

Ewa gęstwina jest to muszę przyznać ale na szczęście co nieco da się jeszcze upchać na rabatach. Muszę Ci napisać że ostatnio oglądałam zdjęcia rabat z przed dwóch lat i sama byłam w szoku jak te moje rośliny urosły Chwastów nie widać bo zdjęcia z daleka i na szczęście też są zielone to nie rzucają się w oczy
Maju liliowce bardzo lubię róże już dużo mniej , ale kilka mam i jeszcze ze dwino może trzy małe bezproblemowe bym dosadziła. Cyklameny dopiero zaczynają choć to sporo wcześniej niż zwykle, a ten biały to chyba troszkę przypalony przez słońce.
Ness mój ogród jakoś sobie radzi czasem jak mam wolne to coś podleję czasem coś skapnie z nieba, mam glinę więc wilgoć dłużej się utrzymuje, chociaż mimo to że wczoraj coś tam popadało u mnie to i tak dziś rozstawiłam podlewanie. Norwegia jest piękna i warto tam pojechać a skoro jesteś ciepłolubna to trzeba się tam wybierać w czerwcu, początkiem lipca. My bylismy od 24.06 do 1.07 i codziennie było gorąco.

Dziś mam dla Was kilka zdjęć z Norwegii ale będą to roślinki jakie tam spotkałam, większości nazw nie znam więc nie będą podpisane ale jeśli ktoś z Was będzie znał nazwy to bardzo proszę o ich podanie.














i kilka paprociowych bo tych było tam mnóstwo, miejscami jak w paprociowym raju ( więcej wstawię w odpowiednim wątku)