-Wody, wody.Takie szepty słyszę gdy jestem w ogrodzie, a może to jakiś efekt tej ciągłej spiekoty i letnich upałów.Nie nadążam juz z podlewaniem.Niedługo będę miał ręce jak szympans do ziemi- od noszenia konewek.Tak chyba z tydzień nie padało.A i ten ostatni deszcz raczej skromny.
Polu Przykro Mi.Bardzo chciałem się z Tobą spotkać.Jeszcze w sobotę wieczorem byłem pewien tego wyjazdu.Nawet zmontowałem niezłą ekipę.Z drugiej strony podobno rodki już przekwitły i to był mały niewypał.
Beatko Jak znam Panią Semperową- to na pewno sie ucieszy.Cebulki zmagazynowane w piwnicy.
Żanetko Floksy akurat z innego żródła, ze szkółki "Magda".Sadzonki ładne.Dobrze zapakowane.Przyjęły sie i pierwszy nawet zaczął kwitnąć.
Danusiu Ja tez nie mogę sie doczekać kiedy zaczną kwitnąć.Pojawiło się trochę siewek.To głównie "Laura".Trzeba będzie pomyśleć o zadoniczkowaniu .
WiesiuRojnikowisko tak dobrze wygląda na zdjęciach.Na początku było zabezpiczone przed chwastami i był spokój z plewieniem.Teraz te cholerne powoje ciągle gdzies wyłażą.Zresztą sama widziałas.Floksy oczywiście polecam.
Elu Bez przesadyzmu.Chyba poprzestanę na Powiatowej.Po prostu nie mam ich juz gdzie upychać.Wężowiec powstał z nasionek i juz Mi sie chyba nie chce ich wysiewać.
Teraz parę migawek z pustynnego sioła.
Taki niby płotek pod wierzbą
Trochę liściorów pod wierzbą
Piwonie rządzą.Niestety upał nie pozwala na zbyt wiele
Wzeszłym roku Marta opierdzieliła Mnie za te róże.Tego roku nie skosiłem
Mam też inne
RU zaczyna
"Nikt na świecie nie wie, ze sie kocham w Evie"W tej właśnie
Krzewuszka kwitnie