Aniu miałam tak suchą wiosnę, że te kilka co wylazło to nadziały się na niebieskie granulki...
i nie zdążyły się rozmnożyć
Widzę czasem, ale są to pojedyncze sztuki...


Olusia czyli wyprawa bardzo udana..! U nas trochę ostatnio popadało więc liczymy na grzyby.. bo na
razie to tylko kurki było widać..

Jaka cudna ta hortensja na drugim zdjęciu! te białe środeczki!
Gaura też śliczna! Sadziłam kilka razy, bez rezultatu. Chyba mam za sucho...
Ta czerwona dalia kołnierzykowa piękna! Czy mogę sobie ją zamówić na wiosnę, o ile wcześniej gdzieś nie zdobędę? To z siewu, czy z karp?

Hortensje piękne do zakochania a i na dalie zerkam z zazdrością .Jeżeli ślimaki nie wyginą ,to ja chyba nie skusze się na kupienie żadnej .Zjadają wszystko razem z łodygami .Jedną taka objedzoną wykopałam i wsadziłam w odległe miejsce od tego w którym rosła .Dziś patrze ,już ja znalazły .Szykuję doniczkę i gdzieś ją wysoko postawię ,może bidula będzie miała jakąś szansę

Ogród pięknie się utrzymał bez Pańci, wszystko bujnie kwitnie..

Ma Mazurach bylam wieki temu w Starych Jablonkach. I tylko jedna komarzyca mnie udziabała, a gdy wróciłam do domu tabuny mnie zaatakowaly

Buziole Neluś!

Buziole Betinko..!
Tak rzadko się odzywasz i nie mamy wieści na bieżąco a bardzo lubię czytać Twoje 'reportaże'...
Dla Ciebie świeży widok rabatki przy wejściu - tak witam gości.. a tych w tym roku
jak na lekarstwo..



Ewciu mam tylko kilka dalii a i tak niektóre obżarte od dołu.. ale kwitną i to najważniejsze...
Kwitną też jeszcze floksy, późno zaczynały.. dla Ciebie mój najciemniejszy..



Miłko ta horka to moja ulubiona (a która nie jest..? ) Jagodowy Sernik..
Natomiast gaury u mnie są jednoroczne...
Dalia jest z mojego własnego siewu, jestem bardzo dumna bo pierwszy raz w życiu udało mi się
cokolwiek na parapecie.. chyba dzięki wirusowi było więcej czasu na doglądanie..
Może być Twoja.. może nawet we wrześniu jeśli są jeszcze miejsca na daliowym spotkaniu..
Dla ciebie taki widoczek..



I świeże zdziśki paprotne... paprotnik kolczysty z Asplenium Trichomanes



Polistychum Setiferum Bevis.. znowu te hosty się rozpychają..



Okanum moja śliczna i kawałek Pinderi



Tu też trzeba trochę poluźnić.. Języcznik zwyczajny



Dryopteris atrata



I takie maleństwo na koniec, siewka hosty On Stage, jedyna tak wyrosła i wypuściła tyle listków!
Reszta poszła na kompost..



ach i jeszcze moje trawki..!

Nelusia ale pięknie chciałabym kiedyś być tak pięknie przywitana

Przepiękne hortensje, zarówno ta dorodna bukietowa, jak i bardziej kolorowe, ogrodowe. Podziwiam, że masz ochotę bawić się z nimi w zimowanie w domku, ale efekt jest tego wart
Podobają mi się też Twoje hostowe kompozycje. Zawsze uważałem, że uprawiane w donicach tracą na urodzie, a u Ciebie tak fajnie poustawiane, że nawet zyskały na tym i można w każdej chwili poprzestawiać

Danusia - w każdej chwili..!!

Gabriel bardzo się cieszę, że mi się za włożony trud horki odwdzięczają..
Pewnie z tymi w gruncie robię coś nie tak, że nie chcą kwitnąć... ale płakać nie będę

A z hostami jest dokładnie jak powiedziałeś - przestawiam sobie w zależności od humoru i 'widzimisię'
Tylko niewiele jest uziemionych..





A to tegoroczny nabytek 'Frisbee'..

Czuję się zaszczycona, że widoczek dla mnie...
Miejsca na daliowym jeszcze są! Zapraszam serdecznie! Ale dalii daj jeszcze spokój, niech sobie rośnie w Twoim ogrodzie do października!! Pewnie wytworzyła przyzwoite bulwki!

Neluś -a na zimę co robisz z hostami w doniczkach ,dołujesz je? ,bo ja pierwszy raz posadziłam kilka do donic i nie wiem co z nimi zrobić?

Żanetko różnie.. część dołuję, ale większość nie.. zbieram doniczki z podwyższeń i wstawiam
pod tuje.. Niektóre już są wkopane i najczęściej zapuszczają korzenie przez doniczkę więc
ich nie ruszam.. Jeszcze żadnej nie straciłam.. (tfu tfu )

Pięknie kolorowo i zielono, a widoczki miodzio

Majko zobacz co wyprawia dalia...



Patriotka jakaś..?

Moje jeszcze nie kwitną ale jak przestanie padać to zobaczymy co za kolory objawi.

Windmill potrafi zaskoczyć! Fajnie się wybarwia! Choć niepoprawnie.
Ja nie wiem, czy ja powinnam Cię zapraszać! Moje hortensje, hosty i paprocie żyją swoim życiem i w zasadzie o nie nie dbam. Tak czyściutko jak u Ciebie nie mają. Zresztą widziałaś, ale to był czerwiec więc prezentowało się wszystko jeszcze przyzwoicie!

Pokazałaś jednego floksa (chyba Nicky) i już sie nastawiłem na więcej.
Z drugiej strony paprocie i hosty też niczego sobie.

Jurek musisz częściej zaglądać to zobaczysz więcej floksów..
Myślisz, że to jest Nicky..? Kupiłam bez nazwy, jest ciemno fioletowy choć fotki mogą mylić..
Chyba najciemniejszy jaki widziałam, będę przesadzać bo wolałby jakieś jasne towarzystwo..
Kilka innych..










Miłko dzięki, że przypomniałaś mi nazwę dalii, Majka mi mówiła, ale oczywiście już zapomniałam.

No muszę się w takim razie zastanowić czy przyjechać - nie chciałabym się rozczarować

Majko a ja myślałam, że u Ciebie to już od dawna kwitnie.. tylko nie pokazujesz..
Chyba już pisałam, że bardzo wysoko wyrosła, wygląda tak dostojnie górując nad innymi..


Z trzech kociaków rozrabiaków widuję ostatnio tylko dwa.. mam nadzieję, że trzeci trafił po prostu
do dobrego domu..
A jak udają grzeczne kotki..

Nelciu -ślicznych masz lokatorów i piękne floksy oczywiście

Ten ostatni floks to jakiś dziwny, niby wiechowaty, a nie wiechowaty! Ciekawa odmiana!

Nelunia, nie wiem co u Ciebie bardziej podziwiać, co pokażesz, to wszystko takie niezwyczajne.
Skoro u Ciebie tak pięknie wszystko rośnie, to przywiozę Ci jedną paproć, która u mnie ma zamiar umrzeć.