To jesteśmy umówieni, ale się cieszę. Po dokładne wiadomości zapraszam do wątku zlotowego, piszę z fonu a tego to ja ciągle nie ogarniam.

Witaj Wojtek
Skarpy w ogrodzie to nie jest łatwy temat dla ogrodnika.. już widzę, że nieźle sobie poradziłeś
Fajnie będzie obserwować młody ogród.. i ogrodnika.. w działaniu oczywiście

Witaj Wojtku.
Widzę ze Ty wiesz jak zdobyć serca ogrodniczek.
Mam na myśli to zamiłowanie do plewienia

Jak zobaczyłam Twój nick, myślałam, że mieszkasz w moich okolicach. Ale jednak Myślenice!
Czekamy na relacje z Twojego ogrodu!

Luboń napisał:
Wojtku witaj , ooo fan dwóch kółek , ja też jestem fanem dwóch kółek ale tych napędzanych silnikiem spalinowym więc wpisz się w wątku zlotowym i przyjeżdżaj ,ogród na skarpie to wyzwanie,też poproszę o szersze ujęcia ogrodu.

Witaj Wojtku zapowiada się fajny ogród.

Dziękuje za wszystkie pochwały, szersze zdjęcie wyślę, jak będzie wiosna pełną gębą, bo na razie tylko kwitną krokusy i nieśmiało wyłażą tulipany i narcyze, na zlot oczywiście przyjadę rowerem

Witam ogród na skarpie,bardzo znajomy mi temat Jedyna rzecz w ogrodzie której nie lubię to plewienie,zazdroszczę Ci tej przyjemności Pieknie masz obsadzone skarpy,będę również zaglądała.

Pierwsza pszczoła w tym sezonie

Zaciekawił mnie , tak jak i Miłkę , nick " Luboń " . Myślałam , że to ten koło Poznania .
Aaaa , to koło Myślenic jesteś..... Mam tam rodzinkę , więc szykuję się na zadeptanie skarp .
Czy Twoje skarpy to też sama glinówa , jak sucho to jak skała ?
U bratowej , na jej włościach w Myślenicach , trzeba było czekać aż popada by marchewkę wykopać .
Już kwiecień , co nowego kwitnie ?

Olu, zgadłaś ziemię, mam klasyczną glinę. Jak tydzień nie pada, to chwasty muszę kilofem wydobywać. Z wytęsknieniem wypatruję deszczu, bo sucho jak pieprz. Na skarpach coraz więcej się dzieje, kwitną żonkile i hiacynty, a inne kwiaty wypuszczają liście i pąki.

Trochę zdjęć z majowego ogrodu. Kwitną łubiny, nagietki (które nie przemarzły zimą), orliki, dzwonki karpackie (samosiejki), zaczęły kwitnąć rożaneczniki. A z powodu zapowiadanej suszy - założyliśmy łąkę kwietną. Na razie kwitną na niej naniesione przez wiatr jasturny i firletki, ale liczymy na zakwitną też wysiane chabry i maki.

Wojtku, dopiero odkryłam Twój ogród.
Już się rozpędziłam w zwiedzaniu, a tu nagle cisza.
Pokaż jak wyglądał ogród w sezonie

Też tak jak Gosia jestem tu pierwszy raz i..................................................widzę, że na maju się skończyło
.....a tak ciekawie się zapowiadało
Nie chcę być niemiła, ale chyba czas wziąć się za swój odłogowany wątek i coś - - - - -

Gosiu i Vero już się poprawiam. Wrzucę kilka z całego roku, bo nie fotografowałem wiele, ale od przyszłego roku obiecuje regularnie uzupełniać wątek

Trzymamy za słowo Wojtku

Ooo, kolejny zaśnieżony ogród .
A u mnie tylko mróz .
Bardzo podoba mi się Twoja kwietna łąka i pas bylin przy pergoli .

Kolorowe widoki bardzo miłe, ale i białe też lubię..

Jakie to pnącze tak ładnie się przebarwia..?

Cudowne kwietne rabaty Ależ mi się zatęskniło za latem.
Wojtku, proszę nie żałuj nam zdjęć

A napisz trochę o tworzeniu tej kwietnej łąki! Bo często słyszę, że przy zakupie mieszanki nasion rosną ludziom rzepaki i komosa.