Cudowny widok! Żal mi, że nie mogę jutro skoczyć do Radojewa a po niedzieli znów ma być pochmurno.

Tymczasem wyszły dwa moje odmianowe ranniki, ale bardzo, bardzo słabiutko. Musze je chyba przenieść na wilgotniejsze miejsce, bo tak, to się nie namnożą za 100 lat.

Rannik 'Schwefelganz"




'Orange Glow'


fot.08.02.2020r

Obie te odmiany kupiłam wiosną ubiegłego roku.

Pokazały się i moje ranniki. Zwykle wychodziły jak u wszystkich już przekwitły... ale ta zima zmyliła je chyba?

U mnie pierwszy rannik pokazał się już 20 stycznia. Zrobiłam zdjęcie wieczorową porą bo wcześniej nie zrobiłam obchodu działkowego (żeby zobaczyć ile nowych dziur i kopców porobiły mi krety )


To zdjęcie już trochę późniejsze bo z 29 stycznia. Nawet widać resztki śniegu (drugi raz tej zimy )


A tak wyglądało rannikowe poletko (między różami) 7 lutego.


A dzisiaj wyszło słoneczko to może uda mi się zobaczyć otwarte ranniki

Nie dorobiłam się jeszcze takich łanów ranników jak u Was
U mnie rosną w trzech, różnych miejscach.

Pierwsze zakwitły rosnące pod drzewami liściastymi, więc wiosną mają słoneczko, a potem świetlisty cień i już prawie przekwitają.



w drugiej kolejności pojawiły się te na stanowisku półcienistym, chłodnym, wystawa wschodnia. Wyciągnięte trochę z powodu niedostatku światła, ale kwitną i wysiewają się.



natomiast grupa rosnąca w pełnym słońcu pojawiła się dopiero teraz... nawet już myślałam, że coś je zeżarło...


fot.dziś (17.02.2020)

Moje ranniki zimowe (Eranthis hyemalis) już przekwitają, ale ze natura nie zna próżni, więc rozwijają się już... ranniki wiosenne (Eranthis cilicica)



Tylko rosnące na chłodniejszych stanowiskach odmiany rannika zimowego jeszcze są w pełni kwitnienia np 'Grünling'


fot.26.02.2020r.
.

Moje zaczęły kwitnąć jakimś cudem mam w dwóch z czego sie cieszę i widziałam dzisiaj siewki.

I ja mam ich troszkę a liczę na więcej

Rodzice z przychówkiem

fot.27.02.2020

Gramolą się ranniki cylicyjskie...

Nie mogę od lat się dochować... Ale w tym roku zakwitły aż dwa

Zawsze to jakiś postęp.
Kwitnienie moich ranników, to już historia. Z dobrych wiadomości cieszy ta, że widzę sporo zawiązanych nasion


fot.15.03.2020r.
.

Moje też już przekwitły, ale nadal nie mogę się doczekać większej plamy - może za rok, może dwa...?

Ranniki, po przekwitnieniu..







Tak wygląda rabata przy tarasie cała w zieleni w innej części ogrodu wygląda podobnie .
Już za kilka tygodni cebulki ranników schowają się głęboko w ziemi, żeby nabrać energii na przyszły rok.
Pewnie jesteście ciekawi, co rośnie, po zaschnięciu ranników ,
Na pierwszym miejscu pięknie kwitną moje ukochane róże wspomagane kwiatami jednorocznymi.

Ranniki zimowe zawiązały nasienniki, liche bo liche, ale zawsze jakieś nasionka będą




Natomiast z poletka ranników wiosennych po inwazji myszatych ocalały trzy mizerne sztuki

Moje też z nasionami, ale kiedy doczekam takich ilości jak u koleżanek?




02.05.2020

Ranniki (Eranthis hyemalis) już powoli ruszają, ale nie dają -póki co - spektakularnego efektu, bo nie ma śniegu. Do tego, prawdopodobnie bażanty stwierdziły, że mogą dobrze smakować, więc obok rosnących kwiatów widzę też 'odziobane' od łodyżek i leżące o kilkanaście centymetrów od kępki.




fot.29.01.2021r.
.

Korzystając z pięknej, słonecznej pogody, pomimo kilkucentymetrowej pokrywy śnieżnej, pojechałam wczoraj do Radojewa rzucić okiem, czy już są. No więc nie ma. Ani du du. Rozgrzebywałam w kilku bardziej nasłonecznionych miejscach śnieg, ale ranników ani widu, ani słychu. Zdecydowanie tegoroczna wiosna przyjdzie później...

Przejrzałam nasze wpisy w tym wątku i zauważyłam twój Asiu z Radojewa - byłaś tam 2-go lutego. Ranniki już kwitły. Faktycznie, będzie chyba około tygodnia, może dwóch, opóźnienia.

Odmianowe ranniki rosną u mnie w kilku miejscach. Najszybciej rozwijają się te, które rosną w piaszczystej, lekkiej glebie.

I tak, Eranthis hyemalis 'Schwefelglanz' o bardzo jasnożółtych kwiatach w ciągu 3 lat, z jednej roślinki utworzył nieduża kępkę









Rannik zimowy 'Orange Glow' od 3 lat jeden kwiatuszek



Eranthis hyemalis 'Winterzauber, wcześnie kwitnąca, sterylna odmiana, która dość wolno się rozrasta


fot.23.02.2021r.
.

Ja mam tylko takie najzwyklejsze. Dziś (23.02.2021) w bardziej nasłonecznionym miejscu zauważyłam taką kępkę