Moja olbrzymka w tym sezonie powinna mieć troszeczkę więcej cienia.

fot.03.06.2020

Basiu, to tak, jak moja. teraz dają radę, zwłaszcza, ze sporo jest dni pochmurnych.... Jeśli jednak przyjdą upały ( a już podobno na nas idą ), to nawet lubiące słońce Sum and Substance przypala się.

Teraz inna kwestia- rozmiarów. Moja S&S jest już staruszką i rośnie na mocno zasobnym, oraz wilgotnym stanowisku. jednak nigdy nie osiągnęła rejestracyjnej wysokości 100-120 cm. Rozpiętość, to owszem, zwłaszcza, ze można nią 'sterować' przez dzielenie. Stąd moje pytanie, czy wasze S&S są tak wysokie? Jeśli nie, to jakie?
Hosty osiągają największą wysokość podczas wypuszczania pąków kwiatowych, więc może wtedy je zmierzmy???

Moja jeszcze się rozwija


fot.09.06.2020r.
.

Moja S&S, chyba jako jedyna może stawać w szranki z Waszymi, bo ma na pewno ponad 15 lat, wielokrotnie jednak dzielona i przenoszona, teraz rośnie w donicy, nie dokarmiam jej bardziej niż inne. W tym roku jest zdecydowanie niższa, może jeszcze urośnie, nigdy nie osiągnęła 100 cm, ale i nie spodziewam się takiego wyniku, musiałabym zmienić jej ogród , wielkość liści mnie zadowala.

Krzysia napisał:
Dlaczego musiałabyś zmienić jej ogród? Nie rozumiem?

Polu, u mnie sucho, piaszczysto, korzeniasto i ubogo, zazwyczaj wszystkie moje rośliny mniejsze niż u innych.

Obiecałam jej, że niedługo pójdzie do gruntu.. to się wdzięczy..

20200611

Stanie w bagnie po kostki w wodzie najwyraźniej nie zaszkodziło mojej Sum and Substance. Mam wrażenie, ze jeszcze wyładniała


fot.28.06.2020r.
.

W tym roku liściory ma już ogromne,ale jakoś szczególnie szybko nie przyrasta.

Obiecanka spełniona, tylko pewnie za mało miejsca dostała.. no nie można mieć wszystkiego..!
W najdłuższe dni ma słońce w południe.

20200630


20200805


20200912

Męczy się w donicy a na taką XXXL to nie mam miejsca . Kwiecień 2021 , dzielnie wypuszcza kły .

Moja dopiero się wychyla, ale i tak mi radość sprawiła, bo bałem się, że przesadzając ją (tak, tej wiosny, bo dusiła się na dotychczasowym miejscu), posadziłem do góry nogami. Spieszyłem się przed wścibskimi oczami Wiki, choć nie do końca się udało, i tak próbowała sprawdzić, co ja tam ukryłem. Ale żyje, już jestem spokojniejszy. Nie wiem tylko, czy nie będzie jej tu, w otoczeniu kaliny i trochę dalszych tui, za ciemno. Zobaczymy. Przynajmniej miejsca ma ciut więcej. Na starym miejscu zastąpiła ją Patriot.

U mnie znacznie bardziej zaawansowana w rozwoju

Zdjęcie z 2 maja 2021:

Co roku większa i ładniejsza,choć miejsce raczej ciężkie dla hosty.

Moje od lat w donicy, coraz większej, ale u mnie to najlepsze wyjście, mam jedną w gruncie i koniecznie muszę ją w tym roku przesadzić.

Moje wszystkie trzy wymagają podziału ale nie udało mi się złapać kogoś chętnego więc kolejny sezon muszą się gnieść.

16.05.2021
pod sosną


pod nutkajem


pod jodłą

Moje obie S&S wyglądają teraz trochę pokracznie.. nie zdążyły wyrosnąć w górę a po ciepłych dniach
na gwałt rozwijają liście..
20210517

Moja wieloletnia kępa, chyba koparką musiałabym ją dzielić...w sezonie ma ponad dwa metry średnicy.

fot. 15 maja 2021

Już chyba ostatni rok w tej donicy

DorotaZ napisał:
Doroto, to musi być wspaniały widok. Jeśli masz miejsce, to lepiej jej nie dzielić, niech się puszy swoją wielkością. Ale gdyby co, można spróbować oddzielić część jeszcze w ziemi, krojąc karpę (trochę na oko, trochę na czuja) dużym, długim nożem (pod nożem zresztą dość dobrze czuć, czy kroi się ziemię czy coś twardszego i masywnego). Nie zawsze jest to łatwe, przy dużych karpach wymaga cierpliwości, ale się da. Po oddzieleniu wyjąć tylko tę odkrojoną część, ewentualnie kilka odkrojonych części. Najlepiej robić to w fazie pojawienia się kłów, więc wczesną wiosną. Kły ujawniają z grubsza zarys karpy. Ja tak robię z większością host, które chcę podzielić.

Tomku to nie takie proste, trzeba mieć krzepę w rękach żeby dać radę nożem ale metoda sprawdzona i dobra.
Czasami trzeba ją odmłodzić bo środek ze starości parcieje, tak dzieliłam jedną niedawno i wyszło mi 5 ładnych kęp.
Na S&S zabrakło czasu i sił.