Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Cięcie rododendronów (różaneczników i azalii)

Cięcie rododendronów i azalii 2016/12/14 17:18 #39305

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26974
  • Otrzymane podziękowania: 72935
Zdjęć nie mam i szczerze powiedziawszy, wielkiej wiedzy także. Jeśli tnę, robię to na tak zwanego czuja, gdy od rzadkiego, drapakowatego wyglądu azalii wolę już nieco...jej zaszkodzić. W ubiegłym roku przycinałam większośc swoich azalii - było to spowodowaniem wysuszeniem ich podczas upałow w lecie 2015. Było to cięcie pielęgnacyjne, mające na celu usunięcie suchych gałęzi, oraz skrócenie żyjących, gdyż krzaki wyglądały drapakowato a i tak nie miały pąków kwiatowych. Skróciłam je o połowę w okresie przekwitania azalii.
W żaden szczególny sposób nie dbałam o nie, prócz zasilenia nawozem dla kwasolubów i pilnowania wilgotności gleby.
.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj

Cięcie rododendronów i azalii 2016/12/14 22:42 #39342

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15586
  • Otrzymane podziękowania: 48196
Ja cięłam rododendrona dość starego, sprowadzonego z ogrodu moich rodziców, bardzo zaniedbanego. Miał od dołu łyse gałęzie...
Zanim jakoś zaczął wyglądać, przez trzy lata ucinałam mu kolejne 2-3 gałęzie tuż nad widocznym uśpionym oczkiem, żeby była szansa, że coś wypuści.
Udało się więc spokojnie mogę się tu pochwalić rezultatami:

2011





2012



2013



2014



2015




2016


Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, th, Kalmia, piku, Efkaraj, lucy09, chester633, Shalina


--=reklama=--

 

Cięcie rododendronów i azalii 2016/12/14 23:11 #39345

  • th
  • th Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Posty: 6035
  • Otrzymane podziękowania: 16783
Miłko... to się nazywa postawić pacjenta na nogi !!! Przyjmij moje słowa uznania! :bravo



Ja rodków póki co nie cięłam... nie było takiej potrzeby... natomiast przycinałam japonki po tym, jak ledwo, ledwo przeżyły szczelne opatulenie na zimę w pierwszym sezonie mego ogrodowania... :oops: dałam im miesiąc na wykazanie jakichkolwiek oznak życia i gdy gdzieniegdzie pokazały zielone punkciki, wycięłam wszystko powyżej... w tym roku jedną z tych japonek przycinałam ponownie... nie trafiłam z jej miejscówką, wyciągnęła się a nie kwitła... miejscówkę zmieniłam i przycięłam wedle swej fantazji, teraz jest małą kopułką... zobaczymy, czy na wiosnę będzie czarować kwieciem... think: nie mam jednak dokumentacji foto tej operacji
Strefa cienia... zapraszam... Monika :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Cięcie rododendronów i azalii 2016/12/15 09:08 #39360

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7099
  • Otrzymane podziękowania: 16349
Miłko rewelacyjna konsekwencja i jaki efekt! clap

Moniś,
oglądałam kiedyś film, jak na wielkim polu Japończycy wyżywali się na setkach japonek,
azalii znaczy (a to mi wyszło polewkamax ), ciachając ostro na zgrabne, przysadziste kulki,
coś jak my tniemy bukszpany. A rosnące w szpalerach przycinali na równiutkie 'wały'.



Azalie japońskie lubią cięcie, ale zawsze mi trochę 'szkoda'...
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, takasobie, chester633, Shalina, Ewa Osuch

Cięcie rododendronów i azalii 2016/12/15 09:57 #39364

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33622
Miłko, super relacja recourse
Nelu, dobra informacja, dziękuję. A nie mówili w tym programie w jakim terminie się Japończycy wyżywają na japonkach? flower
Ostatnio zmieniany: 2016/12/15 09:58 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Cięcie rododendronów i azalii 2016/12/15 10:27 #39367

  • Hanka
  • Hanka Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 28
  • Otrzymane podziękowania: 18
Rododendrony można ciąć a niekiedy koniecznie .Jeden z moich ulubionych rodków zaczął w czasie kwitnienia chorować, infornmacje jakie zdobyłam to choroba grzybowa- nie do odratowania :mur , jednak zaryzykowałam i radykalnie go przycięłam ,teraz wiem że była to dobra decyzja , to jest od 3 lat mój najzdrowszy rododendron hu_rra
Pozdrawiam. Hanka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Efkaraj, takasobie, Shalina

Cięcie rododendronów i azalii 2016/12/15 12:36 #39392

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26974
  • Otrzymane podziękowania: 72935
nelu-pelu napisał:
...oglądałam kiedyś film, jak na wielkim polu Japończycy wyżywali się na setkach japonek....

Boshhhh polewkamax już myślałam, że trafiłam do innego wątku o przemocy domowej 2smiech
Efekt znakomity! Musze wypróbować na swoich drapakowatych azalkach - jak by to nie zabrzmiało - japońskich. polewkamax Podnosze też rzucone pytanie - kiedy to robili?

Miłko, kapitalny efekt.... hu_rra Napisz nam jeszcze z ilu lat te zdjęcia, po jakim czasie od pierwszej foty robiłaś fotę ostatnią.

Musze napisać, ze mocno rosnące, ale stare i łyse od dołu rododendrony bardzo są me gusta. :kocham Takie właśnie oglądałam w Wojsławicach i w Anglii. Natomiast odmiany karłowe, lepiej wyglądają, gdy mają poduszkowy, przyziemny pokrój.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Cięcie rododendronów i azalii 2016/12/15 12:41 #39393

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33622
Poll napisał:

Miłko, kapitalny efekt.... hu_rra Napisz nam jeszcze z ilu lat te zdjęcia, po jakim czasie od pierwszej foty robiłaś fotę ostatnią.
Polu, zdjęcia są podpisane: 2011-2016, czyli efekt pięcioletni :) :) A najbardziej mi się podoba w 2013 :kocham
Ostatnio zmieniany: 2016/12/15 12:42 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Cięcie rododendronów (różaneczników i azalii) 2016/12/15 12:52 #39394

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26974
  • Otrzymane podziękowania: 72935
Faktycznie zdziwko , na wzrok mi się rzuciło.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Cięcie rododendronów (różaneczników i azalii) 2016/12/15 13:02 #39396

  • chester633
  • chester633 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1225
  • Otrzymane podziękowania: 3232
W temacie cięcia RH zawiele to nie powiem.... wink-3 .....swoje koryguję delikatnie na wiosnę - wycinam połamane,nadłamane gałązki (mokry śnieg, Azja :diabelek ) raz tylko mocno przyciąłem Helsinki (ucierpiała od nadmiaru wody) było to 3 lata temu i do dziś ten rodek nie może się pozbierać.....chyba na wiosnę zmienię mu miejscówkę.
Widząć jak Miłka przycięła swojego rodka ważne jest po takim zabiegu utrzymanie odpowiednich warunków bytowych danej roślinie - woda,podłoże,nawozy,cień....chyba że się mylę.... think: .
Za to ciąłem azalie i jak najbardziej sobie po takim cięciu radzą - większość cięcia wykonywałem na wiosnę (stare krzywe pędy) zawsze wycinam tylko kilka pędów starych by zbyt mocno nie ogołocić krzewu,cięcie korekcyjne ,,korony'' wykonuję po kwitnieniu zawsze mi szkoda za pączkowanych pędów :placz .Azalie ze zdjęć mają przynajmniej kilkanaście lat - może na wiosnę poświęcę jedną z nich na takie cięcie :nie_wiem ojoj,ojoj jak mi szkoda pąków kwiatowych.... 2smiech :diabelek
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie

Cięcie rododendronów (różaneczników i azalii) 2016/12/15 13:05 #39397

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33622
Ale własnie może, jak się je tnie zaraz po kwitnieniu, to nowe przyrosty wytworzą pączki ? think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Cięcie rododendronów (różaneczników i azalii) 2016/12/15 13:15 #39400

  • chester633
  • chester633 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1225
  • Otrzymane podziękowania: 3232
Ewa tu w wielkim skrócie o cięciu azali - do wszystkich Forumowiczów ...zaprzyjaźniamy się z sekatorem teacher tnijmy 99% naszych liściastych krzewów :grabie (nie ma miniaturki z sekatorem,nozycami :( ). :kawa
majawogrodzie.tvn.pl/115,Ciecie-azalii-japonskich,porada.html
Ostatnio zmieniany: 2023/05/25 08:31 przez Efkaraj.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj

Cięcie rododendronów (różaneczników i azalii) 2016/12/15 13:18 #39402

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13886
  • Otrzymane podziękowania: 33622
clap clap clap czyli tak jak myślałam, zakwitną clap clap clap

Nie mam ani jednaj japonki w ogrodzie. Z czego ja się cieszę :unsure:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): chester633

Cięcie rododendronów (różaneczników i azalii) 2016/12/15 13:35 #39406

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 7099
  • Otrzymane podziękowania: 16349
...Biedne te japonki polewkamax polewkamax

Ewa, Paweł wszystko wyjaśnił, młode przyrosty po kwitnieniu - ciachamy.
Tylko najpierw trzeba by zasadzić choć kilka...
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj

Cięcie rododendronów (różaneczników i azalii) 2016/12/15 13:46 #39409

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15586
  • Otrzymane podziękowania: 48196
chester633 napisał:
Widząć jak Miłka przycięła swojego rodka ważne jest po takim zabiegu utrzymanie odpowiednich warunków bytowych danej roślinie - woda,podłoże,nawozy,cień....chyba że się mylę.... think: .

Zgadza się! Bardzo dbałam o niego. Najgorzej było z cieniem, bo sąsiadka wycięła wierzbę w międzyczasie. Posadzone były w kwaśnym torfie, dokładałam również swojego nieodkwaszonego kompostu i (co wszystkim serdecznie zawsze polecałam) fusy od kawy! W biurze mam kilka ekspresów i wiadrami wynoszę do ogrodu. W okresie rekonwalescencji dostawał litr na miesiąc, a teraz litr 2x do roku.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Efkaraj, chester633

Cięcie rododendronów (różaneczników i azalii) 2016/12/15 16:20 #39428

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5297
Będąc dziecięciem podlizując się nauczycielce, zaniosłam bukiet rh wyłamany z 30 letniego okazu.
Matula zawału dostali, a jak się darli!

Mimo to, że zdwojoną jaźnią kwitł. ..
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Kalmia

Cięcie rododendronów (różaneczników i azalii) 2018/06/05 13:25 #120857

  • Ewa Osuch
  • Ewa Osuch Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 26
  • Otrzymane podziękowania: 88
Po przeczytaniu postu obcielam nowo zakupione azalie wielokwiatowe jakieś 2 tyg temu i widzę że się opłacało! Nowe przyrosty zaczęły wychodzić. Niektóre scielam dopiero kilka dni temu bo wciąż kwity. Scielam widząc efekty po pierwszych sieciach. Tam gdzie nie scielam nowe pąki nie wychodziły tak jak na ściętych.


Ten to zaszalal!


Giblartar już był ładnie rozkrzewiony.... Ale będzie jeszcze bardziej!

Największe przyrosty z prawej. 2 chyba z lewej i w środku przecielam dopiero niedawno.
Za jakiś czas zrobię aktualizację
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll

Cięcie rododendronów (różaneczników i azalii) 2018/06/05 13:27 #120858

  • Ewa Osuch
  • Ewa Osuch Avatar
  • Wylogowany
  • Młodszy forowicz
  • Posty: 26
  • Otrzymane podziękowania: 88
Dam również znać czy za rok będą miały kwiaty. Zostały właściwie ogółocone. Zostawiłam po kilka listkow
Ostatnio zmieniany: 2018/06/05 13:29 przez Ewa Osuch.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj

Cięcie rododendronów (różaneczników i azalii) 2018/08/28 23:03 #129763

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26974
  • Otrzymane podziękowania: 72935
Ewo, w czerwcu, podczas burzy z gradem, dwa moje różaneczniki 'Pearce`s American Beauty' zostały złamane, więc przycięłam je do równego. Nie chciałam, by reszta ich gałęzi odstawała wielkością. Po przycięciu, zasiliłam magiczna siłą a podczas upałów, co jakiś czas podlewałam zakwaszoną wodą (octem). Dziś, po dwóch miesiącach, tak się prezentują- jak dla mnie, zadowalająco :hejka






fot.28.08.2018r.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edyta, Kalmia, Efkaraj, takasobie, chester633, Shalina

Cięcie rododendronów (różaneczników i azalii) 2018/08/29 13:24 #129799

  • beatrix+
  • beatrix+ Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Czarownica z tych czarujących...:)
  • Posty: 3029
  • Otrzymane podziękowania: 5297
:placz :omg A czy do sposobu cięcia rodków należy dopisać SKOSZENIE KOSIARKĄ pół krzaczka???
I to przez rodzonego męża jakże??

Boszsz....że świnią i gnojem sypiam!!

Jesuuuu....jak nie pies, to mąż!! Jak ja to przeżyję, to nie wiem...buuuuuuuu...

:placz
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: th
Czas generowania strony: 0.180 s.