Myślę, że każdy ma jakiś talent, ale nie każdy już to odkrył
.
Najważniejsze, aby te wytwory sprawiały radość twórcom i ewentualnym odbiorcom.
A że nie można mieć wszystkich talentów, więc malowanie zostawię Miłce i Ewie,
szycie Kasi lub mojej synowej, bo im to wychodzi
.
Jak chcę sobie film pooglądać, albo po prostu się wyciszyć, to dłubię na drutach,
A przy okazji 2 w 1, bo zrobiłam czapki na prezenty.
A że mam być w święta z wizytą, o czym dowiedziałam się w piątek, to zrobiłam przegląd włóczek
i tadam.... wydłubałam taką poduszkę w kolorze śmietany - jako prezent dla domu
..
Tyle, że nie miałam w domu zamka, a na zakupy się nie wybieram, więc jest na 5 guzików zapinana.
A kolor? trudno dobrać kolor, ten jest taki ...... neutralny
.
A ponieważ zima dopiero się rozkręca, więc pozdrawiam dziergających, dłubiących, paćkających itp do chwalenia się pracami.
Tych ukrywających talenty także