Edytko ale cudnie u Ciebie ale co innego można by tutaj powiedzieć powoli nadrabiam zaległości

Zachwyciły mnie Twoje fotki .Ogród do końca jesieni będzie taki cudowny .Sezon zakończysz w pięknym ogrodzie .I ja też postawiłam na hortensje bukietowe ,co chwila jakąś sobie kupię i teraz też już jedną wypatrzyłam ,tylko wiesz ,ja muszę zawsze znaleźć jakąś ofiarę żeby mi zrobiła miejsce na nowy nabytek ,a to zawsze chwilę trwa

Możesz być bardzo dumna ze swojego ogrodu. Dla mnie jest cudowny o czym zresztą już wiesz. Dzisiaj dostrzegłam murek z cegieł, ławeczkę ( no własnie taką chcę mieć u siebie ) a w trawach Twoich dużych to bym siedziała i nie wychodziła, musi tam być niezły tunel Mówię o 5 fotce w poprzednim poście Przede mną jeszcze daaaleka droga abym tak duże miskanty miała, ale przynajmniej wiem czego chcę. A Twoje zdanie odnośnie pielenia i zakładania rabat to z mojej głowy wyrwane. Mam identycznie. Wolę kopać, układać i budować niż wyrywać

Popieram Anię możesz być bardzo dumna z ogrodu.
Jesień z trawami będzie wyglądała cudownie ,teraz już jest
Ładny pokaz liliowców widać wielkość kwiatu i kolor - super
Ścieżki, pergole wszystko ładnie dobrane

Przecudnie
Powiem szczerze, to nawet jak napisałaś że wsadziłaś conikę to nie zauwazyłam gdzie
Musiałam się bardzo przyjrzeć
Eight Miles High. ma olbrzymi kwiat
Jakby się jakiś kawałek uszczypał to pamiętaj o mnie
Czy wiesz, że u mnie jeszcze kwitnie jeden liliowiec?
W tym roku jestem nimi zachwycona
Gorzej z hortensjami
Zdecydowanie im u mnie gorzej
Nie wyglądają jak u Ciebie

PS Jesteś jedną z nielicznym znanych mi osób, która nie chce zmieniac pracy
Zazdroszczę

Edytko, wpadłam z ogrodu jak bomba, żeby Ci napisać, że miskant ma pędzelki Każde źdźbło będzie kwitnąć

U mnie już jeden zakwitł...........................................



Drugą kępę solidnie podzieliłam, ale też zaczyna się coś wykluwać .......

Edytko, dziękuję

Jesień u Ciebie jak zwykle czaruje .Trawy i hortusie pięknie się komponują .Na taki efekt trzeba jednak zawsze trochę poczekać ,jako że rośliny muszą mieć jednak większe rozmiary .Ale warto

Nie było mnie przez tydzień. Wróciłam z wojaży we wtorek, ale z grypą żołądkową, którą czuję po dziś dzień. Zaczynam już powoli jeść, ale koncentracja nadal mi szwankuje, szczególnie, że trzeba było od razu zająć się mnóstwem rzeczy w związku ze szkołą dzieciaków.
Ogród zarośnięty i w negatywnym i w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Chwastów pełno, ale rozkwitają trawy i zrobiło się bardzo bujnie. Uważam, że to najlepszy czas w moim ogrodzie .
Ewo - Nowinko, tak obserwuję, że np. hortensje pokazują swoje piękno w 3-cim sezonie. O trawach pewnie można podobnie powiedzieć .

Vero i Ewciu, późno miskanty wiosną posadzone, więc się nieco spóźniły, ale cieszę się, że nie zawiodły .

Gosiu - Margo, Eight Miles High zaczął późno i jeszcze wczoraj widziałam rozwinięty kwiat, choć nie był już tak okazały jak te pierwsze. To młoda sadzonka, więc niestety za szybko do podziału nie będzie się nadawała . Jestem zadowolona z pracy, ale była ona moim świadomym wyborem. Zainwestowałam mnóstwo wysiłku i pieniędzy w studia, szkolenia i inwestuję nadal. Jest to moja kolejna praca w życiu (bodajże ósma). Bywało ciężko, ale już od ponad 10-ciu lat jest w miarę stabilnie .

Maju -Franusiowa, jesień właśnie rozkwitła trawami, fotki za chwilkę .

Aniu - dobra nuto, ja nawet nie wchodzę między te miskanty. To bardzo zarośnięty tunel . Nie mam aktualnego zdjęcia tej rabaty, bo oświetla ją przedpołudniowe słońce i w późniejszych godzinach nie bardzo daje się zrobić zdjęcie.

Danusiu, rozgość się proszę. Już podaję fotki. Co prasta zrobione w biegu i ogród nie ogarnięty, ale cóż tam

A tak w ogóle, to kto wybiera się w sobotę do Daglezji w Rykach na święto traw?

Trochę fotek w przelocie:





































Przepraszam za brak podpisów, ale uzupełnię to jutro, dziś muszę się już położyć, bo jeszcze nie bardzo nadaję się do życia .

Edyto -patrząc na Twoje fotki można zakochać się w trawach,,,,,,,odpoczywaj i nabieraj sił

Zdrowiej
Jesień u Ciebie jest cudna

Po prostu pięknie , jednak trawy robią dobrą robotę i dlatego jestem w nich zakochana po uszy
Zdrówka życzę

Edytko, wypoczywaj, nabieraj sił i zdrowiej

Ja się wybieram do Daglezji

Edytko przepiękny festiwal traw i hortensji a rozplenice przy ścieżce cudeńko

Edyta ja tez się wybieram w sobotę do Daglezji mam nadzieję że Ty też

Edyto, co roku czekam na spektakl traw u Ciebie i jak zawsze jest zachwycająco. Memory przecudna, żałuję że nie mam miejsca na nią
Skalniak zdecydowanie ładniejszy Jednak co oryginał, to oryginał
Przede wszystkim zdrowiej, żebyś mogła cieszyć się Twoim jesiennym ogrodem.

Dzisiaj z braku czasu wchodzę na raty, ale teraz do Ciebie pierwszej skierowałam swoje kroki. Tyle razy widziałam Twoje rabaty, ale nadal nie mogę wyjść z podziwu dla Twoich traw. Nie wiem czy Ci wcześniej pisałam, że pierwsza iskra w kierunku trawiastym wyszła od tych cudnych widoków. Zobaczyłam i wiedziałam, że u mnie będą rosnąć miskanty. Później zaczęłam je dostrzegać i w innych ogrodach i wszędzie gdzie coś sobie w necie oglądałam, ale początek to Twoja sprawka
U Ciebie to nie tylko same trawy, bo one mają świetnie dobrane towarzystwo i ta całość jest oszałamiająca. Pięknie wkomponowane
I ja Ci powrotu do zdrowia życzę

Iwonko i Martuś, jutro w Daglezji przed 11-tą. Do zobaczenia .

Dziewczyny, dziękuję wszystkim za troskę o moje zdrowie. Wracam do stanu używalności i dzisiaj już jadłam prawie normalnie. Tak więc planuję jutro być już w pełni używalności .

Aniu, pochlebiasz mi . Miło czyta się takie słowa. Zdecydowanie mamy zbliżony gust, bo mnie zachwycają Twoje kompozycje. A najfajniejsze jest to, że nasze ogrody pozostaje przy tym tak różne .

Ino, cieszy mnie ten mój skalniak, choć powstał tak mimochodem i w międzyczasie .

Danusiu, prawda, że fajnie się obie rozplenice skomponowały? Wysoka to Black Beauty a niższa - Hameln .

Wiesiu, dzisiaj już podam z nóg i chodzenie po Waszych ogrodach zostawiam sobie na weekend, ale bez wątpienia do Twoich traw pobiegnę na początku .

Maju, dziękuję .

Żanetko, ależ kochaj się kochana . Dlaczego tylko ja mam pałać do traw taką miłością .