Jurciu Novej Zembli nie dasz rady zamordować .W ogóle wszystkie katawbijskie są niesamowicie odporne
Spraw sobie jakiegoś ,a zobaczysz jaka to radość z uprawy Co do irysków ,to podbiły moje serce uroda i zapachem .Trochę już mi przybyło i wciąż kuszą nowe .Mieszczą się nawet w mojej ciasnocie ,przynajmniej na początku


Żanetko i tak długo kwitły ,dłużej niż w ubiegłym roku ,a azalka Arista pobiła rekord w długości kwitnienia .
Dziś dopiero ją oskubałam z wielkim żalem .Ale trzymałam się dzielnie ,bo żaden nowy rodek nie przybył do mojego ogrodu

Mój zeszłoroczny zakup irys Die Laughing jest tak piękny że aż muszę go pokazać.. jest bez wątpienia królem moich irysów

Ewuniu irys Die Laughing boski a gdzie takie sprzedają???
Ale te na poprzednich zdjęciach, tez cudne
Filmiki naprawdę się przydają pierwszy z komentarzem oglądałam kilka razy

Ewuś irysek śliczny i dziękuję za Twoje dobre chęci, ale niech rośnie u Ciebie zdrowo, boję się, że mogłąbym go zamordować ... muszę najpierw spróbować z jakimś najzwyklejszym... Filmiki świetne

No ten Die Laughing to faktycznie król, choć może raczej królowa cała w falbanach , choć wszystkie pozostałe równie piękne

Ewciu -irysek cudo a co do nowych rodków .....to jeszcze sezon długi a Ty na pewno coś ciekawego wypatrzysz

Majeczko tego iryska kupiłam w zeszłym sezonie u naszego Roberta Piątka .Kupiłam tylko jego ,bo trochę był drogawy ,jak na moją kieszeń ,ale warto było .


Aneczko przecież to jest zwykły irysek i bardzo ładnie się mnoży .Będę go dzieliła ,to Ci wyślę beż gadania


Pikutku irysy wszystkie są ,jak z kosmosu .Nie mogę się nadziwić tym egzotycznym wyglądem Ale one kurczę też wrażliwce ,zwłaszcza te nowsze .Trzeba pilnować ,żeby coś im się nie przyplątało


Żaneciu chyba jednak rodka już nie kupię .Znowu przyjedzie zamówienie ,a kolejne doniczki znowu stoją i czekają . To się już chyba nigdy nie skończy A w dodatku córcia obiecała mi wypad do szkółki ze względu na niedawny dzień matki .Mam sobie wybrać prezent .Już się zastanawiam gdzie tu bryknąć

Ja to aż nie wiem na co patrzeć! czy na rh, których praktycznie nie mam, czy na irysy? Oderwać oczu nie można, nie wiem który mi się bardziej podoba. Irysów muszę na bank dokupić, bo za mało. Jeśli Cię mogę prosić to podaj namiar na szkółkę albo źródło gdzie Ty kupujesz i masz sprawdzone.
Robert Piątek - nic mi to nie mówi,.

Tak! Niewątpliwie jest uroczy! I fotogeniczny! Ta bieluśka wąska falbaneczka - miodzio!

Nelciu Roberta Piątka pseudo Irysek znajdziesz na fejsie ,a także Fenixa ,który też ma fajne irysy i liliowce .Poproś na privie o oferty ,to zobaczysz takie piękności ,że zechcesz mieć wszystkie A one są całkiem nieduże i łatwo je wkomponować między rośliny .U mnie gorąc niesamowity i niestety konewki poszły w ruch a ja razem z nimi .


Miłko on jeszcze kwitnie ,bo miał kilka kwiatów na jednej łodydze ciekawe jaki będzie na przyszły rok .Wyobrażam sobie tak kilka w grupce

Niedługo będą już tylko wspomnieniem...do przyszłego maja

Ewuś u nas też gorąc, a mój ogród prawie dwa tygodnie sam sobie sterem.... aż się boję co zastanę. Mam nadzięję, że moje glińsko, nasiąknięte do granic możliwości, nie wyschnie tak szybko...
A irysek to chyba nie taki zwykły bo śliczny..

Aneczko ,też mam nadzieje ,że Ci się skała w ogrodzie nie zrobi ,bo ja z kolei mam wydmy
Dzień zaczynam od podlewania ,budzę się po czwartej i wiuu na ogród .Mam jeszcze trochę sadzenia ,bo trochę bylinek przyszło ,tylko że już mi się pomysły wyczerpały

O mamo... Ewuś Królowo Rodkowa... Takie widoki z rana i dzień musi być dobry... Przygarnęlabym wszystkie, bez wyjątku... no może z 4 azalek bym zrezygnowała bo już mam Azalka niech Ci rośnie zdrowo.

Zdjęcia rodków cudowne! Może ja od czasu do czasu powinnam tez takie większe podawać. Zupełnie inne wrażenie w odbiorze, zwłaszcza, jak są takie dobre!

Aniu azalka dobrze się ma i mam nadzieje ,że będziemy te nasze pięknoty podziwiać na przyszły rok Rodków kwitnących już mało zostało .Codziennie jakiegoś skubię ,ale na szczęście róże zaczynają i inne kwiatuchy wzięły się za kwitnienie


Miłko rodki to wdzięczne modele i ciężko zrobić kiepskie zdjęcie Mnie osobiście bardzo podobają się Twoje zdjęcia

Ewcia przepiękne zdjęcie rododendronów

ja to bym mogła oglądać je na okrągło,będę powracać by oczy nacieszyć.....

Danuśka i Żanetka wszystko ,co dobre kiedyś się kończy .A ja mam wrażenie ,że już kończy się sezon Mam jeszcze kilka zaległych fotek z maratonu kwitnień i tyle .Trzeba znów czekać .
Nawet kwitnące róże jakoś mniej mnie cieszą tej wiosny .Na to może pomóc tylko jakiś nowy zakup do ogrodu

Ewcia powiem Ci że ogrodowe zakupy najlepsze na wszystko mnie przybyła hortensja Pastel green i kielichowiec Hartalge wine

Ewciu -wspominałaś o nowych nabytkach bylinowych - to się pochwal co Ci przybyło.......rodki skubię też.....,jeszcze floksy nas czekają w tym sezonie

Ewa, chyba każdy z nas tak ma Ja czekam na maraton kwitnień liliowców i potem też już po sezonie u mnie Mimo wielu jesiennych zachwytów
Twój ogród też pełen różności, więc za chwilę z nową energią będziesz je nam pokazywać