Twój ogród w jesiennej odsłonie przeeeeepiękny.
Przyznam się ,że po cichu liczyłam na zdjęcia chryzantem. Ta ilość robi wrażenie. Mimo wszystko , szybkiej sprzedaży tych piękności .

Aniu dopiero teraz szykuję się na obchód po ogrodzie .Więc może uda mi się naskubać sadzonek .Od rana u mnie kropi ,Jurek mi wykrakał
Tak czy inaczej jutro wyślę Ci na bank .Czekaj cierpliwie

Gosiu kocham chryzantemy czy to w folii czy w ogrodzie, nie ustawiłam żadnej doniczki z chryzantemą w ogrodzie bo było mi szkoda wystawiać je na tak brzydką pogodę, u mnie co dzień popaduje to i tak te chryzantemy nie wyglądały by urokliwie

Ino masz rację 'ilość robi wrażenie', jak przebywam pośród tych chryzantem to te kolory aż rażą a szczególnie żółty,
gorączka sprzedaży już się zaczęła na całego i i myślę że do końca pójdzie pomyślnie

Ewuniu będę czekać cierpliwie krótko po południu na chwilkę zaświeciło zaraz wszystko wyglądało radośniej

Aniu a cóż to jest na pierwszym zdjęciu ? Chyba nie marcinki?

Ewuniu jest to aster Ann Leys, miał być piękny, ja mam inne odczucie żeby czuprynki były by bardziej wybarwione na bordo to wyglądał by pięknie

*****

Aniu, może ten aster nie jest piękny ale za to bardzo oryginalny i chyba dlatego mi się podoba. Za to trawy wyglądają super

Fantastyczne, piękne i godne pozazdroszczenia. Jedna z rzeczy jakiej mi brakuje to przestrzeń, ale cóż trzeba się cieszyć z tego co się ma . moze kiedyś...

Aniu ,a ja też mam tego astra ,jak Ci wiadomo .Ale też się zawiodłam .Strasznie mało ma koloru .Może rosnąć jako ciekawostka ale jako ozdoba ,to jakoś tak średnio na jeżą .Może ,jak się zrobi wielka kępa ,to będzie bardziej ozdobny .Ile czasu masz swojego ?

Moje chryzantemy rosną w gruncie
też codziennie pada, ale wyglądają świetnie
Nie bój się ich na dworze.
A w ogóle to możesz kupić takie zimujące, ja mam i jestem nimi zachwycona

Aniu, już kiedyś spacerowałam u Ciebie ale nie zostawiłam śladu więc czas najwyższy się przywitać
Ogród po pierwszych zdjęciach, które pokazałaś przeszedł niesamowita metamorfozę- jest po prostu
Chciałam się zapytać czy Ty sama rozmnażasz żurawki i siejesz kwiaty jednoroczne -są, tak dorodne nie mogłam się napatrzeć.
Czy jest jakaś tajemnica,że masz tak dorodne wszystkie rośliny ?
Miło Cię było zobaczyć na mostku podziwiam jak ładnie wkomponowałaś go w ogrodzie.

Ewuniu asterek jest oryginalny i ma swój urok, na razie rośnie w towarzystwie innych asterków ale mam w planie dosadzić tam jakąś molinię


WitajBefano piszesz, że nie masz przestrzeni ale i w małych ogrodach można stworzyć swój raj, którym się bardzo cieszymy a inni się zachwycają
zakładaj wątek i pokazuj nam swoje królestwo


Ewuniu asterka mam już trzecią jesień, jak widać już ładnie się rozrósł, kolorem nie rzuca się w oczy ale jako kępa tak


Gosiu się nie boję stawiać doniczek do ogrodu tylko mi szkoda a i tak nie mam kiedy ich podziwiać w ogrodzie bo praktycznie ostatni tydzień jestem od nocy do nocy po za domem namierzyłam już sklep internetowy z chryzantemami co zimują w ogrodzie i zamówienie na nie zrobię wiosną

Witam Cię Franusiowo miło mi, że zajrzałaś i miałaś na czym oko zawiesić co do żurawek to kupuję sadzonki potem dzielę i nawet mam kilka z własnego siewu, a kwiaty jednoroczne też kupuję takie jak begonię, pelargonie a pozostałe czy to jednoroczne czy bylinki sama sieję, żeby roślinki ładnie i dorodnie rosły trzeba ich dokarmiać kompostem i nawozami a w upalne dni często podlewać

****

w tej chwili kwitną jeżówki z mojego siewu









oczar w kolorach



wilczomlecz nie zdążył zakwitnąć



i takie jeszcze kwitnące

Piękne masz Aniu trawki ,zwłaszcza te mgiełki mi się spodobały Wilczomlecz wprawdzie nie zakwitł ,ale on jest tak ozdobny ,że i bez kwiatów pięknie wygląda.W moim ogrodzie już coraz smutniej .Sytuację ratują kolorowe iglaki oraz różaneczniki, które nawet teraz są wielką ozdobą pomimo ,że nie kwitną

Czy, przy oczku ta niebieska roślinka to marcinek? -kolorek niespotykany.
Aniu, ja słyszałam ,że jeżówki siane nie powtarzają cech matecznych
chyba ,że nasiona miałaś kupne danej odmiany -jak to jest u Ciebie.
Jeżówki z siewu niesamowite tak pięknie zakwitły U mnie do tej pory rozsiewała się tylko biała.
A żurawki tak mnie zaskoczyły ilością ,dlatego to pytanie .
Ja, przez te róże dla których straciłam głowę na taka ilość żurawek nie mam miejsca ale kilka niedobitków mam
Pięknie udało Ci się zrobić zdjęcie prosa ja tyle razy próbuję i jakoś nie udaje mi się

Cudne zestawienie jeżówki a trawą .
A co to za piękny miskańcik?annawu napisał:

Ewuniu mgiełka to miłka też mi się podoba, po tej zimie dużo mi jej wypadło, ale ona się rozsiewa i jak znajdę miejsce to jeszcze sobie nasadzę
Żałuję, że wilczomlecz nie zakwitł i nie wydał owoców, żeby się rozsiał bo prawdopodobnie dobry jest jako odstraszacz na krety tak jak szachownice
Smutno to i w moim ogrodzie się robi a jeszcze jak nie jest posprzątane to ta szarość bardziej się uwidacznia

Majeczko przy oczku na niebieściutko kwitnie aster n-belg. Tiefblau Gefult a z tymi sianymi jeżówkami to prawda, siewki pochodzące od j. mieszańcowych
nie powtórzą cech matecznych, te moje /pokazane/ pochodzą od pojedynczej pomarańczowej, siałam też nasionka od Hot Lawy i jak na złość wszystkie sadzonki zakwitły na różowo. jak do tej pory nie trawiłam na siew jeżówek odmianowych a szkoda
Ty straciłaś głowę dla róż, których u mnie jest nie wiele, wolę inne roślinki podwajać

Edytko miskancik miał metryczkę z nazwą Werner Neuflies a czy to on? teraz to czy szkółkarze czy sklepy tak oszukują po to, żeby tylko sprzedać

***




kwiaty jesieni:
zakwitła skalnica



stokezja



i od dłuższego czasu kwitnie ciemiernik



weronia



ciekawe czy zdąży się rozwinąć?

Aniu, długo masz tę skalnicę, jak z zimowaniem ???
Piękną jesień pokazałaś, dziękuję

Kochana ty u mnie a ja u Ciebie skalnicę mam od wiosny ale myślę, że powinna przezimować, miałam taką co kwitła na biało i tamta zimowała bez problemowo tylko przy przeprowadzce sama ją sobie zniszczyłam.

Aniu, rzeczywiście też wpadłaś w nałóg
Skalnica, stokezja, ciemiernik o ciekawych kwiatach, weronia -rośliny o których nie słyszałam.
Ciekawą masz kolekcję tylko pozazdrościć a ja znów wczoraj dosadziłam pięć róż /czy to nie choroba/
A te kity i koraliki co to za krzewy ?

Majeczko kity to nasienniki budleii a koraliki to od jabłonki szczepionej na kiju
kochasz róże to je sadzisz, mnie róże się b. podobają ale wolę u innych ich podziwiać, miałam kiedyś dużo krzaczków ale pewnej mroźnej zimy przemarzły, może dlatego że nie okopczykowałam ich a teraz wolę w co inne zainwestować a przeważnie w takie krzaczki co nie kują

Podoba mi się stokezja .Nie znam tej roślinki ,a wygląda na bardzo odporną .
U mnie już prawie nic nie kwitnie ,jakieś ostatnie resztki floksów i kilka róż .Bida w kraju
Dobrze ,że jeszcze w innych ogrodach trochę zostało