Danusiu,Gosiu, Miłko,Ewo,Joasiu pozdrawiam Was serdecznie i cieszę się ,że odwiedzacie mój ogród
- na zjeździe byłam odcięta od internetu,
może to i dobrze ,bo dobrze się bawiłam i odpoczęłam a nie gapiłam w
.
Cieszę się ,że poznałam tyle koleżanek i kolegów ,na zjeździe
.Na takim zlocie byłam pierwszy raz i nie spodziewałam się,że będzie taka miła atmosfera.
Wszystkim, których poznałam serdecznie pozdrawiam .
Szczególne podziękowania przesyłam na ręce organizatorów Polli, Romie chociaż nie było jej z nami,
to pamiętaliśmy o niej Ewce i Jurkowi ,który codziennie od pierwszych dni był z nami od rana do wieczora.
Jeżeli kogoś pominęłam, to tylko dlatego ,że nie dosłyszałam
Wszystko tak urosło przez te kilka dni ,że aż się zdziwiłam po tych kilku dniach zobaczyłam ,że w ogrodzie nie ma już miejsca na dodatkowe rośliny
a ja nawiozłam bez opamiętania nieźle musiałam się nagimnastykować żeby wszystko upchnąć .
W ogrodzie kwitną jeszcze ostatnie iryski .
Irys syberyjski
ten miał być japoński ale nie jestem pewna.