Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Wśród sosen, buków, kotów...

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/25 23:26 #55541

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5144
  • Otrzymane podziękowania: 10036
Dlatego ja będę go musiała zastosować na pewno pod rodkami i żurawkami
Chociaz ostatnio widziałam jajeczka już pod innymi roślinami
Jak tego robactwa inaczej się pozbyć?
Raczej innej metody nie ma
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 10:58 #55577

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2421
Gosiu, metody inne są( nicienie) ale jak dla mnie to ceny są zaporowe i dlatego ja również korzystam z wywaru wrotycza.Dzisiaj właśnie nastawiam bo jeden rodek mam pogryziony no i żurawki niektóre trż mam zaatakowane przez owe paskudztwa :(
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.


--=reklama=--

 

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 10:58 #55578

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Dobrze że napisałaś o wrotyczu. Przepisałam sobie wszystko dokładnie a uwagi Romki też wzięłam sobie do serca. Po prostu wszystko trzeba robić z głową i umiarem. :)
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 16:15 #55646

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Romo, cóż za szczególne powitanie, w moim wątku. Niemniej jednak, witam Cię serdecznie w moim ogrodzie wirtualnym vishenka

Gosiu, no niestety, opuchlaki mi niszczą ogród i muszę działać. Jak już pisałam wcześniej, ceny chemii, nicieni, są dla mnie nie do przyjęcia, stąd stosowanie wrotyczu. Właśnie wczoraj znowu sprawdzałam podlanie nim donice i działa. Wyłażą na wierz, jeszcze nieprzepoczwarzone larwy, u których już widać nogi i lada moment byłaby to dorosła postać.
Są inne metody, jak napisała Roma. Dla mnie też niestety ceny są nie do przyjęcia.
Pozdrawiam serdecznie flower

Ino, też uważam, że wszystko trzeba robić z głową. Napisałam, że to trująca bardzo roślina jest. Zresztą i koty mam i domownicy są. Trzeba się pilnować i odpowiednio przechowywać, zarówno miksturę z ziół, jak i środki chemiczne, które przecież każdy z nas ma.
Serdeczności na nowy tydzień :slonko

Byłam wczoraj w ogrodzie, napracowałam się, ale przynajmniej efekt jest. Wycięłam resztę traw, przycięłam hotrtensje, sporo krzewów też poprzycinałam. Było i tak, że kilka wyleciało, bo były przemarznięte i szans żadnych na odbicie.
Posprzątałam troszkę, jednak jeszcze jest sporo pracy.
Zimno mi nie przeszkadzało, choć bez czapki nie dało się pracować, tak wiało okropnie.
Dzisiaj też wieje, ale słoneczko świeci. Przez okno pięknie jest. Już nie mogę się doczekać, kiedy będzie można kawkę wypić w ogrodzie.
I podzielę się z Wami jeszcze jedną, dla mnie bardzo dobrą informacją. Otóż zmieniłam pracę. Nareszcie podjęłam jedyną słuszną decyzję, której się bałam. Jednak, trzeba iść do przodu, stanie w miejscu, brak możliwości rozwoju, to marazm, z którego trudno wyjść.

Troszkę zdjęć wiosennych. Choć kwiatów jeszcze mało, coś się dzieje w ogrodzie. Troszkę ciepła i wszystko ruszy szybciutko.





























Ostatnio zmieniany: 2017/03/26 16:18 przez dorkow0.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, hanya, VERA, Elżbieta, zanetatacz

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 18:01 #55679

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10373
  • Otrzymane podziękowania: 23523
U Ciebie Dorotko i tak wiosna do przodu jest ,kwitną Ci już pierwiosnki a u mnie jeszcze śpią.Gratuluję nowej pracy i oby dała Ci zadowolenie bo nie ma nic lepszego jak praca ,którą się lubi.....choć i tak czasami się nie chce :diabelek :diabelek
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 18:11 #55686

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2421
Dorotko bo ja to taki szczególny typ jestem :diabelek Delikatności za grosz krecigl
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 18:16 #55687

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Żanetko, dziękuję bardzo. Oby wszystko się szczęśliwie poskładało, bo ostatnio to aż szkoda gadać. Wreszcie się wzięłam z życiem za bary. W końcu ogrodniczka, to twarda musi być wink-3
Wiosna jakoś i u mnie ruszyła, choć częściej jest zimno i deszczowo. Ale już jest co oglądać, przynajmniej w niektórych miejscach.
A z pierwiosnkami dziwna sprawa jest. Jedne mają po trzy cm przy ziemi inne kwitną. I to są te same odmiany. Ale nasiałam sobie sporo, to porozsadzam w docelowe miejsca i będzie ładnie w przyszłym roku :)

Romo, witam Cię raz jeszcze. I cieszę, że jesteś. Zapraszam do ogrodu i odwiedzin flower
Ostatnio zmieniany: 2017/03/26 18:19 przez dorkow0.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 18:37 #55694

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33667
Dorotko, to wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia. Oby zmiana okazała się słuszna. Z mojego doświadczenia mogę powiedzieć, że zawsze jest lepiej :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 18:51 #55701

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Ewuś, dziękuję bardzo.
Jakieś nowe siły we mnie wstąpiły w momencie, kiedy stwierdziłam, że odchodzę ze starej pracy. Nic mi tam nie żal. Jakbym, zaczynała wszystko od nowa. Wspaniałe uczucie. I jestem pewna, że będzie dobrze, no bo jak może być. Wiosna idzie, cudowny czas przed nami. Za długo byłam w jakiejś dziurze, w jakimś smutnym miejscu w życiu. Czas się ponieść i iść :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, zanetatacz

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 19:04 #55705

  • Lukrecja
  • Lukrecja Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 904
  • Otrzymane podziękowania: 1932
Dorotko gratuluje przede wszystkim odwagi podjęcia decyzji, bo to chyba najtrudniejsze, potem się już toczy rotfl Fakt, że z wiosną chyba jakoś łatwiej. Wszystkiego dobrego! :bravo

W ogrodzie po zimie zawsze sporo roboty, zawsze wszystko mnie potem boli, bo za dużo siedzę w zimie, jak już się rozruszam to potem mogę robić niemal bez końca! Najgorzej mi wyjść z zimowego marazmu. I kiedy tak sobie wyzywam pod nosem na siebie, że po co mi to było... tyle sadzić... to szybciutko sobie przypominam jak szumią trawy, jak się przebarwiają hortensje, jak na wrzosach harcują pszczoły... i już mam motywację do działania!
Wiosna u Ciebie przecudna! :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 19:28 #55714

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22976
Dorotko gratulacje nowa praca da na pewno fajnego kopa od razu inaczej się pracuje :) śliczna wiosna już u Ciebie u mnie trochę wolniej ale też robi się kolorowo z dnia na dzień aaaa i nastawiła wrotycz wg.Twojego przepisu jutro będę podlewać rododendrona i roślinki z Florini :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 19:30 #55716

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Lukrecjo, ten zimowy marazm najgorszy. Czasem w nim siedzę i siedzę. Ale w tym roku, jakoś szybko mnie opuściło i zmęczenie wiosenne i z dziury wylazłam czdziura
A wiesz, że mam podobnie. Siedzę w rabatach, tnę i dźwigam te chaszczory i psioczę. A potem patrzę i widzę, co będzie się działo, jak będzie pachnieć, jak szumieć, jak kwitnąć. To już doczekać się nie mogę i siły znowu wracają.
Masz rację, najtrudniej podjąć decyzję, potem to już leci. I jestem z tej podjętej decyzji zadowolona. Będzie dobrze, bo gorzej już było.
Pozdrawiam serdecznie :slonko

Danusiu, tak się właśnie czuję, jakbym miała nie wiem ile sił :kocham
Wrotycz u mnie się już moczy, za chwilę go zagotuję i jutro też podleję w ogrodzie.
Dziś sprawdzałam podlane wcześniej donice i wyłazi dziadostwo. Czyli działa, bo leżą nieżywe, paskudy jedne.
Z wiosny też się cieszę, choć zimno jeszcze u mnie.
Serdeczności :przytulam
Ostatnio zmieniany: 2017/03/26 21:22 przez dorkow0.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 19:44 #55722

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13887
  • Otrzymane podziękowania: 33667
Ja mam jeszcze pytanie odnośnie podlewania wrotyczem. Jak te larwy wylezą na wierzch, to ich chyba ptaszkom do karmnika dać nie można?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 19:52 #55727

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Ewuś, absolutnie nie można. Wrotycz, w takim wydaniu, jak pisałam, to trucizna jest i to mocna. Bo opuchlaka ciężko zlikwidować czymś delikatnym.
Moje, jak wyłażą, to i tak już jakieś niemrawe są, więc gniotę dla pewności. Ale moje wyłażą z doniczek. To mam wgląd. Jeszcze nigdy nie widziałam, żeby w gruncie wyłaziły. A sprawdzałam.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 20:33 #55745

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 989
  • Otrzymane podziękowania: 2291
:witaj
Wrotycz to bardzo cenne ziele, może być lekarstwem a może być trucizną.
Nigdy nie miałam problemu z opuchlakami, ale coś mi zaczęło zżerać laurowiśnię, czy to mogą być one???
Jak cieszą oznaki wiosny w ogrodzie clap
Gratuluję nowej pracy, na zmiany nigdy nie jest za późno

Pozdrawiam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 20:34 #55746

  • jugo
  • jugo Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4485
  • Otrzymane podziękowania: 16395
Dorotko nowa praca Ci się trafiła,gratulacje.Dobrze zrobiłaś że postanowiłaś coś zmienić
w życiu.Jeśli nie idziesz do przodu to się cofasz,a to nie jest dobre.
Życzę Ci wszystkiego dobrego w tym nowym początku. flower
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 21:35 #55774

  • dorkow0
  • dorkow0 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 580
  • Otrzymane podziękowania: 988
Iwonka, tak to cenne ziele. I ja tę jego właściwość, trującą, wykorzystuję. Bo te paskudztwa muszę czymś wytruć. A, jak pisałam Ci wcześniej, będę mieć dużo fuksji i nie mogę sobie pozwolić na ich utratę z powodu tego wrednego robala.
Laurowiśnia ma twarde liście, więc szansa na opuchlaka jest duża. A żerowanie już zaczęły, bo widziałam je na własnym domu, to w ogrodzie są już na pewno.
Jutro podlewam żurawki.
Wiosna cieszy niezmiernie.
Z nowej pracy się cieszę i z siebie się cieszę :czarownica
Dziękuję i serdeczności :przytulam

Gosiu, masz rację, trzeba iść do przodu, nie można stać i czekać aż się samo wydarzy.
A pracę znalazłam, wyszukałam, wykukałam. I byłam jedną z wielu kandydatek, jak się okazało z najlepszymi kwalifikacjami. Człowiek zaczyna wierzyć w siebie. I ta wiara powoduje, że się nam chce, że warto.
Dziękuję serdecznie :przytulam

I wiosna dalej trwa. Wszystko zaczyna się budzić :slonko







Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amarant, VERA, Elżbieta, Lukrecja

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 21:39 #55776

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11971
  • Otrzymane podziękowania: 22976
Dorotko u Ciebie widzę wiosna już bardziej widoczna ja muszę jeszcze trochę poczekać :tup
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dorkow0

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/26 23:25 #55822

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2665
  • Otrzymane podziękowania: 7088
Dorotko gratulacje, że znalazłaś w sobie siłę i odwagę na zmiany. :przytulam
W ogrodzie coraz bardziej wiosennie . Dużo słońca życze w ogrodzie i w duszy :slonko :slonko :slonko
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dorkow0

Wśród sosen, buków, kotów... 2017/03/27 18:22 #55904

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Dzień dobry pracowitko :slonko W taka pogodę ,to i pracować się chce .Szkoda że koło mnie nie rośnie wrotycz ,ale chyba można kupić w aptece .Jeden różanecznik wygląda nieciekawie ,dobrze by było podlać go takim wywarem .Ale jeszcze troszkę poczekam ,bo w miejscu w którym rośnie , mieszka bardzo dużo ptaków ,więc może one trochę mi pomogą w polowaniu .Dobrze jednak znac takie przepisy :tup
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dorkow0
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.190 s.