Romciu, Twoja leśna polana jest równie urocza, ja nieustannie zazdroszczę Ci dużych drzew dookoła
. A trawy może przekarmiłaś
, ja swoich jeszcze nie nawoziłam ani razu
Majko, bardzo mi miło że myślisz o mnie
, ale takie dostojne królowe wolę podziwiać u Ciebie, jakoś ciągle nie jestem jeszcze przekonana do takich dostojności w moim otoczeniu, jakoś pustaczki bardziej do mnie przemawiają
, no może jeszcze jakieś półpełne
. Ale ja mam za to dla Ciebie ukorzenioną hortensję 'Polar Bear'. Wreszcie mi się udało i jak tylko wypuści nowe listki dając tym pewność że mam rację to pojedzie do Ciebie
Edyto, ja nieustannie rozpływam się nad Twoimi rabatami
tym bardziej więc miło mi czytać takie słowa od Ciebie
. Z miskantami mam problem bo niektóre kupiłam jako bezimienne a i te z imionami po latach nieco mi się wymieszały
. Ten o który pytasz być może zwie się 'Siouks', ale głowy nie daję
pozdrawiam jesiennie