Verciu ten starszy kwitł dwa lata temu w tym po przesadzaniu nie kwitł zobaczymy jak będzie na wiosnę niby świeczuszki ma ale nie wiem czy to te kwiatowe za to pięknie kwitł w tym roku tegoroczny zakup ale pączków na razie mało widzę na przyszły rok no pożyjemy ,zobaczymy ale i tak bardzo lubię jego pokrój i to jak sie teraz przebarwia a po drugie mają ważne zadanie -zasłonić nogi słupa który mam w środku ogródka.
Ewus ja tam juz posadziłam trzy drewka własnie do takiej wysokości i świdośliwa i Amanogawa pięknie sie przebarwiają na jesień tylko trochę potrwa zanim urosną a śliwa wiśniowa Nigra już ładnie wyrosła i do tej pory ma liście

czytałam o śniegu -czekam na białe fotki ,bo u mnie to nie wiadomo czy się doczekam...

Żanetko na razie na trawniku zostały jakieś resztki a pobielone jest w wyższych rejonach wioski więc na razie jeszcze nie będe Was śnieżnymi fotkami męczyć

Fajnie, że potok masz jakoś okiełznany! U nas w okolicach są problemy, bo jakieś oszołomy zakopali różne strugi, zniszczyli poniemieckie dreny i zewsząd woda wyłazi. Na szczęście nie w moim ogrodzie!

Miłeczko udało sie wreszcie w tym roku dostaliśmy finanse na korytka a położyliśmy sami z M i teraz już nie będzie tak bardzo podmywał jak dotąd kiedy przyszły większe ulewy
Wiem że nie niektórzy stwierdzą że jestem szalona albo jeszcze gorzej ale u mnie przymroziło delikatnie -6 i w ogródku widoki normalnie cuuuudne wię trochę Was nimi pomęczę a co

Pięknie! Ja czekam na taki poranek!

Miłeczko dlatego tak szybko pobiegłam bo słonko szybko wszystko topi a sąsiedzi to pewnie na mnie przez okna jak na szaleńca patrzyli ale z drugiej strony już się trochę przyzwyczaili że wiecznie z aparatem po ogródku gonię tylko dla nich niepojęte co można teraz fotografować przecież już nic nie kwitnie

Zdjęcia piękne U nas też dzisiaj był szron, tylko ja zaspałam i w biegu łapałam co pod ręką, aby do pracy zdążyć Na nie miałam czasu

Marysiu ja taka bardziej niepracująca jestem bo tylko w weekendy to mam czas wyskoczyć

A u mnie ani przymrozków ani słońca , jest tak ponuro, że już trzeci dzień muszę palić światło w domu od rana, bo ciemno jak w nocy . Jak to wpływa na samopoczucie, to już nie wspomnę

zdjęcia cuuuuuuudowne,ale -6 to już spory mrozek ,u mnie to się nawet ociepliło i było +6 a propos sąsiadów- moi też się dziwią ,że robię zdjęcia ,tłumaczę wtedy ,że muszę robić fotki bo nie pamiętam co mam rosnące a nie chcę powtarzać zakupów

Ja nie mam nic przeciw takim pięknym widokom, ale wolę je oglądać u innych. Wtedy doceniam piękno
A dziś miałam tak samo. Tylko z aparatem nie latałam. Wstałam o 5.30, popatrzyłam przez okno i: o kurcze, mróz. Dłużej niz co dzień zeszło mi przygotowywanie się do wyjścia, w końcu z ociąganiem opuściłam dom i: o, kurde, mróz!.
15 minut skrobałam szyby w aucie.

U nas aż tak mroźno nie było ale delikatnie ścięta woda w wiadrach była więc nie było co focić
Zdjęcia śliczne rzeczywiście wolałabym już takie widoki niż ciągłą chlapę
Zapłotkowa rabata zapowiada się fajnie czyli oby do wiosny

Martusia dlatego wcale mi ten przymrozek nie przeszkadza bo później jest słonecznie dzisiaj już też mrozi na razie -3
Żanetko trochę już z tym aparatem latam a że z każdej strony mam sąsiadów no to i mnie widać
Ewciu ja takich problemów nie mam tak że mróz mi nie przeszkadza trochę gorzej jak śniegu nakładzie bo wtedy sama z odśnieżaniem przeważnie zostaję.
Majeczko u mnie dzisiaj cały staw ścięło ale pięknie to wyglądało Rabatką za płotem już się cieszę i wiosny nie będę się mogła doczekać
Jeszcze kilka fotek bo trochę ich natrzaskałam

Widzę Danusiu, że miałaś nocną wizytę malarza...
Oj zdolny ci on, zdolny!
A Ty robisz ładne fotki

Neluś coś mi sie wydaje że dzisiaj też bierze się za malowanie bo już jest -3 ale ja nie o tym chciałam ,ja cały czas czekam na Twój wątek żebym mogła ogród podziwiać może wreszcie teraz kiedy jest więcej czasu założysz ?????? czekam

Danusiu - obiecuję...

Berberys piękny!
A jak fajnie wygląda powojnik oszroniony!!! Hyćka zresztą też!

Nelu to czekam
Miłeczko
Dzisiaj było tak samo jak wczoraj -6 rano a potem śliczne słonko i błękitne niebo.Okryłam tylko hortensję Santiago i dwie kosmate ,reszta musi radzić sobie sama .

Róże wspaniale wyglądają przypudrowane choć szkoda bo jeszcze dużo kwiatów miały....berberys też cudny