O! I Tobie zaraz stuknie 300 strona wątku!

Miłeczko jak do tego doszło nie wiem
Kochani powiem Wam że się nie postarałam zrobiłam stanowczo za małe zakupy wszystko już zdążyłam posadzić nawet dary ,zostały tylko te które maja iśc na działkę oczywiście oprócz liliowców od Geni bo nie mogłam na działkę dać takich rarytasków

Danusiu faktycznie mało kupiłaś, czyżby nie było co kupować na lubelszczyźnie, czy to wina pogody? Bardzo Wam dziękuję za odwiedziny, dzięki Waszym odwiedzinom nie było mi tak bardzo żal że nie mogłam być z Wami na zlocie. Dziękuję za tą pyszną wałówkę i roślinki, ale napisz mi proszę coś więcej o lobelii, którą mi podarowałaś.

Iwonko no niestety ogródek nie jest jednak z gumy
Lobelia to bylina zimująca o niebieskich kwiatkach dosyc wysoka u mnie
Kochani jest pięknie ,ciepło i słonecznie więc działam cały czas w ogródku -sadzę ,przesadzam ,dzielę i przycinam niestety żywopłot poszedł tylko z szerokości bo sprzęt odmówił mi posłuszeństwa dobrze że pierwsze wzięłam się za kule koło tarasu .
Kilka słonecznych fotek z zeszłego tygodnia jeszcze

Fajne koleusy wypatrzyłam.....też robię porządki

Tak, teraz w tym świetle wczesnej jesieni wszystko wygląda pięknie, upały zelżały więc czas na pracę w ogrodzie. Ja jeszcze mam sporo przy daliach roboty, ale już też porządkuję i przesadzam.

Żanetko no takie dwa mi zostały i bardzo je lubię
Miłeczko ja dzisiaj tez dalej szalałam w ogródku i nie wiem czy to na razie nie będzie koniec bo zaczęło kropić
Rozwinęły sie na razie dwa z nowo kupionych astrów zlotowych już jestem nimi zachwycona mam nadzieję że dadzą radę u mnie








I taki NN bo nazwy niestety nie było


Powoli startuje reszta

Danusiu różowe zimowity ładnie kwitną za 2 lata białe też będą pięknie zdobić.
Przyszła pira na kwitnienie astrów, u mnie już od miesiąca próbują ale dopiero teraz mają więcej kwiatów

Geniu te śliczności od Ciebie też już kwitną

Danusiu, pięknie masz w ogródku Marcinki obficie Tobie kwitną. Kiedyś miałam ich dużo ale jakoś powypadały. Zimowity przepiękne. Też mam od Geni kilka. Już posadzone. I udało mi się też kupić w ogrodniczym. W przyszłym roku się okaże czy je nornice nie zjedzą. Oby nie. Są cudowne!

Swietko co do zimowitów to na szczęście nie mam nornic na razie a marcinki bardzo lubię i z roku na rok mam coraz więcej nie wiedzieć dlaczego




Ponad miesiąc już kwitnie jedna z niewielu moich chryzantem




Przedwczoraj udało mi się zakończyć cięcie ostatnie były jałowce




Dereń Milky Way cały obsypany owocami




Kalina Pink Beauty zaczyna sie przebarwiać i ślicznie powtarza kwitnienie