I ja Danusiu pomyślałam, że to chrzan a jestem na niego uczulona ... ależ oczy nacieszyłam liliowcami Danusiu, cudowne tak mnie na nie wzięło, że o różach zapominam

Zestawienie "chrzanowe" świetne! Uchachałam się!
Cudowna ważka i motyl na jeżówce! jak ja lubię takie motywy!
No i liliowce - cudo!

Aniu musiałam ząbkowane poprzesadzać do tyłu bo nie miałam na początku świadomości że one robią takie rozety liści Liliowce to taka moja kolejna choroba mam trzy najpoważniejsze -pierwiosnki,liliowce i hortensje aaaaa jeszcze jeżówki do łączyły czyli cztery
Miłeczko to dla Ciebie jeszcze z serii upolowane fruwające

Też lubię takie upolowane . Zdjęcie z wróbelkiem prześliczne

Wiesiu jeszcze jedna sliczna ważka lata przy stawie ale za nic nie chce choc na chwilkę zwolnić normalnie lata tam i z powrotem i nie umiem jej na razie uchwycić

Cudnie upolowane Danusiu, poza pierwiosnkami to reszta to i moje choroby, bo hortensje również uwielbiam. Ja jeszcze dopisuję róże i trawy- te to już są nr1 i nie ma o czym nawet mówić- najpoważniejsza moja choroba

Aniu ja kilka trawek mam ale tak bardziej porozrzucane po ogródku dla Ciebie fotka i gdybyż jeszcze takich nie miała to mogę podesłać

Ale miło! Zwierzyna w kadrze! To wdzięczny temat. Ja muszę też trochę porobić zwierząt, ale na nie trzeba więcej czasu poświęcić, a ja tak wyskakuje focić pomiędzy praniem a obiadem.
Trawki piękne, zadbane i ... widoczne! Nie to co u mnie!

No proszę, bogatemu to byk się ocieli, a chrzan, pardon, pierwiosnek różą zakwitnie
Ale kiedy bym nie zajrzała do Ciebie to coś kwitnie.
Liliowce niektóre rozpoznaję, ze również je mam, ale niestety jako NN. Co nie umniejsza ich urody, rzecz jasna.

Uwielbiam kiedy ogród żyje! Ptaszki, trzmiele, pszczoły, ważki... u mnie też latają ważki wielkie jak cygara, tylko nijak uchwycić tego w kadrze nie umiem.
A kwiecie - jak zwykle u Ciebie - bujne i cudne, a kolekcją liliowców oszałamiasz!

Miłeczko coś mi sie tam właśnie pustawo wydaje więc chyba coś dosadzę
Zuziu wiesz że u mnie wszystko na kupę więc i pierwiosnek różami musi kwitnąc jak chce sobie poradzić a co do liliowców to własnie musze się choć część postarać rozpoznać i nazwać żeby nie kupić tych samych
Lukrecjo ja też uwielbiam wszystkie cudeńka latające oprócz tych dokuczliwych a liliowce bardzo lubię i mam z roku na rok coraz więcej,ale żeby nie było coś innego też się znajdzie

To coś innego u Ciebie co się za każdym razem odnajduje - to jest wszystko - bo u Ciebie jest mały ogród botaniczny

Aniu gdzie mi tam do ogrodu botanicznego ale
Pada u mnie od wczorajszego wieczora więc korzystając z okazji że chłopcy pojechali do dziadków a córcia jeszcze nie wróciła obiadu nie muszę robić dopiero na wieczór to machnęłam cały stos prasowania jakoś dziwnie się uzbierało bo ogródek był ważniejszy
Zdjęcia wczorajsze jeszcze ze słoneczkiem

Elegancki ten fragment przed domem i w słońcu prezentuje się pięknie

Tego częstego prasowania ,to Ci nie zazdroszczę .Kiedyś zajmowało mi to połowę wolnej soboty .Teraz prawie nic nie prasuję i jest mi z tym cudownie Przed domem zrobiłaś sobie naprawdę ładnie i z gustem .Aż się chce na tej bujance odpocząć

I mnie się tu ogromnie podoba! A te paproty to tak na słonku dają radę?
No Ci powiem, że ma gdzie myśl polecieć i pobujać! Cudne te słoneczne foty!
ps. ja prasuję jedynie koszule na egzaminy w szkole, w końcu komisja musi jakoś wyglądać... reszta musi się ułożyć sama. Na prasowanie szkoda życia i czasu! A pomyśleć, że kiedyś prasowałam niemal wszystko, nawet skarpetki!

a mnie właśnie czeka prasowanie.....fotki poglądowe cudne a trawniczek...

Wiesiu dziękuję wiesz że Wasze słowa dużo dla mnie znaczą
Ewuś ,Lukrecjo mnie na razie prasowanie nie przeszkadza i trochę tez mam na tym punkcie zboczenie bo jak Lukrecje prasuję wszystko -oprócz skarpetek
Co do paproci to taka odmiana która bez problemy rośnie w słońcu a ta zwyklejsza to u mnie jak chwast.
Zanetko ja wstawiłam następne to jak niekończąca się historia

Witaj Danusiu przecudne zdjęcie to pierwsze z przed ostatniego postu , bardzo mi się podoba , jak już nie będę mogła pielić to zostanę przy iglakach , drzewkach i krzewach o ozdobnych liściach , bardzo mi się tak podoba

Gieniu tylko te rabatka jest taka poukładana