Ja siadam obok Ewuni! Ja kawkę i mleczko!

Piękne te czerwone jeżówki. Takie też muszę sobie kupić!

Jak dałaś radę przeżyć poprawiny po poprawinach, to reszta to pikuś Masz pięknie ale to już wcześniej napisano więc ja dosiądę na ławeczce i poplotkuję z forumowymi koleżankami.

O mamuniu ale ze mnie gospodyni to dziewczyny tu na tarasie czekają a ja dopiero teraz przyszłam ale to wszystko przez M bo poszedł ze starszym synem do lasu i grzyby przynieśli i przed chwilą skończyłam część pójdzie do słoiczków a reszta się suszy a żeby mi sie nie nudziło to popołudniu jeździł pan z ogóraskami i wzięłam dwa woreczki
Kilka liliowców

moje ogórki zawiązały owoce ,ale co z tego jak w ogóle nie rosną-wiesz jaka u mnie pogoda a noce o niebo gorsze ,więc nie wiem czy się doczekam swoich,,,,pomidory też ładne ,ale żółkną ....dobrze ,że liliowce kwitną ,mam chyba takie same ..

Trawka soczysta, jak pomyślę o swojej/czytaj chwasty same/
Podobno dużo grzybów w lesie, jakie panowie zebrali/

U mnie wreszcie popadało, może i ja się na grzyby wybiorę .
Liliowców widzę przybywa i co jeden to piękniejszy

Dodaj do cudnej porcji liliowców jajecznicę z grzybami i już się nie gniewamy!

U mnie ostatnio deszcz padał dwa dni pod rząd, więc też poszłam grzybów szukać . Oczywiście nic nie znalazłam, nawet psiaków , po takiej suszy chyba ze 2 tygodnie deszczu mogłyby coś zmienić

Gdzie nie zajrzę ,tam liliowce można się naoglądać gatunków do woli .Szkoda że one mają takie kruche kwiaty .W zasadzie smaczne są ,próbowałam osobiście Z braku grzybów ,to i liliowce się zje

Ile miałam do nadrobienia .
Pięknie Ci wszystko kwitnie Danusiu . A ten obrazek jest bardzo me gusta . Jednak w niektórych miejscach trzeba będzie znowu trawniczka uskubnąć, bo wąskawo .
[quote="Danusia" post=76882

[/quote]

Dziewczyny co prawda nie w jajeczniczce ani sosiku ale początek już jest dzisiaj znów poszli na 2 godz. i oto zbiór-najwięcej oczywiście prawdziwków

, -ale zazdrość mnie wzięła.....muszę ruszyć do lasu ,choć u mnie głownie podgrzybki czyli czarne łebki,proszę więcej prawdziwków nie pokazywać

Żanetko mój M straszny grzybiarz tylko czasu mało więc jak wraca z pracy po 17-tej to porywa koszyk i jedzie do lasy chociaż na dwie godziny
Mgła się podniosła i wyszło piękne słonko i błękitne niebo ,ogarnę dom i zmykam do ogródka muszę dzisiaj trawnik wykosić.

ja już chatę ogarnęłam -czekam ,żeby się schłodziło bo wieczorkiem też będę kosić i u mnie po chłodnym poranku 28 stopni i Fajna ta róża z chrzanem? czy pierwiosnkiem?

Danuśkaaaa! Ciśnienia dostałam od widoku grzybów!
Uwielbiam jeść. ...zbierać niekoniecznie
Ja tylko krase grzyby widzę w lesie. ..czyli czerwone muchomory

Żanetko takie liściory zrobiły u mnie pierwiosnki ząbkowane
Beatinka ja tez raczej nie przepadam za zbieraniem ale M pochodzi z rodziny grzybiarzy
Wczoraj było pięknie ,trawnik skosiłam a wieczorkiem byliśmy u teściów na grillu ,dzisiaj do południa było słonko i duchota a teraz po burzy fajnie się ochłodziło .Zakwitają nowe liliowce więc trochę Was jeszcze nimi pomęczę Pierwszy muszę przesadzić bo slicznie pachnie a jest posadzony koło stawu gdzie nie czuć z daleka.

Witaj Danusiu. Zaglądam sobie do Ciebie i zerkam na uporządkowany i kolorowy ogródek . Muszę nacieszyć oczy zdjęciami u innych skoro mój ogród zobaczę dopiero w październiku

Ewuś a praca wypaliła????

Danusia napisał:
Danusiu, to zależy co masz na myśli, pracę mam, dach nad głową mam. Praca lekka tu nie jest, mam problem z kręgosłupem, ale cóż - muszę się przyzwyczaić. Trochę napisałam w wątku kawowym dziś.

Ewus to juz biegnę poczytać