Raz w roku prasuję M garnitur i koszulę na sylwestra.....finito

Ewcia no tu mnie rozwaliłaś
Poranek słoneczny z błękitnym niebem i ślicznym słonkiem.Wczoraj do domu wrócili chłopcy od dziadków bo tam nie ma co robić i tak długo wytrzymali bo całe trzy dni a dzisiaj muszę odebrać córcię z autobusy w mieście Jordanowie bo wraca z Katowic od kuzynki ,czyli rodzinka będzie w komplecie
Wczoraj trochę poprzesadzałam i niskie liliowce poszły na poszerzoną rabatkę pod domem ale zdjęcie będą wieczorem jak wróci Dorotka bo zabrała ten lepszy aparat

Ciekawa jestem ,jak sobie przemeblowałaś na rabatce .Mnie dzisiaj udało się wreszcie trochę popielić ,ale jakoś ciężko było Jak się robi przerwy w robocie ,to potem na nowo trzeba mięśnie rozgrzewać

Ewuś teraz jeszcze szału nie ma przesadziłam do przodu wszystkie niskie liliowce ale to małe sadzoneczki na razie a do tyłu jeszcze posadzę kilka jeżówek myślę co dać dołem i na razie mam zagwostkę bo tutaj jest strona południowa czyli upał ale jak pada to woda stoi i muszę się zastanowić co tam da radę.
Na razie wygląda to tak


Kilka moich jeżówek które wreszcie pięknie się prezentują pierwsze wszystkie razem


Tutaj Cheyenne spirit -muszę przesadzić liliowca bo okazało się że jest wysoki i zlewa się teraz z jeżówką


Jeżówka Glowing dream od jesieni zeszłego roku u mnie w ogródku i pięknie się rozrosła


Na koniec biała z sieweczki tak wygląda po dwóch latach

Danusiu -ależ mnie rozbawiłaś u Jurka ...,ta rabatka już wgląda fajnie i dosyć gęsto ,nie dołuj mnie tym słońcem bo u mnie ciągle

O! Jakie piękne jeżówki! Fajnie wyglądają zarówno przy domu jak i pod płotkiem! Ja to się na nazwach nie znam, ale czerwonych, takich pomidorowych jeszcze nie mam. Czyli mam co kupować!

Żanetko u mnie miało dzisiaj padać i nawet się cieszyłam ale na razie na to się nie zanosi Przesyłam trochę promyków może dotrą
Miłeczko ja tylko te dwie nazwy jeżówek znam bo kupione na Florini z nazwami i dlatego podałam
Dzisiaj w planach sprzatanie w domu i ogródek popołudniu bo jutro do pracy albo jak to mój M mówi na bal -prawie co weekend
Rudbekie zaczynają

Anabelki pięknie wyglądają zanim reszta hortensji dołączy to trochę u mnie jeszcze potrwa




Na koniec mój pierwszy floks

No i nareszcie jakiś floks
Jeżówki piękne, ale Mnie akurat nie lubią.
Hortensje tez masz piękne.
W Twoich Górkach prawie jak w Moich.

Jureczku trochę Cię rozczaruje bo u mnie całe cztery odmiany ale jadę w sierpniu do Gosi to jej troszkę przeplewię bo ma więcej odmian
Hortensje pokochałam bo z nimi nie ma tyle zachodu co z ogrodowymi i dają sobie rade nawet w nasze najgorsze zimy
Góry kocham bezgranicznie czasem zdarzy mi się jechać nad morze ale częściej jeździmy w Bieszczady na wakacje

Danusiu, Twoja fotka rabatki przy ścianie domu przekonuje mnie do takiego rozwiązania. Ja mam jakoś zafiksowane, że wokół domu musi być jakaś opaska z bruku, kostki, żwiru czy czego tam, a W. właśnie wymyślił przeróbkę frontowego w taki sposób, że rośliny wejdą pod samą ścianę... Może to i niezły pomysł. Tyle, ze ściana północno-zachodnia. Takiego zestawu roślin jak Twój mieć nie będę.
Iglaki sama strzyżesz na topiary?

Piękne fotki - takie radosne Jeżówki i u mnie zagościły na stałe, już wiem czemu straciłam pierwsze - zbyt sucho miały. A floksa nie mam żadnego... jeszcze

Zuziu iglaki tnę sama a co do rabatki pod samym domem i od północnej strony to jest właśnie moja rabatka z hostami- zdjęcie trochę wcześniejsze ale widać prawie całą

Floksy rosną Ci urodziwie więc pewnie na czterech się nie skończy . A tak pięknie pachną że mus mieć ich więcej w ogrodzie . Jeżówki dosyć kapryśne są ale widzę że u Ciebie radzą sobie świetnie

Następny wątek-pendolino Rabaty pięknie ukwiecone. Mnie się bardzo podoba jeżówka rosnąca razem z liliowcem. Może tak to zostaw.

Cześć Danusiu
Nie nadążam, ale dziękuję za odwiedziny i pamięć
Rabaty cudne, podobają mi się jeżówki i floksy i formy cięte. Zresztą, ciekawie prowadzisz ogród, to jak się ma nie podobać
Serdeczności

Marysiu u mnie rosną jeżówki i na suchym i na mokrym stanowisku kilka mi wypadło ale reszta na razie daje radę więc warto spróbować
Wiesiu floksów na pewno przybędzie po odwiedzinach u Gosi
Inus boję się że liliowiec zagłuszy jeżówkę bo w zeszłym roku to była mała sadzoneczka na 50 cm a w tym roku podwoiła objętość i wysokość
Dorotko ciesze się że Ci sie u mnie podoba bo mnie u Ciebie też

Daje czadu słoneczko u nas, przez dzień było tak jak zapowiadali 33 st. w cieniu dzisiaj po 14-tej przeszła burza i wreszcie porządnie podlało bo było już okropnie sucho zniszczyło mi tylko różową anabelkę za huśtawką bo wyrosła strasznie wysoka ,tutaj jeszcze przed deszczem


Moja stara różyczka którą kupiłam za 5 zł. na jarmarku kwitnie niezawodnie od czerwca do jesieni


Jeszcze niskie jeżówki które wreszcie się ładnie rozwinęły

Danusiu, i róża i jeżówki zachwycające. I rabata za huśtawką już taka dojrzała
Za moją sporo miejsca i cień i może poszerzę rabatę pod orzechem. Ale to chyba wiosną, bo się nie wyrobię. Choć kto wie..

Jeżówki dają popis- a rabata za hustawką bardzo mi się podoba .....a róża -przepiękna i jakie ma zdrowe liście , ,

Dorotko ja co chwilkę coś przesadzam teraz dałam spokój bo w niedzielę wyjeżdżamy ale jak wrócę to znów będe szaleć bo na pewno nie wrócę z pustymi rekami
Żanetko jwszcze czekam na dwa kolorki jeżówek jedna z zeszłego roku a druga nowa kupiona w tym roku na Florini