Ewuniu to prawda, najchętniej bym została, jest tak przyjemnie, wszystko dookoła pachnie, na świerku sąsiadki
kos daje codzienny koncert. W takich chwilach żałuję, że ogród nie jest przy domu.

Jurek, tylko 32 sztuki w tym jedna do reanimacji.
Twój floks od Marty ciągle na Ciebie czeka.

Kolejny to Peter Allan - 18-05-2022





27-05-2022


27-05-2022 kwitną już wszystkie moje różaneczniki.
NN kupiony w znanym markecie jako Fastuosum Plenum





Drugi taki sam, wręcz identyczny miał być Azuro



Tu po lewej stronie w zestawieniu z Englisch Roseum



Dwa egzemolarze Englisch Roseum, ten 6 sezon u mnie.

ten 5 sezon


Nova Zembla od 2016, czyli 6 rok jesteśmy razem, ale nigdy jeszcze nie zrobiłam jej dobrej fotki.




Pokazany wcześniej, Marcel Menard.
29-05-2022


Zawsze ostatni rozkwitający Purpureum Grandiflorum.
29-05-2022

Fotki cudne! Może być ich więcej.

Aniu przepięknie masz na tej działce wszystko wypielęgnowane , wymuskane a rodkami to mnie zaskoczyłaś nie miałam pojęcia że masz aż tyle i to jakie cudne żałuję że juz za bardzo nie mam gdzie posadzić bo pewnie bym się jeszcze skusiła

Ja nie jestem rodkowa,chociaż jednego mam,ale muszę przyznać,ze jak kwitną to robią robotę w ogrodzie.
Aniu pięknie wygląda ta twoja działeczka i paproci widzę tez już trochę masz.

Ach te pomyłki rodkowe coś o tym wiem bo też mam kilka.....Aniu zachwycam się Twoim ogrodem

Olusia żeby robić cudne fotki trzeba mieć talent i sprzęt.

Danusiu, znając Twoje zdolności, mogę śmiało powiedzieć, że na kilka miejsce byś znalazła.

Gosiu tak ze trzy sztuki w Twojej ulubionej kolorystyce chyba nieżle by wyglądały.

Żanetko, pomyłki sa wkurzjące, ale czasami są fajnymi niespodziankami.

Kiedyś kupiłam azalie Wstern Lights 2 sztuki, bo bardzo chciałam je mieć, a ta którą już miałam ciągle mi przymarzała
i nie mogłam się doczekać jej pełnego kwitnienia, a tak bardzo mi się podobają jej delikatne kwiatuszki.
Okazało się, że kupiłam dwie zupełnie inne, do dziś nie zidentyfikowane, ( może Monia pomoże, bo robiła jej fotki)
ale jestem bardzo zadowolona z tej pomyłki, bo pięknie pachnie.

Tu Western Lights, ta blado różowa w środku w towarzystwie pąków Signalgliuhen i Christophera Wren.
12-05-2022


Tu właśnie pomyłkowa niespodzianka mam dwa typy, ale narazie NN
29-05-2022, jeszcze ostatnie kwiatki z dolnego piętra Sariny się załapały



01-06-2022


Ten maluszek to ostatni rodkowy nabytek z tego roku.
10-05-2022

Aniu , a jaka to odmiana ?
Bardzo ciekawy kolor kwiatów . U mnie tylko róż ..... Mam jedną żółto kwitnącą , tegoroczny nabytek i jakoś przegapiłam kwitnienie .
Dasz radę dotrzeć w niedzielę do Wojsławic ( 12.06.) My już na 9:00 chciałybyśmy dojechać .

Olusia w Wojsławicach oczywiście będę. Już się cieszę, że znowu się spotkamy.
Nie zrozumiałam czy chodzi o różanecznik, ćzy azalię. ? Wieczorem odpiszę, bo muszę.

Aniu cudnie!

Zazdroszczę Wam podwójnie - i spotkania, i Wojsławic...

Aniu -ta pomyłkowa azalia to może Arpege -czas kwitnienia by się zgadzał kolorystyka też chociaż aparaty różnie kolory oddają moja dopiero zaczyna kwitnąć ,ale u mnie zimniej.....ciekawa historia ja też ma dwa krzaczki Western lights ,które są chyba Chanelkami ,ale ważne ,że cudownie pachną

Elżbieta napisał:
O tego małego rodka
Do zobaczenia !!!

A paproć jaka śliczna .
Pasują do siebie z azalką .

Nelusia a nie ma możliwości żebyś do nas dołączyła ? i została na dłużej ???
W Wojsławicach jest Swięto Piwonii.

Żanetko , po próbach identyfikacji miałam dwa typy, Irene Coste albo Chanel, ale myślę, że
jak Ty nabyłam Chanel. Uwielbiam jej zapach.

Olusia, ten rodek to Arctic Blue, żeby nie pomylić nazwy zrobiłam fotkę.Kolor ma niesamowity, zdjęcie nie
oddaje rzeczywistości.


Edytko, ten paprotnik jest tak urodziwy, że pasowałby do wszystkich.

Nie wiem dlaczego zdjęcie się odwróciło.

Rododendrony niestety już przekwitają, ostatnie ujęcie kącika z kwasolubami w tej ilości.


W pełni kwitnienia jeszcze PurpureumGrandiflorum


Niedługo zaczną królować lilie, trzeba będzie sie przenieść do następnego "pokoiku".

Na dziś powojnik Dzieci Warszawy i królujące teraz piwonie
05-06-2022

Ależ u Ciebie pięknie wszystko poukładane
Pierwsze zdjęcie urocze
Miłego dnia Aniu

Aniu aż taka zdolna nie jestem jednak przepiękna ta kwasolubna rabata no cód ,miód i orzeszki powojnik cudny a takie dwa małe różaneczniki w tym roku tez mi wpadły do koszyka

Aniu, łan kwitnących piwonii przepiękny .
U mnie też już przekwitają różaneczniki, aż szkoda, że to tak szybko mija.
Powiedz mi, czy Peter Alan jest ciemniejszy niż Rasputin???

Aniu -cudowna rabata kwasolubów i piwonie wymiatają .....będziecie na święcie piwonii to proszę o dużo fotek

Basiu, dziękuję , na małej działce łatwiej poukładać niż w ogromnm ogrodzie pełnym roślinnych skarbów.

Danusiu, różaneczniki lubią rosnąć w pobliżu stawu, czyli połowa roboty już za Tobą, mniej bo już dwa nowe
masz.

Elu, czekam co roku na ten pachnący szpaler, te białe z różowym muśnięciem lubię najbardziej.
Tak samo jak rózaneczniki, piwonie też za szybko przekwitają.
Co do Rasputina i Petera, nie mogę definitywnie odpowiedzieć który jest ciemniejszy, bo nigdy nie widziałam obu jednocześnie,
ale mam wrażenie że Peter Alan jest nieco ciemniejszy.
Monia napewno robiła takie porównanie.

Żanetko, jeżeli tylko będzie ładna pogoda i piwonie będą jeszcze kwitły ( moje różowe i białe już się obsypały,
zostały pojedyńcze pąki) .

Dobrze, że są fotki, jakie są, ale wspominać się da.
Niezawodny Christopher Wren rozkwita jako pierwszy z moich wielkokwiatowych azalii.
16.05-2022


Fireball pokazał tylko kilka kwiatków, ale ten kwitnie u mnie co drugi rok


Zapączkowana Sarina16-05-2022 i


W pełni kwitnienia pełnia jej kwitnia 19-05-2022






Czwarta azalia z moich wielkokwiatowych Homebush - pamiątka z Wojsławic 2018 roku. W czasie ostatniego
zlotu widziałam wiele egzemplarzy tej azalii, ale były to same kwiatowe kule bez liści, moja chyba
pierwsze rozwinęła liście, a potem kwiaty. Kule są otulone listkami i chyba dlatego długo kwiaty się trzymają.
29-05-2022




No i ostatnia , przepięknie pachnąca, już pokazywana Chanel.


Dwie inne Anneke i Gibraltar w ubiegłym sezonie odeszły na zielone łąki, żal mi szczególnie Gibraltara,
ale mam postanowienie, że nie kupię już nic.

Aniu no ja rozumiem że postanowiłaś ale po co to się tak oszukiwać