Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: "Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika"

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/06 21:39 #74962

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6959
  • Otrzymane podziękowania: 15856
Tak bardzo by mi w ogródku pasowały krwawniki!
Ale wsadziłam dwa i oba padły :nie_wiem
A takie były śliczne, amerykańskie... znaczy chciałam powiedzieć terakotowe :lol:
U Ciebie Elu tak ładnie wszystko rośnie i kwitnie, trawiastą jestem zachwycona :kocham

Czy ten roznegliżowany mężczyzna nie dybie czasem na ciebie?! :P
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/06 23:15 #74997

  • Franusiowa
  • Franusiowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 4007
  • Otrzymane podziękowania: 14439
Psotniki, są przesympatyczne już włażą na drzewo teacher
Elu. masz naprawdę pięknie w ogrodzie a rabata z trawami ,boska zdziwko :bravo
Pięknie wkomponowany domek ,życzę Ci miłego odpoczynku w takim pięknym miejscu. :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta


--=reklama=--

 

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/07 12:17 #75060

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
Elu, wszystko pięknie kwitnie ale najbardziej zachwyciła mnie rabata trawiasta. Pięknie skomponowana. :bravo
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/07 13:20 #75061

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2664
  • Otrzymane podziękowania: 7067
Żanetko, trawniczkowi poświeciłam jeden calutki dzień, wydłubując ostrym nożem malutkie mlecze, które już zdążyły wyrosnąć rozsiane z działki-łączki obok. :patel Głupio mi było łazić po cudzej działce żeby pozrywać kwiatki i nie dopuścić do rozsiewu, a teraz żałuję bo to dziadostwo,( bardzo pożyteczne
skąd inąd), ale nie koniecznie ma mojej działce, mam wszędzie. :placz
Lilie też mam trochę pochylone, ale u mnie rosną w kupie i opierają się jedna na drugiej. Zrobił się już prawdziwy gąszcz, czeka mnie przesadzanie.
U nas dziś 27* i pochmurno, chyba będzie padać.


Ewuniu,jest kolorowo z przewagą żółtego za przyczyną rudbekii, a mnie one kojarzą się z końcem lata :(
Trawiastą sama lubię, kociaczki niestety też, upodobały sobie jedną kostrzewę, piękna była.....bo teraz to jeden wielki placek z niej został, 2smiech
na kamykach się wygrzewają, a jak się chcą ukryć, to włażą pod rozplenicę japońską, a kiedy mają ochotę pobawić się w ganianego to dookoła zebrinusa. 037
Drżę cały czas o hakonachloe, żeby sobie nie zrobiły z niej kanapy. krecigl


Nelu, krwawnik w kolorze terakoty, też , z naciskiem na jeszcze, mam. On jest albo bardzo wymagający, albo question
W tym roku mimo okresowej suszy nie narzekam, ale to dzięki studni.
O kurczę nawet nie zauważyłam, że sąsiad się załapał. :oops:
On jeżeli by na mnie dybał, to chyba z widłami bo zwróciłam uwagę, że przez jego zaniedbania w koszeniu mam całą działkę okrutnie zachwaszczoną,
aż boję się myśleć co będzie na wiosnę.


Maju, psotniki nie tylko włażą, ale też wynalazły (cwaniaki) poziome rozwidlenie trzech gałęzi na jabłonce i tam śpią przytulone do siebie. :kot
Dziękuję za życzenia ale na odpoczynek niestety nie mogę sobie pozwolić bo przez ostatnie dwa tygodnie wpadałam tylko nakarmić koty i coś tam sfocić.
Wakacje się zaczęły, rodzice w pracy, babcia w takich sytuacjach niezbędna. 43pomoc :spacerek cook itd i tp.

Wszystkim życzę miłego dnia. :buziak
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/07 13:51 #75063

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2664
  • Otrzymane podziękowania: 7067
Inuś , dziękuję. :buziak Wydaje mi się, że te kamyczki robią cały efekt.
W miejscu byłego jagodnika mam nowszą rabatę z trawami, ale tam ciągle coś przesadzam, przerabiam i cały czas coś mi nie pasuje :grabie
Kamykami nie chcę jej wysypywać bo sporo pracy jest przy wydłubywaniu z kamyków chwastów jak też rozsianej trawy, nie mówiąc o jakichś zmianach
i przesadzaniu, a nie chce sobie dokładać pracy i ciągle gonić marzenie o leniuchowaniu na huśtawce czy hamaku. Poza tym chciałabym
żeby wyglądała bardziej naturalnie. Mam nadzieję, że metodą prób i błędów dojdę do momentu, kiedy będę zadowolona. zwyc
Tło, czyli otoczenie też nie pomaga w osiągnięciu celu. :mur

Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, inag1, Dagusia, zanetatacz

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/07 19:48 #75095

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13835
  • Otrzymane podziękowania: 33251
Jak jeszcze trochę pomieszasz Elu w tych trawkach, to w końcu będziesz zadowolona :lol: . Mi się podoba, to jeszcze młode trawki, jak się rozrosną, nabiorą mocy, pokarzą co potrafią :)
Ale plewienia to na pewno tam masz sporo.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/07 20:28 #75099

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11697
  • Otrzymane podziękowania: 22084
Eluś pieknie u Ciebie jak zwykle a rabatki z trawami cudne :)
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Ostatnio zmieniany: 2017/07/07 20:29 przez Danusia.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/07 20:38 #75103

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10270
  • Otrzymane podziękowania: 23187
tak pięknie piszesz o małych rozrabiakach ....i u mnie tyle bywało i wiele roślinek zniszczyły ,ale jest tyle radości w tych maluchach ,że człowiek im wszystko wybaczy..... Teraz mamy tylko jednego i biega za moją córką...która go wykarmia bo matka nie potrafiła -chyba za młoda jest ,ale już wysterylizowana i dopiero teraz trochę się małym interesuje.A rabatki super.....ta przy domku hu_rra
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/08 00:01 #75150

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2664
  • Otrzymane podziękowania: 7067
Ewuniu, masz rację, kiedy trawy się rozrosną i zakryją puste miejsca, całość pewnie będzie wyglądać korzystniej.
Póki co, w puste miejsca wsadzę bodziszki o ciemnych listkach, zamówiłam je w Zielonych Progach a odbiorę w niedzielę w Wojsławicach.
Plewienia jest dużo, szczególnie wszechobecnych mleczy. :angry:
Ewuniu przy okazji pokażę rozchodniki, które Ci kiedyś obiecałam. Siewki bliżej jesieni wsadzę do doniczek, do tego czasu trochę się wzmocnią i rozrosną. Dorosłe krzaczory można spokojnie dzielić, spróbuję też kilka pędów ukorzenić. Tak, czy tak, na wiosnę będziesz mogła podsadzić swoje krzaczki
rozchodnikami. Mam cztery odmiany, niestety wszystkie NN.

Zdjęcia są robione 06.07.2017, tylko datownik w aparacie mi się przestawił. :silly:









Danusiu, bo prawie wszystkie trawy są cudne. :kocham


Żanetko dziękuję za pochwały. :przytulam Co do kotów, to faktycznie niszczą dużo, ale kocham je bezwarunkowo i wybaczam.
Tej wiosny starsza siostra maluchów zrobiła sobie toaletę w świeżo zasianych burakach ćwikłowych. Z dwóch grządek buraków po przeflancowaniu tego, co zostało zrobiło się 3/4 jednej. polewkamax Toaletową grządkę przekopałam, posiałam nowe buraki i tym razem zakryłam włókniną do czasu aż buraki
podrosły. Zauważyłam, że koty najchętniej grzebią w świeżej ziemi dlatego dla maluchów przygotowałam taki fragment ogródka gdzie bez szkody
mogą sobie kopać dołki. Śmiesznie to wygląda, kiedy po jedzeniu wszystkie trzy lecą do "toalety" i szukają wygodnej pozycji. 2smiech
Ostatnio zmieniany: 2017/07/08 00:09 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, zanetatacz

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/08 09:11 #75179

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13835
  • Otrzymane podziękowania: 33251
Eluś, bardzo Ci dziękuję za pamięć. Nie muszą być wcale z nazwami, piękne są i to mi w zupełności wystarczy :kocham
Maciupeńkie te sieweczki, a już cudnie wyglądają ponad kamyczkami.
Ukorzenianie pędów myślę, że jest łatwe, bo te rozchodniki, które mi Edytka przywiozła na zlot, w czasie dzielenia kępy utraciły dwa pędy (tylko dwa zwyc ). Ułamały się od bryły korzeniowej, z "piętką". Oba wsadziłam do falkonu z innymi kwiatkami i teraz mam już pojedynczopędowe dwa rozchodniki. Korzonki puściły i zabierają się do kwitnienia :lol:

Kotom wybaczam wszystko :kot
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/10 21:37 #75553

  • Margo2
  • Margo2 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 5025
  • Otrzymane podziękowania: 9675
Przepraszam, że dopiero teraz jestem u Ciebie
Nie potrafię zmienić przyzwyczajeń.
Wchodzę po kolei, jak przychodzą powiadomienia
Cały czas wspominam wizytę u Ciebie. I nie tylko ja.
Ciągle nie możemy się nadziwić jaki piękny ogród stworzyłaś na działce ROD
W tej chwili największą uwagę przykuła rabata trawiasta przed domkiem.
Czy nadal chcesz zmieniać tę przy ścieżce?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/15 07:20 #76309

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2664
  • Otrzymane podziękowania: 7067
Ewuniu, rozchodniki rzeczywiście bardzo łatwo się ukorzeniają, do tego jeżeli mają dobre miejsce dosyć szybko nabierają masy. :zielony

Gosiu, nie mam Ci za złe bo ja sama bardzo zaniedbałam Forum i jest mi wstyd z tego powodu, ale nie daję rady być na bieżąco. :mur
Wiele lilii już zdążyło przekwitnąć a u mnie w wątku pusto.
Dziękuję za słowa pochwały pod adresem mojego ogródka.
Rabata przy ścieżce chyba zostanie cebulowo bylinowa, tylko muszę ją trochę dopieścić.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/15 08:04 #76313

  • Semper
  • Semper Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2408
  • Otrzymane podziękowania: 5983
Chyba nie odkryję Ameryki jezeli powiem, że inaczej się przegląda watek opowiadający ogrodzie znanym z autopsji.
Ja już znam ogród Eli, bo miałem okazje podziwiać go w ostatnia niedziele.
Tak pięknych roslin to sie w życiu nie dochowam.Pierwszy raz w życiu widziałem takie wielkie lilie.
Ta podarowana jeszcze dzisiaj pieknie pachnie.Podobało Mi sie wszystko.
Elu . Jesteś bardzo pracowitą kobitą :bravo
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatrix+, Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/15 08:43 #76315

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2664
  • Otrzymane podziękowania: 7067
Dziś będzie liliowo. Po wielu zostały już tylko wspomnienia.
Z braku czasu tylko zdjęcia, opisy wstawię w wątku merytorycznym

















08.07.2017
08.07.2017
08.07.2017
cdn
Ostatnio zmieniany: 2017/07/15 10:10 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Efkaraj, Krzysia, Semper, Dagusia, zanetatacz

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/15 09:27 #76319

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2664
  • Otrzymane podziękowania: 7067
cd.















08.07.2017
08.07.2017
08.07.2017
08.07.2017
Ostatnio zmieniany: 2017/07/15 10:13 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, Dagusia, zanetatacz

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/15 10:02 #76320

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2664
  • Otrzymane podziękowania: 7067
cd.
08.07.2017
08.07.2017











08.07.2017
08.07.2017

No i jeszcze takie lilijki . :kot


Ostatnio zmieniany: 2017/07/15 10:04 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, Semper, Dagusia, beatrix+, zanetatacz

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/15 10:34 #76326

  • inag1
  • inag1 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1938
  • Otrzymane podziękowania: 2352
O jeżu, ile Ty masz lilii :woohoo: Semperowi zazdroszczę, że takie cuda mógł w realu obejrzeć. :)
Kociaki fantastyczne, wybrały sobie najlepsze miejsce do leżenia w ogrodzie. 2smiech
Pozdrawiam- Ina

Ogród Iny
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta, zanetatacz

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/15 17:32 #76362

  • Dagusia
  • Dagusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1729
  • Otrzymane podziękowania: 7063
Rozchodniki piękne,ja jeszcze ich nie mam i zastanawiam się dla czego krecigl
a lilie cudne te trąbkowe mam kilka i od kilku lat nie kwitną bo zimna Zośka im mrozi pąki.
U mnie lilie po deszczach leżą przy ziemi już ich nie będe palikować bo 80 dali po palikowałam krecigl
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Elżbieta

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/15 22:34 #76429

  • nelu-pelu
  • nelu-pelu Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6959
  • Otrzymane podziękowania: 15856
No kobitko! clap
Dałaś po oczach!! clap clap

A miały być tylko hosty i żurawki... gwizdac

Cudo Eluniu!
Pokaż przy okazji proszę, gdzie ta kolorowa orgia ma miejsce, bo nie mogę się znaleźć ( z wrażenia!) w terenie...
O szerszy plan proszę...

Przy okazji dziękuję Ci Elu za relację z Wojsławic. Postanowiłam jeszcze trochę poopierać się liliowcom,
ale pooglądać te cuda mogę, czemu nie... :P
Pozdrawiam, Nela
Moje metamorfozy - zapraszam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

"Tego nie włoży się do garnka, ani do słoika" 2017/07/16 09:37 #76468

  • Elżbieta
  • Elżbieta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2664
  • Otrzymane podziękowania: 7067
Jureczku, miło mi było Was gościć, jeszcze raz bardzo dziękuję za przywiezienie mnie wraz z doniczkami. :buziak

Przy okazji pochwalę się zakupami.






Inuś ,cebul wysadziłam około setki, kilka odmian jest bardzo do siebie podobnych
Dla przykładu.
Tu lilia trąbkowa Triumphator.


Tu lilia Orienpet Passion Moon.


Czytałam, że rozważacie w planach urlopowych Dolny Śląsk, w razie czego, zapraszam do oglądania w realu. :buziak
Kociaczki zaanektowały już drugą kostrzewę, tamta zrobiła się za ciasna i zbyt mocno wyleżana. polewkamax





Dagusiu, rozchodniki faktycznie warte są uwagi, myślę że na Twoim zboczu pięknie by wyglądały.
Lubię lilie, a szczególnie ich zapach rozchodzący się po całym ogrodzie. Szkoda, że nie możesz doczekać się ich kwitnienia, ale za to masz
piękne dalie. :mniam Musisz je bardzo kochać bo przy takiej ilości jest ogrom pracy, którą musisz wykonać. :bezsil
Lubię dalie jak wszystkie kwiaty, a mój mąż je uwielbia i mimo trudności w ich przechowywaniu, mamy kilkanaście.
Z niecierpliwością czekam na kwitnienie prezentów od Miłki, na jednej są już spore pąki.
Miłej niedzieli Daguś. :buziak


Nelu widzisz, nie podejrzewałam siebie, że mam aż tak zielono w głowie. 2smiech
Lewą stronę, moje pierwsze założenie czyli trawnik i rabaty hostowo - żurawkowe staram się jednak utrzymywać w ryzach.
Rabata liliowa jest obok trawiastej, dziś zrobię specjalnie takie ujęcie żeby było widać więcej.



Co do Wojsławic, to mam nadzieję, że w przyszłym roku pooglądamy liliowce razem. :buziak
Ostatnio zmieniany: 2017/07/17 23:56 przez Elżbieta.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, Dagusia, zanetatacz, nelu-pelu
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.223 s.