Aga -ja też dużo sobie odpuszczam i główne porządki są wiosną ,ale kosmetyka jesienią niezbędna
-astry co by pamiętać jakie są

-lobelie poczuły wiosnę

U nas też się słońce pokazało na chwil kilka. Klon potrafi się rzeczywiście cudnie przebarwić, część liści pozostaje zielona, część w złocie, a część w czerwieni.
Ja się muszę zmobilizować do przeniesienia doniczkowców z tarasu pod dach.

Zuzanno - u mnie też jeszcze doniczkowce na działce ,na razie prognozy są korzystne -to niech jeszcze cieszą ,a że tego trochę mam to mi nie śpieszno

-w promieniach zachodzącego

Moje doniczki też jeszcze na dworze ,póki co nie jest tak zimno .U mnie niektóre marcinki już przekwitają
jakoś szybko w tym sezonie A jak już się dalie wykopię to już bardzo smutno się zrobi .Bardzo ładnie masz w ogrodzie ,jesień wcale mu nie szkodzi

Żanetko, piękna Twoja jesień. Żal jeszcze zabierać doniczkowce, masz rację, niech zdobią ile się da

Napasłam oczy i cieszę się, że tu zajrzałam. Pięknie Żanetko u Ciebie

Dziewczyny dziękuję za odwiedziny - nie dość ,że zaświeciło to jeszcze tyle pochwał -to był dobry dzień

A co to na czerwono kwitnie z lewej? Widok cudowny!
Musimy nacieszyć się słonkiem! Właśnie dziś ma być tak pięknie! Niestety, jak wrócę z pracy jest już późnawo, żeby cokolwiek porobić w ogrodzie. co najwyżej kwiaty dalii poobcinać.

I ja się przylaczam do ogolnego zachwytu. Napatrzec się nie mogę na te jesienne kolory. To nie lada sztuka tak zaplanowac nasadzenia aby wszystko pięknie wygladalo nie tylko latem ale o kazdej porze roku. Ogrodnik to jak artysta. A ja podgladam i ucze się od mistrzow

Miłko -na ostatniej fotce z lewej to niecierpki u mnie niezawodne...
Aga- staram się ,żeby coś kwitło na bieżąco,późną jesienią przydałyby się jeszcze chryzantemy.....

dzisiaj od południa świeci bo ranek mglisty i tylko 7 stopni a potem doszło do 20 -normalnie rozpusta ,skosiłam trawę ,poobcinałam brzydkie liście przy piwoniach i zaczęło zachodzić - zdecydowanie dzień jest za krótki
-niecierpki powoli kończą żywot -smutno bez nich będzie i pusto

Żanetko pieknie a tych niecierpków to rzeczywiście będzie brakowało bo przepiękne są i do tego takie olbrzymy

Żanetko Twoje niecierpki sławne się zrobiły. Faktycznie pięknie kwitły. Nie wiedziałam wczesniej że są również takie wysokie odmiany. Tutaj w ogrodniczych mozna spotkać tylko takie malutkie, ale wybor kolorow spory. W zeszłym roku miałam białe ale ich kwiaty doslownie rozpuszczały się pod wplywem ciagle padajacego deszczu , robily się bardzo brzydkie. Więc w tym roku nie posadziłam i teraz zaluje. W przyszłym roku sprobuje jeszcze raz z innymi kolorami bo widze że sasiedzi mają i wygladaja pięknie. A może wysieje tak jak Ty

Żanetko, tyle masz ciekawych zakątków w ogrodzie, trochę zazdraszczam Ja lubię gąszcz i różnorodność - tak jak u Ciebie. Mostek uroczy!
Dziś kolejny ciepły i słoneczny dzień. Jest pięknie. Chciałabym być w ogrodzie a siedzę w pracy ...
Życzę słoneczka i ciepła jak najdłużej!

Danusiu ,Agnieszko -każdy z nas ma ulubione kwiatki a ja z jednorocznych najbardziej niecierpki właśnie -dlatego tak Was nimi męczę a że u mnie rosną bezproblemowo to i zachęcam innych do siewu i robienia własnej rozsady bo za 3zł można mieć sporo roślin a potem uszczykiwać końcówki i sadzić kolejne rośliny.
Kalmio - niezastąpione jak świeci to zaraz lepszy humor ,dziękuję za dobre słowo a powiem Ci ,że pod koniec lata zrobił się trochę za duży misz-masz i teraz staram się trochę uporządkować....
Zamówiłam tulipany i narcyzy i sezon zakupowy uważam za skończony na ten rok ,oby
-teraz widok z drugiej strony

Dzisiaj pracowity dzień za mną -przyszły róże ,więc trzeba było wziąć się do roboty i tak z drugiej strony płotu posadziłam 1 Karpatia .2, Hansa.3.Kazanlik 4.Aleksander MacKenzi5.Pink Grootendorst 6.F.J. Grootendorst mam nadzieję ,że ładnie go kiedyś zarosną a poza tym 7.Old Port ,8.Minerva ,9.Burgundy Ice10.Snow Pavement ,dobrz e,że pogoda dopisala bo jutro ma znów padać .....A w domu mam wielki smród lakierowy bo podłoga po cyklinowaniu -lakierowana-masakra ,nie cierpię remontów

Żanetko no powiem Ci że poszalałas pięknie z tymi różami za to cebulowe też zamówiłam i jutro mam nadzieję że jedna paczuszka już przyjdzie zebym mogła wsadzić Niecierpkami możesz męczyć bo ja jak zyję to na własne oczy takich cudeniek wielgachnych nie widziałam

A widzisz! Są takie rośliny, które doskonale wypełniają przestrzeń, choć np są jednoroczne. W tym roku jestem zachwycona nasturcjami, które rozhulały się dopiero na początku jesieni, no i oczywiście szarłaty, które są niezwykle malownicze.

A ja sobie kupiłam niecierpki do siania takie jak palemki .Bardzo mi się spodobały ,no i są raczej kontaktowe .Wcisnę je gdzieś w półcieniu .Nie wiem ,jakie one są w uprawie ,ale wydają się łatwe
Róż to Ci zazdroszczę ,zwłaszcza ilości .Ja też dziś sadziłam róże ,całe dwie

Ewciu -ja ich na co dzień nie będę ich oglądać bo będą rosnąć po drugiej stronie płotu ,ale chcę ,żeby zakryły brzydką jego stronę mam nadzieję na trochę zapachu i owoce a niecierpki nazwę poproszę może też bym posiała...
Danusiu -cebulowe to wszędzie dadzą się wcisnąć...mnie zawsze przeraża jak przyjdą ,gdzie wsadzę? a potem zawsze jak się rozpędzę w sadzeniu stwierdzam ,że za mało..
Miłko-na zapełniacze ulubione mus mieć ,lubię też aksamitki bo jest ich dużo odmian ,ale już drugi rok nie chcą u mnie wschodzić....
A dziś apropos zakupów remontowych byłam w Obi i kupiłam klona Crimson Sentry- nie wiem czy to dobry zakup ,ale cena była dobra to wziełam chociaż jeszcze wczoraj się zarzekałam ,że już nic nie kupię....w ogóle jest sporo przecen między innymi iglaków

Żanetko dzisiaj wsadziłam pierwsza pake reszta mam nadzieję dojdzie jutro i wcale nie jest za dużo