Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: 597 metrów zieloności

597 metrów zieloności 2017/10/25 23:02 #90967

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Imbir używam ciągle już od dłuższego czasu, nawet nie sezonowo tylko zawsze, lubię z nim herbatkę i czy to zieloną czy miętową czy melisową. Ale samego imbiru żeby possać plasterek to jeszcze nie słyszałam :woohoo: teraz przy tak suchym i podrażnionym gardle to nie będę próbowała, ale zapamiętam na przyszłość - zaraz przy pierwszym drapaniu w gardle :buziak
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/26 11:09 #90992

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23442
Gosiu- to szczęściara jesteś ,ja sobie wymyśliłam remont czyli wymianę podłogi więc z góry wszystko znoszone jest na dół i sajgon w całym domu...i tak będzie do 2.11 bo wtedy mi wymienią podłogęwięc przy okazji przegląd rzeczy zbędnych,pocieszam się tylko ,że sybciej posprzątam na swięta i grudzień będzie łaskawszy.....
Majeczko -masz rację takiesposób z imbirem skuteczny przy pierwszych objawach choroby
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot


--=reklama=--

 

597 metrów zieloności 2017/10/26 20:18 #91035

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11859
  • Otrzymane podziękowania: 22640
Żanetko ja na wiosne zrobiłam porządek w ciuchach taki konkretny bo tez wiecznie chodze w ulubionych rzeczach rotfl remont lepiej że teraz potem będziesz mieć wysprzatane mój Mm w zeszłym roku w styczniu wymyślił wymianę okien i ledwie miałam wysprzątane na święta to w styczniu musiała robić wszystko to samo bo kurz wszedł wszędzie.
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/26 21:12 #91046

  • Efkaraj
  • Efkaraj Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Każdy kolor jest piękny, pod warunkiem, że jest czerwony :)
  • Posty: 13888
  • Otrzymane podziękowania: 33633
A ja ciuchy co jakiś czas przeglądam i trzymam się zasady, że czego nie założyłam przez dwa lata, znaczy niepotrzebne i wywalam. Jakoś do tej pory się to sprawdza, niczego mi nie brakowało :)
Żanetka, będziesz mieć super domek wyremontowany, wysprzątany akuratnie na święta :)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/27 00:10 #91085

  • Wiolinek
  • Wiolinek Avatar
  • Wylogowany
  • Senior forum
  • Posty: 45
  • Otrzymane podziękowania: 29
Zaznaczam watek i biegnę czytać od początku.
Pozdrawiam ja również czekam na odrobinę :slonko
Zielona Wiola
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/27 11:07 #91112

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23442
Danusiu -i tylko to mnie pociesza...to chwal swojego męża bo mój to ma pretensje ,że ja ciągle coś wymyślam -jemu jest dobrze jak jest.....
Ewo -podziwiam zgadzam się z Tobą i podziwiam za konsekwencję ,ja niestety mam naturę chomika....i nawet ostatnio jak wyrzuciłam jeden golf to za chwilę wsadziłam go z powrotem do szafy polewkamax
Wiolinek -bardzo mi miło ,że zaglądasz w skromne progi welcome
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.

597 metrów zieloności 2017/10/27 17:41 #91125

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Żaneciu to masz taką samą nature jak mój mąż .Ten to dopiero chomikuje .Nic nie da wywalić ,bo wszystko mu się może przydać ,a nie przydaje się nigdy .A ja to całkowite przeciwieństwo ,niczego nie trzymam ,ani nie kupuję na poleżenie .Mam tylko to ,co używam na bieżąco .Mam tylko jedna manię ,a mianowicie zbieram muszle .Ale niektóre są na prawdę cudowne :kocham
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/27 20:00 #91138

  • Zawszewiosna
  • Zawszewiosna Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 827
  • Otrzymane podziękowania: 2052
Żanetko słoneczka to chyba już nam wszystkim brakuje :) Tak więc dla Ciebie i Nas Wszystkich :slonko :slonko :slonko . Niech się jeszcze na trochę pokaże :)
Remontu - współczuje. Ja to przerabiałam latem i do teraz część rzeczy mam w kartonach :(
Co do ciuchów - to ja też zbieracz i zawsze mi szkoda wyrzucić. Oj zła to cecha 2smiech Kiedyś się wkurzyłam popakowałam ubrania w których już od dawna nie chodzę i do kontenerów PCK. I oczywiście nagle akurat te ciuchy były mi niezbędne. Dobrze, że nie miałam jeszcze odruchu wygrzebania ich z powrotem polewkamax
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/27 21:24 #91185

  • hanya
  • hanya Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 564
  • Otrzymane podziękowania: 1253
Też bywam chomikiem, ale ciuchy wyrzucam przez rozsądek, bo inaczej nosiłabym dopóki się nie rozpadną :diabelek A słońca to też długo u nas nie ma, jakieś przebłyski i tyle. Nie tracę nadziei, że jeszcze w tym roku będzie pięknie, może choć kilka dni. Posadziłaś cebulki?
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/27 21:53 #91207

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11859
  • Otrzymane podziękowania: 22640
Żanetko powiem Ci że wtedy to Go wcale nie chwaliłam bo u nas styczeń to środek mroźnej zimy no ale stwierdził ze Mu za bardzo ciągnie i dłużej nie wytrzyma rotfl
Co do porządków to ja mam system jak Ewka ,czasem tak wszystko sprzatam że ze dwa lata temu to dobra girlandę na schody wyrzuciłam do śmieci bo nie popatrzyłam co jest w worku :mur
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/27 22:05 #91211

  • edulkot
  • edulkot Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 10242
  • Otrzymane podziękowania: 23926
Najlepszym sposobem na remanent w ciuchach jest przeprowadzka 2smiech całe wory poszły do wyrzucenia albo oddania bo nijak nie dało się wszystkiego zmieścić :diabelek
Majka - "Pamiętajcie o ogrodach"
Domek pod Dębami w różanym ogrodzie część II
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/28 09:02 #91236

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23442
Zgadzam się z Wami ,że bycie chomikiem to okropna cecha -no ale cóż.... ciężko ją wyplenić polewkamax najgorsze ,że mąż taki sam i nic swojego nie daje wyrzucić choć za małe o 5 rozmiarów....i zazdroszczę tym co potrafią chomikować z rozsądkiem
Wstałam dziś rano (jak na mnie -bo wiem ,że na forum są prawdziwe ranne ptaszki) bo przyszedł pan malarz a ja miałam z kuzynką jechać na groby sprzątać ,ale za oknem oczywiście deszcz .....na szczęście zaczęło się wypogadzać ,więc mam nadzieję ,że uda nam się jechać...
Fajnie tak rano wstać jak się nikt nie kręci ,ciepełko w domu i można delektować się herbatką.....życzę :slonko i przyjemnego dnia :hejka
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): beatrix+, Agnieszka

597 metrów zieloności 2017/10/28 10:11 #91247

  • Nowinka
  • Nowinka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3266
  • Otrzymane podziękowania: 5600
Jeśli chodzi o ranne ptaszki ,to chyba mnie masz na myśli zwyc ja zwykle działam już bladym świtem .Dziś od rana szykuję się sadzić tulipany ,ale w końcu nie wiem ,czy coś mi z tego wyjdzie ,bo ciągle pada .Nie żeby jakiś wielki deszcz ,ale zrobić się nic nie da think:
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/28 11:03 #91259

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11859
  • Otrzymane podziękowania: 22640
Żanetko a ja dzisiaj sobie pospałam bo u nas odpust w parafii czyli wszystkie sobotnie obowiązki wczoraj zrobiłam :) nawet Rok w ogrodzie przespałam ale patrząc co było ostatnio to może i dobrze 2smiech
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/28 17:38 #91307

  • VERA
  • VERA Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 6039
  • Otrzymane podziękowania: 25408
U mnie od wczoraj przymusowe nieróbstwo. Zimno, deszczowo i wichura, a miałam takie zacne plany podziałać jeszcze w ogrodzie :mur
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/29 19:50 #91557

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23442
Verciu -Twoja pogoda dziś przywędrowała do mnie-masakra
Ewciu -o Tobie przede wszystkim..,ja uwielbiam rano pospać ,ale nie zawsze mi dane... 2smiech
Danusiu- u nas już tak się nie świętuje odpustu i przeważnie przenoszony jest na niedzielę....tradycja zanika jak nic
A ja mimo niedzieli dziś się nieźle spracowałam....
-to już ostatnia fotka moich niecierpków
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Ostatnio zmieniany: 2017/10/29 19:52 przez zanetatacz.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Nowinka, nowababka, Margo2

597 metrów zieloności 2017/10/29 20:00 #91560

  • Danusia
  • Danusia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 11859
  • Otrzymane podziękowania: 22640
Żanetko u nas jeszcze odpusty są bardzo odświętnie obchodzone :)Ja dzisiaj raczej leniwie bo przez ta pogodę trzeba było siedzieć w domu
Danusia

Człowiek jest kowalem swego losu.Może dlatego znajdujemy się tak często miedzy młotem a kowadłem. HORACY
Moje małe szczęścia i porażki
WIZYTÓWKA
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/30 09:32 #91600

  • takasobie
  • takasobie Avatar
  • Wylogowany
  • Moderator
  • Posty: 15603
  • Otrzymane podziękowania: 48247
To te niecierpki, które tak lubię! zwyc

Ja też musiałam w niedzielę popracować, bo kiedy to robić? Jak nie padało, to trzeba było czas wykorzystać!

A ja z ciuchami to staram się wymieniać 1:1. jak coś kupię, to jedną stara rzecz wyrzucam. Nie zawsze na tym dobrze wychodzę. Ostatnio schudłam sporo, a wiosną wydałam lub wyrzuciłam sporo fajnych ciuchów, które mi były za małe! :mur I teraz nie mam w czym chodzić :burza
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/10/30 10:49 #91606

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 988
  • Otrzymane podziękowania: 2282
Witajcie chomiki :)
Ja chomikiem byłam, ale już nie jestem, wywalam wszystko jak leci, tak jak Ewa, tylko terminy mam krótsze, rok.
A od imbiru jestem uzależniona, przez cały rok. W okresach grypowych, wychodzę z domu zawsze z kawałkiem surowego imbiru w ustach, gruby plaster starcza na dłuuuugo, tylko trzeba się przyzwyczaić ;)
Imbir można także po prostu żuć jak gumę do żucia jak tylko poczujemy "drapanie w gardle". Żujemy niewielki plasterek surowego kłącza, jednak należy pamiętać, że to dość intensywne doznanie smakowe. www.poradnikzielarski.pl/ziola-lecznicze/imbir.html
W tym roku eksperymentalnie hoduję imbir w donicy :)
Jesienne porządki na razie "odwala" za mnie Grzegorz, nawet kilka donic mi załatwił, sąsiadowi dach, drugiemu wielkiego świerka, a moje krzywe sosenki się trzymają, chociaż skrzypią niemiłosiernie. Jutro ma być już po Grzegorzu, płakać za nim nie będę ;)
Pozdrawiam.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

597 metrów zieloności 2017/11/01 21:23 #91877

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10361
  • Otrzymane podziękowania: 23442
Miłko -ja pracowałam w domu,ogród musi jeszcze poczekać ,wprawdzie było już -0,5 stopnia ale jeszcze jakoś wszystko żyje ...
Iwonka -witaj dawno Ciebie nie było ,dziękuję za porady w sprawie imbiru ,też go lubię
Danusiu -ja też jestem za tym ,żeby tradycję podtrzymywać, ale nie zawsze się udaje ...bo u nas odpust 6.08,więc nieraz jesteśmy na wyjeżdzie...
Świąteczny dzień minął -nam udało się się postać przy grobach bez deszczu a niestety później już mżyło a teraz znowu pada ,ale jest ciepło bo jeszcze o 20 poszłyśmy na cmentarz,który wieczorem ma najwięcej uroku...
Powoli widzę światełko w remontowym tunelu ,jutro założą podłogi ,więc będzie można sprzątać.....uff bo już jestem zmęczona tym bałaganem ...
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): takasobie, Danusia, Agnieszka
Moderatorzy: Efkaraj
Czas generowania strony: 0.205 s.