Żanetko u mnie do wczoraj było pieknie a dzisiaj juz cały dzień deszczowy i chłodny,na winko swojskie jeszcze czekam bo jeszcze bulga

Danusiu -deszcz był moim wczorajszym gościem całe popołudnie lało ,dziś czuć powiew późnej jesieni--- zimny wiatr ,ale sucho i tak już wolę bo tej zgnilizny mam dość a jeszcze mnie poddusza.
Spokojna ,leniwa niedziela ,przeczytana książka...a teraz buszowanie w internecie

Też mam dość tej mokrej, zgniłej pogody, niedługo porośniemy mchem razem z ogrodami
Robota domowa obrobiona, książka w trakcie czytania, a teraz miły wieczór bez zobowiązań

Majeczko- to podobnie się relaksujemy,mnie jeszcze kuszą takie clematisy np. gdzie połowa ceny -ale wykazałam się silną wolą i wyszłam ze sklepu...

Żanetko ja bym już nawet wolała żeby trochę przymroziło bo cebulowe zaczynają mi się wychylać ogłupiałe ,tez buszuję ale w sklepach to juz tylko zachciewajek na wiosnę wyszukuję

zanetatacz napisał: A ja się skusiłam na jedną różę Geschwinda 'Ariana', a że musiałam dobić do 40 zł żeby mieć darmową wysyłkę to wzięłam jeszcze 3 zawilce chyba zgłupiałam

A ja się trzymam zakupowo
Nawet cebul nie kupuję. Czekam do przyszłego roku
Ja sadziłam w zeszłym roku cebule po świętach Bożego Narodzenia.
Jeszcze masz czas na zakupy i sadzenie

Majeczko -też przeglądałam ofertę róż.....a wybrana przez Ciebie -piękna
Gosiu -nigdy nie mów nigdy ,gdyby nie brak kasy po remoncie i święta za pasem to nie wiadomo jak by się to skończyło ,dlatego czekam na mróz , ,żeby mi wybił zakupy z głowy

Cebule dorodne! Ja hiacyntów nie sadziłam co prawda, ale te cebule, które kupiłam przez Ciebie, posadziłam w sobotę z etykietami, bo nie wierzę tej firmie. Tak czy inaczej wyrosną tulipany i narcyze,a le jakie - zobaczę wiosną!
Pęcherznica - piękna - istny złoty krzew! Też mam jedną - pojedynczą i urzynam ja wiosna tuz przy ziemi i daje potem piękne długie witki i krzew ma elegancki pokrój.

Miłko - wiosną będzie pięknie a Ty kupowałaś w Benexie czy cebulkach -kwiatowych ,bo to różne firmy ...
Dziewczyny raz kozie śmierć- właśnie teraz zamówiłam w Benexie 70 cebulek lilii ,ale część sprezentuję ciotce....oby ziemia nie zamarzła

Żanetko nie chcę Cię martwić ale moje lilie, które kupiłam na wiosnę w Benexie niestety nie powschodziły. Częściowo były spleśniałe a częściowo chyba zainfekowane. Niestety już po zapłacie przeczytałam opinie o tym sklepie . Trudno sie mówi....
Ale mam nadzieję, że w twoim przypadku wszystko będzie ok

No to ładny kubeł zimnej wody na rozgorączkowana zakupami głowę

Żanetko, nie martw się na zapas, może tamte spleśniałe sprzedali w ubiegłym roku?

Dziewczyny to się okaże ,kiedyś kupowałam w Benexie i nie było tak źle....
Siberio -woda już dziś leje się na mój rozgorączkowany łeb ,bo pada od południa
Aga -to wszystko przez tę ogrodniczą zachłanność a chiałam już odpoczywać to znowu głowkuję gdzie posadzę

dziś przyjechały meble do sypialni czy koniec remontu bliski-w końcu ,na Święta powinnam się wyrobić

Żanetko ja rok temu tak się meblowałam przed świętami i porządki świąteczne miałam z głowy
Zakupowo ciągle szalejesz

słowo harcerze {ukończyłam kurs instruktorski}-na ten rok zakupów koniec

Żanetko ja kupowałam w tym roku pierwszy raz w Króliku ciekawa jestem jak będzie na wiosnę

Kupowałem u nich w zeszłym roku i wszystko ładnie rosło. Może nie w 100% zgodne ale przecież wszystkie kwiaty są piękne

Gabriel-dzięki ,może nie będzie tak źle ,zresztą zdam relacje...Danusiu -u Królika też kiedyś kupowałam i nie narzekam ,więc będzie ok a pomyłki nawet najlepszym firmom się zdarzają- najważniejsze dla mnie to nie przywlec wirusa do ogrodu...

To mnie pocieszyłaś! Ja w Benexie kupiłam. Jeśli będzie jak u Ciebie - nie będzie źle!
W razie czego powtykałam znaczniki, żeby sprawdzić co się zgadza, co nie! A na wiosnę dostaną korespondencję - dobrą lub negatywną!

za oknem szaro -buro a w domu będzie andrzejkowo,małe rodzinne spotkanie.....