Witaj
pospacerowałam sobie po Twoim słonecznym ogródku; pomyziałam koteczki ... też jestem kociolubna tyle tylko, że mam ich większą ilość...
pozdrawiam

Przyszłam się przywitać. Dobrze, że założyłaś swój wątek bo szkoda nie pokazywać tak fajnego ogrodu. Widzę ,że doszły nowe hektary do zagospodarowania. Masz nowe pole do popisu a do tego własny strumyk. No tego to ci zazdroszczę.

Witam Was dziewczyny serdecznie; Annawu, Elżbieto,Yooaśka,Inag1 bardzo mnie cieszą Wasze odwiedziny i Wasze ogrody . Inuś mój płot wzorowany na Twoim -tylko kiedy on tak pięknie zarośnie ....jak u Ciebie. Doczytałam ,że w Biedronce są rodki ,więc zaraz ruszam na polowanie i jakieś bratki czas by było posadzić wszak już Wiosna.
Dziś w nocy było +9 ,więc całkiem przyzwoicie ,wszystko powinno ładnie ruszyć..

Nie pomyślałabym, że mój betoniak może być dla Ciebie inspiracją. Jak u mnie powstał, to dziewczyny pisały że nie mam się tak martwić tym gołym betonem, bo szybko rośliny go schowają . Faktycznie szybko się rośliny uwinęły i juz tak mnie betoniak nie razi. U Ciebie też szybko zarośnie. Za to drzwi to strzał w dziesiątkę. Bardzo fajny pomysł.

mi to on się nawet podoba bo przede wszystkim dobrze chroni od wiatru a .drzwi praktyczne bo z tyłu płynie struga i ją chcę obsadzić rugosami.Zakupy się nie udały bo rodków jeszcze nie ma w biedrze ,żałuje tylko ,że nie kupiłam piwoni w Obi a że dzień zmarnowałam to chociaż włosy pofarbuję.To jeszcze trochę starej wiosny








hosty już wystawiły czubeczki a biała magnolia ma ładne pączki ,ale to jeszcze trochę i będzie piknie

Oj jakie piękne kępy irysów, dzięki takim zdjęciom coraz bardziej się do nich przekonuję i co roku jakieś nowe u mnie się pojawiają.

Wow, ale cudne krzaczory host. One rosną w ziemi, czy w donicach

Ewo -ja też zakochałam się w irysach....,Amarancie -dziękuję bo chyba Tobie zawdzięczam wyprostowane fotki,Elu -hosty wywodzą się od jednej roślinki matecznej rosną w ziemi

Nooooo Żanetko ale teraz dałaś po oczach cudne te kępy irysów ja zakochałam się w niskich i kolejne dziesięć ma do mnie dotrzeć magnolie śliczne ale chyba dalej będę podziwiać u Was

Żanetko, te drzwi wyglądają genialnie . A płot, jak płot, z czasem przesłoni go roślinność i będzie ok . Ja miałczącego kwiatka mam tylko jednego, ale daje popalić jak 4 .

Witaj -Edyto w moich skromnych progach....Wcięło mi posta,dziś trochę porobione jestem zadowolona ,kręgosłup znowu jęczy ,poprzesadzałam pograbiłam poodkrywałam a tu chłód na noc idzie bo na koniec zaczęłam marznąć .Martwiłam się o liliowce bo było bardzo mokro ,ale powoli gramolą się ...

i jeszcze kilka fotek...




len nowozelandzki jest taki delikatny a zarazem elegancki,choć fotka słaba

Mówcie co chcecie, ale ten mur to akurat mi się podoba. Fakturę ma ciekawą, nie razi betonem
Irysy piekne, zresztą, całość też

Podoba mi się to szare ogrodzenie, daje świetne tło, każda roślina , obojętnie w jakim kolorze jest dobrze wyeksponowana.

Dziękuję za miłe słowa, ja zobaczyłam podobny płot u Inag to od razu wiedziałam ,że to to..,że tak powiem pożyteczne z przyjemnym..









trochę stałych dekoracji

Jestem pod wrażeniem ilości irysów
Podoba mi się też zagospodarowanie miejsca przed ogrodzeniem
Rewelacyjnie wyglądają te liliowce

Żanetko, kręgosłup to chyba u wszystkich ogrodników jęczy . Ja mam umówioną wizyte o ortopedy na kwiecień, a póki co staram się systematycznie basenować . Powiem Ci, że nawet czuję różnicę. Dzisiaj nawet przespałam całą noc Dopiero po przebudzeniu czułam ból, a zwykle budzi mnie w środku nocy.
Co to za cudna hortusia ? Pinky Winky czy jeszcze jakaś inna?
zanetatacz napisał:

Witaj Żanetko fotki sliczne a na dłużej zatrzymała się przy poidełku i ptaszku może sobie wreszcie w tym roku kupię

no i kolejny dzień dobiega końca....pogoda dziś ohydna posadziłam tylko bratki i uciekłam do domu .Upolowałam rodki ,ale szału nie było to samo we wszystkich Biedronkach i bez pączków tylko jeden Nowa Zembla ma kilka kupiłam 2szt, Catabiense Grandiflora oraz Calsap bo ich jeszcze nie mam.Edytko tak to hortensja pinky winky

Żaneta zakupy udane widzę, czasem z niepozornej sadzonki można całkiem udaną roślinę wyhodować,
trochę zadbasz, odchuchasz i zobaczysz jak zakwitną!
Calsap ma duże przyrosty we wszystkich kierunkach - weź to pod uwagę przy sadzeniu.