Zuza! Taki rozmiar zaproponował synek, który tą rabatę przygotował (ten, którego nie poznałaś). Pewnie nie chciało mu się szerzej kopać. Mówiłam mu, żeby dołożył choć z 20cm ale się uparł, że tak wystarczy.
W razie czego to on będzie to poszerzał.
Żanetko! Chłopaki chętnie zawsze pomagały, pod warunkiem, że ... im się chciało
Ale rzeczywiście od wielu lat mają stałe zadania i dzięki temu mają też pewne umiejętności i mogą sobie w wakacje popracować np przy zakładaniu i utrzymaniu ogrodów. A z organizacją to u mnie różnie, coraz częściej zdarza mi sie chaos
Geniu! Gdzie Ty tam wlazłaś!?
Ale najważniejsze, że znalazłaś swoje ulubione kwiaty! Teraz kwitną i nawet są ładne. Niestety są nieco poupychane. Za Tobą też rośnie kilka kęp, ale tu na zdjęciu ich nie widać.
Ewka! Pozostawię to Opatrzności!
Na razie stoi wymborek pod wiśnia i zbieramy na bieżąco. Może jak jabłka będą wielkie i jakieś rąbnie o liść -- wtedy jest zagrożenie.
Ale będę się martwic potem...
Masz rację
Danusiu! Jak deszcz poleje po liliowcach, wyglądają nieestetycznie. Nawet zebrać ich nie idzie, bo lepkie śliskie obrzydliwie są.
Ja nie czekałam na słonko. Jak nie ma słonka, lepiej mi robota w ogrodzie odchodzi, bo hamak nie kusi.
Jeszcze w to miejsce poszła jedna hosta i jedna żurawka zabiedzona. Musze znaleźć hostę jasna z ciemnym brzegiem dla kontrastu, bo wszystkie które na razie tam posadziłam maja ten sam motyw. Wiosennie zamierzam tam posadzić kupę przebiśniegów, żeby coś tam rosło wczesną wiosną. Na razie muszę sobie tylko wyobrazić, jak będzie ładnie, bo póki co - nie jest
Na dziś:
Moja Sum&Substance w tym roku
Nie wiem co to za hortensja (nadal) , kiedys była rozpoznana jako Blue Bird, ale to nie potwierdzone
Zaczynają rudbekie!
Zakwitł po raz drugi 'Graf Lenart'
jeżówki takie zwykłe zaczynają kwitnąć
ładnie wybarwiona nasturcja