Ewa z juk w tym roku jestem mega zadowolona, pięknie i obficie zakwitły, a ta najbliżej furtki ma aż 13 pędów kwiatowych. Ostatnio gdzieś doczytałam że juki wolą zasadowe podłoże może wystarczy żebyś swoje podsypała dolomitem i też zechcą zaszczycić Cię kwiatami. Liliowców troszkę już nazbierałam i ciągle mi mało dlatego też w sobotę dokupiłam 5 kolejnych
Żanetko bo ja lubię liliowce we wszystkich innych kolorach jak żółty i pomarańczowy, a widziałam Twoje i wcale nie są same żółte.
Dziś mam dla Was kilka kolejnych liliowców bo teraz jest ich czas
ten kupiony jako Goblin Moon ale mam wątpliwości czy to on
Joyful Occasion
Forsyth Frosbound tegoroczny nabytek
NN
Always Afternoon
Clothed in Glory
W sobotę wybrałam się razem z Martą do pobliskiej szkółki w której kupiłam kolejnych pięć liliowców i 3 floksy, zdjęcie całych zakupów
Podczas wizyty miałam okazję spotkać jeszcze kilka innych zielonozakręconych ogrodniczek, miłe aczkolwiek bardzo krótkie spotkanie
Jak obeszłam ogródek to stwierdziłam że nie za bardzo wiem gdzie ja mam to wszystko posadzić
i podjęłam decyzję że znów trzeba zdzierać trawę i na tej czynności spędziłam sobotnie popołudnie, ale jeśli myślicie że powstała nowa rabata to się mylicie, ja jedynie, ku uciesze mojego M, wyrównałam rabatę przy ogrodzeniu, teraz będzie mu lepiej kosić, a ja zyskałam trochę miejsca na nowe nasadzenia, tak to teraz wygląda
Tylko nadal nic nie posadziłam bo w sobotę po zdzieraniu trawy już mi się nie chciało , dziś jakoś tak chłodno się zrobiło i wieje jak nie wiem co i też mi się nie chce pewnie będę sadzić jutro...
To jeszcze 4 z nowych liliowców
Extreme Fun
Staying Alive
Lewi Davis
Forgotten Dreams