Witajcie kochani przepraszam że długo się nie odzywałam ale wakacje to ciężki okres w pracy i nawet jak miałam jeden dzień wolnego to nie miałam ani siły ani ochoty już na nic, w ogródku nic nie robiłam, a w domu tylko to co musiałam, ale dziś w końcu zaczęłam urlop
. Pierwszy dzień urlopu był bardzo ogrodowy bo przedpołudnie spędziłam w towarzystwie Marty w jej ogrodzie a popołudnie już mniej ciekawie bo przecież mój ogródek zarośnięty jest chwastami i trzeba było zacząć się z nimi rozprawiać, tak więc dziś odchwaszczony został skalniak i przy okazji odkryłam że zakwitł mi już pierwszy cyklamen. Zrobiłam dziś nawet trochę zdjęć ale dopiero po przerzuceniu na kompa zobaczyłam że nie zmieniłam ustawień i zdjęcia nie nadają się do pokazywania
ale nic to jutro nadrobię zaległości.
Aniu Żanetko dzięki ja floksy bardzo lubię i staram się ich dosadzać choć w moim okolicznym ogrodniczym nie mają już nic ciekawego.
Ewa i floksy i jeżówki bardzo mi się podobają tym bardziej że i jedne i drugie kwitną obficie i długo, a do tego te ilości motyli i innych bzyczących owadów na nich. Koniczynę mam pierwszy rok, kupiłam ją wiosną, ładnie kwitnie, a ja przekwitłe kwiatostany oberwałam i teraz kwitnie dalej nawet nie próbowałam zbierać z niej nasion jeszcze. próbowałam za to wysiać tą białą ale nic nie wzeszło.
Wiesiu drugi ujęcie to tylko zbliżenie części pierwszego ale masz rację bo i mi się ono bardziej podoba.
Ina ta rabat a tylko troszkę przerobiona ale teraz znacznie bardziej mi się podoba. Dziś właśnie naocznie oglądałam hortensję u Marty i na początku stwierdziłam że jednak ją zostawię tam ale teraz mam już dla niej lepsze miejsce tylko że teraz nie mam pomysłu jaką hortensję posadzić w jej miejsce
Liliowce mimo że kwitną tylko jeden dzień to potrafią wytworzyć tyle pędów kwiatowych że będą pięknie kwitły przez dłuższy czas, a oczyszczanie ich przy tej niewielkiej ilości którą mam nie jest uciążliwe, robiłam to przy porannym obchodzie ogródka, ale przy większej ilości faktycznie może to być uciążliwe.
Jolu no nie mów że nie poznałaś mojego ogródka? Przecież on jest tak nieduży ale faktycznie rzadko robię zdjęcia od tej strony. Liliowce w fioletach bo to mój ulubiony kolor w tym roku
Na hortensję dziś pojawiło się nowe miejsce i za radą Marty będzie przeprowdzka póki mała tylko teraz muszę wymyślić coś na jej miejsce. Wiesz a nawet ostatnio myślałam o Tobie i nowym domowniku, ale kiedy ja się do Ciebie wybiorę naprawdę nie mam pojęcia.
Zrobiłam dziś trochę zdjęć i głupia zastanawiałam się co jest z tym moim aparatem że tak dziwnie mi wychodzą a ja gapa nie zmieniłam ustawień bo ostatnio był u nas śliczny zachód słońca więc pokażę Wam ten zachód
i taki jeden widoczek ogólny z ogródka