Coraz bliżej chyba jesień ...cynie w pełnym rozkwicie






malwy też ładnie się prezentują


i ostatnie lilie tego roku





i taki mix

Śliczne są te letnie ,cieple kwitnienia .Cynie też bardzo lubię i postanowiłam ,że w przyszłym sezonie będę miała ich więcej .One są ładniejsze niż przereklamowane ,drogie jeżówki ,po których bardzo szybko nie ma śladu .A gatunków tyle ,że się w głowie kręci

Celinko cudny ten Twój kocurek, jak ja kocham rudzielce miałam podobnego rudo-białego zbója co mi przynosił żywe myszy do domu i puszczał żeby z sobie zapolowała
Cynie rzeczywiście śliczne tylko to wysiewanie coroczne to już nie jest takie fajne

Witam kochani, trochę mnie nie było, ale niestety nie z mojej winy, remont w domu zaczęliśmy bo podłogę nam szlag trafił, a że drewniana zawieszana, ze starości o mało co nie zawaliła się , więc wymienialiśmy, nie dość tego przy tej całej robocie spadłam z rusztowania tego co na nim kładziona podłoga, i tak się potłukłam że w szpitalu wylądowałam, boli do teraz choć już półtorej tygodnia minęło, cieszy mnie jedynie fakt że nic nie złamałam, ale lekarka powiedziała że niewiele brakowało a byłoby źle bo mocno uderzyłam głową i klatką piersiową... Dobra robota w ogrodzie stoi, nawet fot nie ma kiedy porobić, dzieci poszły do szkoły , remont i ja potłuczona to wszystko równa sie zawieszenie w
gosciom moim fotki ostanie jakie zrobiłam dedykuje..widze że fotki nie wchodzą trudno spróbuje jutro

Dużo zdrowia Celinko. Kuruj się i uważaj. Całe szczęście, że nie skończyło się gorzej. Odpocznij, nie forsuj się bo dłużej będziesz wracała do zdrowia, a przecież rodzina Cię potrzebuje. Ogród poczeka troszkę na Ciebie.
Pozdrawiam

Dziękuję Gosiu










a taką drózkę zaczęliśmy robić

Oj toś się nieźle potłukła Celinko, zdrówka więc życzę i uważaj na siebie. Dróżkę mam nadzieję że nie ty układasz , fajna będzie

Zastanawiałam się, gdzie zniknęłaś Dobrze, że nic się nie stało! W ogrodzie nowa ścieżka - będzie ładnie! Czy kiedykolwiek remonty się skończą? Pytam retorycznie, bo końca nie widać... Zdrowiej

Celinko życzę szybkiego powrotu do zdrowia....bo przecież ogród nie może stać ,,odłogiem''

... a wzdłuż ścieżki przydałyby się rabatki
Ja nie wiedziałam, że Ty masz jeszcze tyle trawnika

I jak się mają remonty domowe i ogrodowe? Żyjesz?

Celinko zdrowiej szybciorem bo odłogowany ogród nie może długo tak trwać

Kochani moi, nie ma mnie bo czasu mi brak ale zerkam do Waszych ogrodów, remont powoli finiszuje cieszy mnie to niezmiernie, ale wolny czas poświęciłam teraz aniołom ...zaczęłam zabawę z utwardzaniem tkanin i pochłonęło mnie to na całego trochę ogrodu i ..aniołów

Takie cuda umiesz zrobić? Całego anioła od początku do końca?

Zaczynam zazdrościć ludziom kotów

www.facebook.com/aroniawaw/photos/?tab=album&album_id=433816843381627
Celinko
Nie pozostaje nic innego, tylko przyjechać na przyszłoroczny zlot.
Choćby dlatego.

Trochę zabrakło mi słów, więc napiszę to , co kołacze mi się po głowie. Piękny ogród, piękne zdjęcia, piękne anioły.

tak się składa że tak robię z czego się da aniołki, bombki, choinki i co tam tylko mi sie kołacze
wow cudo ta galeria uwielbiam podziwiać takie cuda szkoda tylko że nie mogę się tak na szybko wybrać bo mam pod skrzydłami jego www.facebook.com/JOwczorz/?fref=ts i niestety sporo miesc noclegowych i budynków jest dla nas niedostępnych
bardzo dziękuję to dla mnie wielka radość czytać takie słowa

Jesiennie









a ten odrobinę inny szary

a dla miłośników kotów kociak

Fantastyczne Twoje anioły Celinko , gratuluję talentu

I ja jestem pod wrażeniem Twoich aniołów a wejście od bramy w jesiennej odsłonie masz prześliczne Celinko

Ja już gdiześ te figurki widziałam...ale nie wiem gdzie..

Azyl cudny,choć nie wszystko w moim stylu... Gromki śmiech,bo przeca stylu u mnie żadnego,no chyba że ten od grabii...

Pozdrawiam,Celu cieplutko!