Nelusia widoczek oczywiście zachwycający oj chciałaby dusza do raju ja musiałam liście już wygrabić bo przy naszej wilgoci to potem część zaczyna podgniwać a na dodatek niektóre cebulowe nie mogły się przez te skorupy liści przebić.

Witaj Nelu kiedyś też dojeżdżam na działkę i na dobre sezon ogrodowy zaczynałam pod koniec kwietnia w marcu w ogrodzie kwitło tylko kilka krokusów, kępka przebiśniegów jakieś cebulowe i szafirki ,dopiero w maju kwitło mnostwo prymulek ,posadzone bratki i jakieś bylinowe roślinki

Nelciu! Wszystko po kolei!!! Najpierw przejdziemy przez marzec i jego świeżość krokusów i przebiśniegów. Potem kwiecień z tulipanami i narcyzami. Wszystkim po kolei trzeba się nacieszyć!
Ale tęsknota do soczystego maja jest uzasadniona!
Ja tez jeszcze zachowawczo nie sprzątam liści wszędzie. Paprociowisko tez zostawiłam z suchelcami. A nuż jeszcze fala zimna przejdzie...

Tęsknisz Nelciu do maja ,tak ,jak i ja .Wprost doczekać się nie mogę .Pięknie Ci kwitnie Twój Percy .Mój młodziutki jeszcze ,ale też daje radę .Co roku będzie piękniejszy ,mam nadzieję Teraz ,to już mamy z górki .Wiosna w natarciu ,jak buchnie zielenią ,to radości nie będzie końca

Nelu, gorzej wyglądających rodków niż u mnie to na całym forum nie znajdziesz. Robenek już w zeszłym roku przeniósł się do krainy wiecznych rodków, tam na pewno pięknie rośnie. Niby żelazny Eskimo wygląda jak siedem nieszczęść, Jagiełło też kuleje a właściwie to się czołga na ostatnim dechu, Jadwiga jako tako, najlepiej wygląda NN w donicy, nad Claudine załamuję ręce, dostanie na dniach wielką donicę i nowe podłoże. Tak samo padały u mnie magnolie, z nimi już nie próbuję.
Ja też tęsknię już do bujnej majowej zieleni, żeby już można było rozłożyć ogrodowe łóżko i przewracać się na nim z boku na bok, z dobrą książką w ręku
Dobrego dnia.

A ja nie tęsknię jeszcze do maja mam jeszcze tyle sprzątania że niech wiosna jeszcze się wstrzyma

Nelu znasz może nazwę tej dużej hosty? Piękna jest

Maggie to Tom Schmid.. była moją faworytką w minionym sezonie..

Będę ją dzielić - chcesz kawałek..?

20190618


20190818


Majko ja tęsknię za majową wiosną..

Jagódko też będę przesadzać Klaudunę.. wygląda niewyraźnie choć pączków ma mnóstwo..

Nowinko ja nie wiem czy czekam bardziej na swoją wiosnę czy tę w Twoim ogrodzie..

Miłko też lubię jak pory roku następują po sobie.. i jak każda jest 'porządna'.. no ale tęsknić można...

Gieniu u mnie właśnie tak jest.. nie sadzę tych najwcześniejszych kwiatów. Takie na przykład ciemierniki
zauważyłam u Was dopiero w tym roku..

Danuśka Ty masz glinę o której ja mogę sobie tylko pomarzyć..

Pewnie, że chcę

Na który zlot przywieźć..?

Nelu na ten czerwcowy

Magie załatwione.

Nelu, kochana jesteś

A ona jest niebieska? Ten Tom Schmid? czy tylko tak na zdjęciu wyszła?

Miłko powiedziałabym szaroniebieskoprzydymiona.. z wiosny, potem trochę bardziej w zieleń patrzy..

Oj ucieszyłam się z dzisiejszej niepogody.. wczoraj sobie popracowałam na działce i oczywiście
czuję dziś każdą kosteczkę..
Bo wczoraj to chyba wszyscy - ci co mogli - siedzieli w ogródkach, u mnie słonko było od rana
a po południu przestało wiać i było naprawdę przyjemnie.. choć tylko 8 stopni.
Wzięłam się za nieszczęsnego rodka Kabareth.. obcięłam kolejne chore gałęzie i została mu tylko jedna..
ale daję mu jeszcze jedną szansę, ma sporo pąków, zobaczymy.. Oczywiście by go przesadzić musiałam
wykopać to co rosło... trawa zwana żubrówką strasznie się rozpanoszyła i nieźle się rozgrzałam by ją
usunąć.. Przy wykopywaniu rodka zgrzałam się ponownie bo - kto ma tuje to mnie rozumie - nawet
trudno wbić szpadel w ziemię przerośniętą korzeniami... 2 metry od pnia tui... już nie powiem ile tego
wyszarpałam z bryły korzeniowej...
Zajrzałam do mojej jedynej dalii Verrone's Obsidian - mam dwie całkiem spore karpy (jak dla mnie )
chciałam podzielić bo obiecałam kilku osobom... zrobiłam to po swojemu bo tak naprawdę to nigdzie
nie znalazłam dokładnej instrukcji.. Jedna karpa jest bardziej pomarszczona.. zobaczymy..
Jej kwiatki..

Mam nadzieję, że w maju odwiedzę ten uporządkowany i piękny ogród .
Czekam z niecierpliwością

Nelu pracuś z Ciebie... u mnie trawska latają po ogrodzie, nic nie zrobione, praktycznie cały luty ogród leżał odłogiem tylko poczekalnia z donicami zaczyna puchnąć

Nelusia a mnie nie dało bo mimo że słonko przez szyby grzało to wiał zimny wiatr okropnie za to dzisiaj na chwilkę wyskoczyłam a potem znów zimy wiatr się ruszył .

Majko oczywiście będzie mi miło i wręcz nie wyobrażam sobie abyś będąc w Bydgoszczy nie zawitała
na moją działeczkę..! Mam tylko nadzieję, że wiosna się nie wygłupi i będzie już coś kwitło...

Aniu przecież to dopiero początek marca.. jeszcze zdążysz wszystko zrobić... Ja się biorę za
przesadzanie dopóki rośliny jeszcze trochę uśpione... a naplanowałam mnóstwo roszad..

Danusiu Ty już masz ładnie posprzątane.. poczekajmy aż naprawdę się ociepli, szkoda zdrowia..

Czy Wasze hosty też tak kwitły..?

Neluś, jak zwykle patrząc na Twoje zdjęcia mam poczucie, że mój ogród jest strasznie bałaganiarskie.
Może naprawdę poprosze Cię o pomoc.