Ania, kapitalnie pokazałaś swoje klony! Jak dobrze, że niektóre z nich będę mogła też oglądać u siebie, tylko moje malusie. Jesli Emerald lub Disectum będą choć w połowie tak fajne jak Twoje będę zadowolona.

Aniu klony zachwycają.. ale to nie wszystko.. tak fajnie je eksponujesz..

Aniu przepiękne masz te klony i jak ślicznie kształtowane

Przez te Twoje klony ,to ja uschłam z zazdrości .Ja nie mam ani jednego i wiem ,że nie będę miała ,przynajmniej nie japońskiego .Mam tylko klon-jawor ,też piękny ,no i chociaż mi nie zmarznie Ale na zwyklego klonika ,co ma listki dwukolorowe ,to się zasadziłam i na bank go kupię .Póki co muszę mu znaleźć miejsce ,a to już w moim ogrodzie prawdziwa sztuka

Dziękuję dziewczyny, mam nadzieję, że kloniki pochwał nie słyszą... żeby im woda sodowa do... konarów? Nie uderzyła
Nowinko nie usychaj... tylko jakieś maleństwo sobie kup, albo na patyku, albo Ryu Sen- płaczący, na pewno jeszcze jedną roślinkę upchniesz..

Danuś one się praktycznie same kształtują ... tylko u Emerald Lace ciągnę główny konar do przodu, Dissectum i Inaba shidare ciągnę do góry, ale generalnie rosną samopas

Neluś tak wyszło z tą ścianą thuj ale dla kloników to fajne tło...i nie mogę się doczekać aż maluszki podrosną...

Lukrecjo mój Emerald uratowany od zagłady w OBI, małym patyczkiem był a zobacz jak wyrósł. Disssectum nie pamiętam z kąd przybył Urosną jeszcze ładniejsze niż moje.

Cudowne paprocie! Ja w tym roku już ich tyle nie fociłam, co w zeszłym. Totalny brak weny i okazji również, bo w ogrodzie mam ich niewiele, a na majówce w ogrodzie botanicznym nie miałam aparatu. Jak widzę takie zdjęcia, aż mnie dreszczyk przechodzi!

Takie klony to marzenie ...

Żanetko kloniki szybko rosną i u nie są bezproblemowe... odpukać w niemalowane. Po tych ulewach u mnie mam nadzieję, że żadne grzyby się nie przyplączą.

Miłeczko paprocie to mój ostatni bzik żałuję tylko, że mam tak mało cienia. Wdzięczne modelki z nich są, a co najważniejsze nie przekwitają Czasami jest tak, że nie zdążę zobaczyć kwiatów na roślinach... z paprotami mi to nie grozi

Padało cały poprzedni tydzień, piątek lało, sobota słonko, niedziela znowu deszcz i kolejne 7 dni zapowiadają co? ... deszcz.. Nie może być normalnie, jak jest sucho to jak na pustyni, jak zaczyna padać to boję się, że przy mojej glinie, przyplączą się jakieś choroby grzybowe. Mszyc ogrom (olejowy oprysk chyba nie zadziałał niestety) Ale wiosenny ogród to jest to co tygryski lubią najbardziej

Dora Amateis już po kwitnieniu


i w pełni ukwiecone..
Moederkenstag

Graziella

Hot Shot Variegata- wyjatkowa w tym roku

Goldcrone nadal śliczny

Anne Frank


i pączusie..
Rokoko

Maruschka

Kermesina

Shneeperle

Sazava


NN może ktoś rozpozna..






i trochę różności...

Berlin Snow

Aureum

Aniu można tylko się zachwycać..!
Roślinki takie zdrowe i wypasione.. cudna wiosna!

Korzystając z pięknej, sobotniej pogody, skoro świt pognałam do Pisarzowic zwiedzić prywatny ogród Państwa Pudełek ( relacja w wątku tematycznym )
Ale że ogród znajduje się przy szkółce... do ogrodu przyjechały..
Piękna Betty Muir




i piękna Doubrava


jeszcze Orlice


Nieznajoma Royal Pink




jeszce Sylphides




Satomi




Ostatnia Fraseri




A ile jeszcze bym przygarnęła... kolorowy zawrót głowy normalnie

Piękna Betty Muir bardzo mnie ujęła..
A i reszta zakupów niczego sobie.. z tego wszystkiego mam tylko Satomi, kwitnie obficie co roku..

Aniu -rosnące i nowo przybyłe -same piękności zazdroszczę Ci bliskości Pisarzowic......podglądam Twoją hot -shot bo moja wyraźnie różowa a Twoja pomarańczowa

Twój ogród wygląda doskonale. Bardzo ciekawe odmiany azalii i różaneczników wypatrzyłem. Ale to nic dziwnego, jak takie szkółki odwiedzasz
Klony uwielbiam, ale nie wiedziałem, ze shirasawy ma takie ładne kwiaty

Dziękuje Wam kochani, ogrodowe kolory cieszą tym bardziej jak i Wam się podobają

Gabrielu bliskość tylu szkółek to tak na dwoje babka wróżyła... z jednej strony super bo bliziutko i ogromny wybór, a z drugiej strony ciągle coś kusi..
Klony też uwielbiam... i tak myslę chyba prawie wszystkie te starsze kwitną, tylko kwiaty Aureum najbardziej są widowiskowe

Żanetko nie zazdraszczaj bo czasem to przekleństwo o Hot Shot napisałam w wątku o niej...

Neluś ostatnio ujęły mnie azalki z maleńkimi kwiatami , własnie Betty Muir i Maiogi... a jak ładnie obok siebię by wyglądały

Oj ,Aniu Ty drugie Wojsławic w pigułce tworzysz .Tylko musisz trochę wąwozów jeszcze wykopać.Albo dziki puścić

Tia ... Ewuś albo górki usypać i wąwozy same się e zrobią za dziki dziękuję, raz tylko krowy do ogrodu mi sie władowały( stado ze 20 sztuk) wszystkie, prawie rozwinięte czosnki zeżrły, france, na szczęście większych szkód nie było

Paprocie to ostatni bzik wielu z nas. Taka moda nastała, ale to dobrze. Nawet ja nabyłam kilka, choć kiedyś mówiłam "ja paprocie mam" o moim poletku pióropusznika!
Piękne azalie! Moje jeszcze nie zakwitły.

Aleś się Aneczko obkupiła szok że sztresem Te japoneczki ,to wręcz cudowne Obliczyłam sobie ,że jedną to i ja jeszcze wcisnę .Bardzo podobają mi się te bladawce ,jako że u mnie przodują raczej ciemne róże . Ale ogólnie wszystkie piękne ! Wyobraziłam sobie siebie u Pudełków ,masakra

Aniu przepięknie a azalki cudeńka

Aniu masz przepięknie już nie będę wspominać o drobnicy choć azalki masz piękne ale klonami to mnie powaliłaś aż tyle i że one dają u Ciebie radę
Zakupy zacne, aż żal że ja tak daleko jechałam i przywiozłam tylko pontyjkę