Zuzka
Goldcrone posadzony 4-5 lat temu i pierwszy raz tak ładnie zakwitł, zawsze tylko jakieś pojedyncze kwiatki miał... teraz śliczny...
Majeczko też się dziwię że na tej mojej glinie kloniki dają radę. a nawet rosną
i aż tyle to ich nie ma, trochę odmian jeszcze jest na liście chciejstw.
Na zakupy musisz się wybrać w okolice Bielska i to dużym samochodem, a przy okazji na kawę
Z przyzwyczajenia zawsze kroki kieruje do szkółek które znam, ale jadąc z Górek do Pisarzowic mijam ich kilka. Właśnie z klonami jest jeszcze po drodze Konior- nie byłam, bo zawsze czasu braknie, ale się wybieram
.. specjalnie do niego... i po wypłacie
Danuś
Ewuś ...ale ładnie mówisz mi Aneczko, wiesz, że nikt tak do mnie nie mówi? ...
Japoneczek jeszcze u mnie upchnę dużo. Jesienią przekopałam cały róg pod garażem i zrobiło się troszkę miejsca
A Azlia wysyła też... ale na żywo większa frajda
Miłeczko powiem Ci na ucho, że pióropusznika to i ja miałem, ale po wykładzie Poli poszedł na wieczne łąki
nie zdawałam sobie sprawy, że on taki łobuz jest. Dobrze że dopiero maleńki był.
dzisiaj trochę różności i widoczki ogólne od strony drogi, znowu te same kadry dobrze,że przynajmniej kolor i wielkość roślinek inna
I rabata pod garażem... a za garażem schowek na paprocie i hosty
i różności....
Przemarznięta Jade