Majeczko dziękuję młoda chyba sama była zaskoczona wynikiem, cieszyła się bardzo.
Kwasoluby w tym roku wyjątkowe, ale ja już nie zapeszam... skimmie też piękne były, a teraz przyjechałam i jedna w połowie listki całkowicie zżółknięte i połowa już odpadła. Nie mam pojęcia co jej zaszkodziło, chyba za mokro... oby się opamiętała bo to ta z żółtymi kwiatami...

Aniu -gratulacje dla córci ....ogród przepiękny ,zdjęcia cudowne a rodki i azalki mogę oglądać na okrągło -cieszę się ,że" trochę" ich masz

Dzięki Żanetko... niektóre jeszce w pąkach i naoglądasz się jeszcze fotek mam taką nadzieję...bo na jutro zapowiadają u mnie opady śniegu temperatura niby na plusie i oby tak było... Jak mi pomarzną prawie rozwinięte azalie i startujące hosty i paprocie , klony puściły liście... to się chyba rozpłaczę... Minusowa temperatura teraz to byłaby katastrofa...

Aniu -tylko westchnęłam bo ta pogoda też mnie denerwuje -u ,mnie niedzielna noc ma być z minusem ,zresztą dzisiaj też zimno ............

U nas zapowiadają na kolejne noce przymrozki..

Na szczęście prognoza troszkę lepsza.. najniższa temperatura 2 stopnie.. nie będzie chyba żle..

Aniu jak juz dziewczyny napisały córcia śliczna dziewczyna
Ogród zachwyć u mnie kwasolubnych mało więc będę podziwiać u Was a tutaj widzę śliczności i jeszcze pięknie uchwycone a ta nowa azalka cudeńko

Dzięki Danuś Ja u Ciebie będę podziwiać pierwiosnki ( bo u mnie całe trzy sztuki ) a ty do mnie wpadaj na kolory azalek Niestety nowe zdjęcia dopiero w środę... jak dobrze pójdzie .

Pierwszy raz widzę azalię Linearifolium . Wygląda superaśnie, oby faktycznie okazała się wystarczająco odporna. Bardzo dużo masz już kwitnień Aniu .

a.nia napisał:
Nasionka są dojrzałe, jak można je ściągnąć lekko dotykając. Zresztą one długo się trzymają na kwiecie więc nie ma problemu z wyczuciem momentu.
Nagroda dziś wyrusza!

Milko no to załatwione, może do zlotu dojrzeją te nasionka a jak nie to koperta I dziękuje.. ciekawe co też wybrałaś dla mnie

Edytko Linearifolium - łatwiej Pająk wypatrzyłam na Futuregardens, a jeszcze okazało się, że szkółka parę kilometrów ode mnie . Obawiam się tylko zimy i myślę jak ja zabezpieczyć, żeby przeżyła. Już jest ciekawa, ale jak się, mam nadzieję, rozrośnie to będzie czad Kwitnienia są tylko ja daleko dopiero w środę będę znowu podziwiać

Nie będzie mnie na zlocie. Mam kolizje terminów. Zresztą od początku wiedziałam, ze tak będzie więc się nawet nie zapisałam Nie wiem, co wybrałam, ale nagroda, jak wiesz, podwójna!

Aniu masz przepiękny ogród .Wiele roślin mamy podobnych i do tego jeszcze te kwasoluby .Moje oczko w głowie Dwa lata przymierzałam się do zakupu Linearifolium i do tej pory nie kupiłam ze strachu ,że mi zmarznie .Ciekawa jestem ,jak poradzi sobie u Ciebie .Podejrzewam ,że będę miała dużo pięknych roślin do oglądania u Ciebie

Witaj Nowinko u mnie Dziękuję i oglądaj do woli Jak pająk za rok zakwitnie to będzie znaczyło, że przetrwał zobaczymy...zrobię co będę mogła...
Właśnie wróciłam z Twojego ogrodu ... cieszę się bardzo, że masz co oglądać u mnie
Miłko , a ja miałam nadzieję, że się poznamy, a na listę uczestników nawet nie zerknęłam szkoda... zostaje więc koperta...
Nagroda podwójna to i podwójne będzie myślenie gdzie wetknąć te piękności

Ja rzadko gdzieś jeżdżę. Byłam raptem 2 razy - na Dniu Paproci w Wojsławicach i na założycielskim modelatorskim zjeździe u Romki. A tyle spotkań było w międzyczasie!
A w zeszłym roku, to spotkanie przyszło do mnie, bo uczestnicy zjazdu w Zaniemyślu przyjechali do mnie!
Paczka poszła wczoraj

Aniu, gratuluję córci wyników , piękne zdjęcia i piękna dziewczyna, ale trudno się dziwić przecież do mamy podobna
Azalia linearis zaskoczyła i mnie, chyba poszukam sadzonki

Ania, córy tylko pozazdrościć! Swoją drogą Pyrkon - fajna impreza choć dawno nie byłam. Dzięki Twoim fotom Kórnik na liście miejsc do obejrzenia.
Jak na ogród, który doglądasz weekendowo wygląda zjawiskowo, jakbys w nim mieszkała, a bogactwo odmian i gatunków roślin to już istna magia!
ps. gdzieś czytałam, a już nie pamiętam gdzie, że być może mogłysmy się spotkać na koncercie ... nie zdążyłam odpowiedzieć: tak, całkiem to możliwe, bo muzyka w stylu Oberschlesien całkiem w moim guście

Nelu dziękuję... Na Pyrkonie bawił się syn, a ja miałam czas na właśnie na Kórnik i botanika w Poznaniu. Wiesz, czasami myślę, że właśnie za dużo wszystkiego... ale co zrobić jak mi się tyle podoba

Dzięki Wiesiaczku...kolor po mamie ... figura po tacie Już napisałam w wątku o azalii Lienerifolium, że kupiłam w Nowej Wsi Tworoskiej- nie masz daleko... na wycieczkę możesz się wybrać.

Zaległości ogrodowe z majówki
Wietlica uszkowata okanum- pierwsze pastorały, przemarzły ale już są nowe


Paprotniki wielkołuskowy Jade - uwielbiam jego "ciciate" młode listki



Narecznica mocna chyba Crispa?





Narecznica Mocna Pinderi


I narecznica mocna Cristata the King


I kloniki ...
Ryu Sen


Aureum


Beni Maiko wygląda jakby się palił


Emerald Lace z Marushką z dwóch profili..




Jordan


Dissectum


Villa Taranto wiosną jest wyjątkowy


Najstarszy Atropurpureum


Shishigashira


Bloodgood w duecie z brzozą

Aniu, ale masz tam ślicznie Wcale nie wygląda na dochodzącą działkę, tylko na przydomowy ogród z ogrodnikiem na etacie
Klony pięknie masz wyeksponowane.

Dobre...ogrodnik na etacie.. to ja, niecałe 3 dni w tygodniu. Ewciu Przyjeżdżam w piątek i jak tylko pogoda pozwala to jestem w ogrodzie. I zielenina ogarnięta ale np okna myte 2 razy w roku W zeszłym tygodniu przyjechaliśmy jak było już ciemno i lekko padało... z latarką i pod parasolem łaziłam i sprawdzałam co zakwitło Jak lekko szurnięta... dobrze, że sąsiedzi daleko, a ci najbliżsi wiedzą o co chodzi