U mnie tylko wróble i sikory z ptasiej drobnicy.

Ptasie stołówki pełne gości













i poczekalnia

Oj przydałoby się nieco słońca! Śnieg jest bardzo kontrastowy i od razu aparat przyciemnia zdjęcia. Korekty niewiele dają....
Ale masz cudnie Wiesiu! U nas śnieg spadł i od razu stopniał.

Ja byłam w weekend letko chora więc tylko przez lornetkę spoglądałam. mam takie z szuflady, ale niezbyt głębokiej, bo z zeszłej niedzieli.

I jeszcze gile przedświątecznie!

Zazdroszczę , gili jeszcze nie miałam okazji zobaczyć

Wiesiu! Ja pierwszy raz zobaczyłam gile, jak zamieszkałam w Kiekrzu. One tu gniazdują, bo widuję latem i wiosną, ale to skryte ptaki i tylko zimą w miarę łatwo wypatrzeć. Dziś byłam na kijach i zaintrygował mnie mały szary ptaszek na gałęzi, a że było ciemnawo, nie byłam pewna, co to jest. Dopiero jak samczyk przyleciał z czerwonym brzuszkiem, dowiedziałam się, kto zacz! Powoli uczę się ich głosu i jestem w stanie określić, czy gdzieś są w pobliżu.
Na dziś z karmnika. Posiedziałam w czatowni, ale była zmęczona i objedzona, że prawie w niej zasnęłam.

Ja widzę gile codziennie. Przylatują na ziarenka roślin dziko rosnących przy ogrodzeniu.



Ich głos wszędzie rozpoznam, bo przylatywały też i w Polsce i to całym stadkiem, kilka samców i kilka samiczek. Tych ostatnich zawsze było więcej.

Moi goście.
Samiczka kosa, którą jeszcze niedawno musiałam przeganiać, bo wyganiała wszystkie inne ptaki. Dopiero jak schowałam karmnik na dwa dni zrozumiała o co mi chodzi.



Pan zięba



Grzywacz. Nawet on dawał się wyganiać...

A u mnie na sikorkowe kulki załapała się sójka

Z karmnika sąsiadki. Ta to ma szczęście..... oprócz stałych bywalców

rudzików (robin)



zięb (chaffinch)



zaglądają też raniuszki (long tailed tit)



dzwoniec (greenfinch)



szczygły (goldfinch)





Może do mnie też kiedyś zajrzą inne ptaszki....


Edit: Podjęłąm decyzję, że obok polskich nazw będę podawała nazwy angielskie. Robię to po to, by zapamiętać jak się który ptaszek nazywa. Mam nadzieję, że wy też na tym skorzystacie.

Jaguś! Ale gości miałaś! Zazdraszczam raniuszków. U nas bywają, ale dawno nie widziałam

Dzisiejsze z czatowni - tylko sikory, ale przyleciał też grubodziób. Zrobiłam mu film, potem pokażę. Niestety to mój pierwszy film robiony moim aparatem i będzie fatalny, bo wszystko się trzęsło. Ale już wiem, co poprawić!

I moja czatownia:

Dobrze Miłeczko, że z Ciebie nie jest wielkolud i spokojjne się tam mieścisz.

Taka czatownia to dobra rzecz, kiedyś też o czymś takim pomyślę . Ciekawa jednak jestem jak długo czatujesz zanim uda Ci się coś upolować

Polu! Ja do tej czatowni jestem za mała! Mam za daleko do okienka i muszę w foteliku siedzieć na półdupku! (w środku jest fotel, który się rozkłada razem z czatownią.

Wiesiu! W karmniku jest dużo słonecznika. Niewiele czekam. W ogrodzie łatwiej. W terenie to różnie. Trzeba stosować różne sztuczki, żeby ptaszyska podeszły. Ale o tym kiedyś indziej.

Mój pierwszy nieudolny film robiony z czatowni za pomocą mojego aparatu i teleobiektywu. Wyszło by całkiem fajnie, gdyby nie kompletny brak umiejętności. Chwilami film jest nieostry i strasznie się trzęsie, bo nie miałam statywu, a monopod, a teleobiektyw powoduje, ze drgania są bardziej odczuwalne.

Zdjęcia beznadziejne w tą szaro-burą pogodę i na dodatek małpką, bo jechałam na działkę zrobić zdjęcia tylko ciemiernikom.
A tu takie gatunki dziś miałam!
40 jemiołudzek








Grubodzioba ustrzeliłam


Leciały żurawie


O drobnicy zwyczajowej nie wspomnę

Polecam kamery online do popatrzenia m.in. na ptaki animallive.tv/
Można trafić na rarytasy, np. na dzięcioła zielonosiwego

Nie martw sie Ulka, że komórka robione. We fonie wyglądają baaaaardzo ładnie!
Zazdraszczam, dawno nie widziałam jemiołuszek! Tzn widziałam przelatujące stadko, ale zdjęć nijak nie mogłam zrobić.
Jak leci stadko jemiołuszek, z daleka wygląda jak stado szpaków. Ale szpaków zima nie ma więc to muszą być jemiołuszki!

Są, są. Co prawda nie w takiej ilości, jak w lecie, ale nieliczne zostają u nas, jak chociażby coraz większe ilości żurawi, gęsi i czajek.
Wystarczy popatrzeć na grupie "Ptaki" na fb. Pokazują szpaki w pięknym ubarwieniu błyszczącym w słońcu.

Wiem, że są. Znam kilka szpaczych zimowisk, ale wierz mi, że o wiele łatwiej spotkać zimą stado jemiołuszek niż szpaków.
Jestem szczęśliwą NIEposiadaczką fb

Piękny dzień był dziś i owocny w ptaki
Wreszcie złapałam te moje nieuchwytne krzyżodzioby i to całą watahę

Z mojego archiwum wiosna 2016 Hel

Dzięcioł czarny