Ula jak policzyliście te czajki?
Polu ja widziałam je tu, w Anglii na wiosnę. Próbowałam uwiecznić ale bardzo czujne były i zobaczyły mnie z daleka.
Wikipedia podaje, że rodzimych ptaków polskich są 452 gatunki ale nie mam pojęcia ile z nich odlatuje i dokąd

Polu! Ja największe stado czajek widziałam ... przed Trzebnicą! Tak w okolicy wieży.

Poll napisał: No właśnie... Byłam wczoraj zaskoczona, gdy koleżanka powiedziała, że nie wie jak wygląda czajka
Myślałam, że jak to jest tak charakterystyczny ptak to każdy wie, jak on wygląda. A jednak...
Mamy dwie czajki w Polsce, które są u nas okresowo: czajka pospolita (Vanellus vanellus) - ta ze zdjęć i czajka towarzyska (Vanellus gregarius), która nie do końca jest "nasza", ale uwzględniłam ją, bo coraz częściej i coraz większych grupach można ją zaobserwować.
Czajka pospolita to zwiastun wiosny - przylatują już w marcu. Ostatnie osobniki powinny odlecieć najpóźniej w początkach listopada, ale ostatnie zimy są tak ciepłe, że podobnie jak żurawie, niektóre osobniki zostają na zimę i gromadzą się na polach w ogromne stada.
Czajka towarzyska, coraz częściej pojawiająca się w Polsce, zamieszkuje środkową i południową Rosję oraz Kazachstan. Do nas zalatywała, ale coraz częściej postanawia przezimować w stadach naszych czajek. Zazwyczaj zimuje w Sudanie, Erytrei, w Azji mniejszej, na Półwyspie Arabskim oraz w Pakistanie i Indiach.

Ness już odpowiedziała
Z listy awifauny krajowej możemy się dowiedzieć jakie gatunki są w Polsce i ich kryteria lęgowości.
A na stronie OTOP-u możemy popatrzeć na zdjęcia rzadkości tylko zalatujących do Polski.
W tą zimę mamy np. nalot czeczotek i czeczotek tundrowych bardzo rzadko u nas widywanych. Tundrowa przylatuje tylko wtedy, gdy na Syberii i w tundrze jest straszny mróz.
No to wiemy już, że tam jest -60*, a my możemy nacieszyć się czeczotkami tundrowymi
Oymyakon, zachodnia Syberia



Ness napisał:
Jak jest małe stado, tak do 30 osobników, to daje się policzyć dokładnie w powietrzu czy na wodzie.
W przypadku większych dokładne liczenie zrobiłam w domu ze zdjęć

Orszulka!

Dzisiejsze okołokarmnikowe ogrodowe (strzyżyk z okolic kompostu zwiał, zanim wyostrzyłam )

Kowalik

Bogatka

Kowalik

Wróbel

Ula, dziękuję za wyczerpująca odpowiedź. Podziwiam Twoją znajomnośc tematu, bo jesli gatunki np czajek różnią się tak, jak podgatunki Dryopteris affinis, czyli niuansami, to ciężka sprawa.

MIłka, przed Trzebnicą, powiadasz te czajki? Może nie zwróciłam uwagi, ale teraz się rozglądam.

Żurawie faktycznie często zimują w Polsce. Moja okolica bogata jest w stare stawy-pierwsze z nich budowali cystersi jeszcze w średniowieczu. Te, które uległy zniszczeniu przez lata, sa teraz odbudowywane. W mojej wsi a ściślej pisząc, w samym jej centrum, odbudowano 3 stare stawy. Żurawie całymi stadami zbierają się w ich bliskiej odległości, na łąkach i polach. MYslałam, że one tylko przelatuja przez Polskę i wypoczywają, ale widuję je tam też zimą.

P.S. -60C Jak się zyje w takim miejscu? Nie wyobrażam sobie.

W naszym ogrodzie jest zatrzęsienie maluchów, mazurki i sikorki w ilościach hurtowych tu bytują. Zaglądają sójki, sierpówki, gile, dzięcioły i inne różności fruwające.

Zazdroszczę Wam troszkę tylu rodzajów ptaszków u mnie jak na razie tylko sikorki

Jeszcze niedzielne z karmnika (przez brudna szybę)
Kłótnie dzwońców

Mazurek, bogatka

Mazurek, dzwoniec

Dziś poszłam pochodzić z kijami i nad jeziorem zauważyłam ludzi z aparatami i teleobiektywami. Mewy rzadkiej szukali, ale mewa odfrunęła i stali w grupkach czekając nie wiadomo na co. I jedna grupa stała pod dużym świerkiem obok mojego przystanku autobusowego. Patrzeli na świerk. Oczywiście zapytałam, co ciekawego ujrzeli, a oni, ze krzyżodzioby Nigdy nie widziałam i chciałam zawsze gdzieś na wschód Polski jeździć, żeby je zrobić, a tu - na moim przystanku. Pogoda kiepska, zdjęcia raczej dokumentacyjne. Nie wiem tylko jakie to są krzyżodzioby, wydaje mi się, że świerkowe!

i gil z daleka:

I ja na nie poluję, bo kolega widział 16 sztuk u mnie w mieście.
Krzyżodzioby są na świerkach i jest to świerkowy, na modrzewiach modrzewiowy i na sosnach... kto zgadnie jaki
I latam z głową zadartą jak głupia, bo tylko wysokie świerki mają szyszki, i totalnie nic. Już wiem na pamięć, w którym miejscu rosną świerki w mieście
Nawet wszystkie modrzewie w okolicy potrafię zlokalizować
Miałaś szczęście Miłka!

Ależ ładne te krzyżodzioby!

Orszulka napisał:
Wyobraź sobie, że jak je zobaczyłam, pomyślałam o Tobie! Że ich szukasz, a mnie trafiło się jak ślepej kurze ziarno!

A ja dziś oczywiście poszłam do parku po kościele (jest obok) wypatrywać krzyżodziobów.
Oczywiście aparatu to nie miałam. I dobrze, bo ich nie było... jak zwykle!
Ale widziałam niziutko 3 mysikróliki, a one zawsze widzę w koronach świerków, więc mogłam napatrzeć się do woli
Był pełzacz... też niziutko na przeciwko moich oczu i przy nim to już zaczęłam żałować, że nie mam aparatu
A w tzw. międzyczasie było mnóstwo kowalików, bogatek i modraszek.
O dziwo nie ma teraz w parku zięb i kwiczołów, a było ich co niemiara zawsze dziwne

Zawsze tak jest! Jak nie mam aparatu, to przed nosem paradują takie egzemplarze!!!
Wczoraj widziałam nad jeziorem stadko gili i zanim rozwinęłam monopod, smyrgnęły w krzaki, coś tam zrobiłam, ale nie ściągnęłam jeszcze.
W zeszłym tygodniu strzyżyk siedział za kompostem i strzygł ogonkiem, oczywiście zanim wyostrzyłam nie było go!

Te stadko krzyżodziobów było obecne również w niedzielę rano, pięknie oświetlone porannym słonkiem, ale aparatu nie miałam i ...kicha!

Z poprzedniego słonecznego weekendu! (wreszcie mogłam obrobić)
Mazurki w "kuchennum" karmniku

Kuźnia dzięcioła na śliwie

migawka z karmnika małżonka

Znalazłam to chyba kowalik






I sikorka

Masz piękny karmnik Danusiu! Jak możesz, zabezpiecz daszek przed wilgocią. Ja mam kilka razy przejechany impregnatem. W zasadzie staram się coroku odświeżyć drewnochronem. A karmnik ma już z 7 lat!

Moje kolejne (zanudzam, wiem! )

Zanudzaj... i nie przestawaj

Moja nowa sąsiadka we wsi zaskoczona tym, że u nas tyle kolorowych ptaków Muszę koniecznie wyskoczyć na podglądanie niedzielnego śniadanka

A ja mam takie pytanie zupełnie nie dotyczące ptaków. Miłko, czym obrabiasz zdjęcia? Jeśli można wiedzieć....

ZoomBrowser-em. Taki program do Canona. Mam też photoshopa ala wstawiam nim znak wodny i czasami coś obrabiam, ale rzadko.