Moja S&S też potężna w tym roku. Mam ją od co najmniej 15 lat, przeszła różne etapy, wielokrotnie dzielona, rosła pod tujami, prawie upieczona w 2015, jednak nie daje się.
Na pierwszym zdjęciu to właśnie ona, roślina mateczna, cały czas rośnie bezpośrednio w ziemi, teraz poobijana szyszkami i znowu podpieczona.
A ta z pierwszego podziału, ucięłam kawałek, bo ktoś mnie prosił, ale nie odebrał, a potem żal mi było oddawać już rozrośniętą. Od kilku lat w donicy. Liście prawie okrągłe, największy 43 cm długości i 40 szerokości.
I trochę od tyłu, moje hosty zwracają się do słońca, mniejsze donice co jakiś czas wyjmuję i odwracam, dużych nie dam rady. Po prawej ma Beauty Substance, w prawym rogu Parhelion od Poli, mały Titnic i w lewym rogu Fragrant Bouquet.