Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 12:11 #34665

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2420
Kuchnia kaflowa to kolejne moje niedoścignione marzenie.W domku który wcześniej wynajmowaliśmy, była taka kuchnia a przy okazji była piecem co bardzo mi taki stan rzeczy odpowiadał. W naszym domu jakoś nie mogę się takiej kuchni doczekać.
Ostatnio zmieniany: 2019/02/17 21:01 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Pice i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 12:50 #34668

  • zuzanna2418
  • zuzanna2418 Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 3597
  • Otrzymane podziękowania: 14047
No to się poprzytulaj do naszej :) Stara i wymaga gruntownego lifitngu (jak zresztą cały dom), ale to serce naszej wiejskiej chatki :)

Nie rozmnażaj, nie porzucaj-sterylizuj!
Miejska i wiejska dżungla
Blog wiejski

Zuzanna
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, mirdem, piku, danutal, Efkaraj, takasobie, Gosia1704, chester633, Zielona Ania, dobra nuta ten użytkownik otrzymał 1 podziękowań od innych


--=reklama=--

 

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 13:01 #34670

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 735
  • Otrzymane podziękowania: 1842
Zuzanno, cudny klimat :kocham
I ta kiełbaska.. B)
Wiecie, gdzie my suszymy kiełbę? B)
Na kaloryferze w sraczu :oops: za przeproszeniem.. B)
No so, to jedyne miejsce, gdzie kocury nie są w stanie się dobrać B)
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Efkaraj, Gosia1704, zuzanna2418, chester633, zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 13:08 #34672

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26968
  • Otrzymane podziękowania: 72917
Zuzanna !!! :heart To własnie ucieleśnienie mojego marzenia vishenka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zuzanna2418

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 13:16 #34673

  • mirdem
  • mirdem Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 5841
Zuzanna !!! :kocham identyczny piec jak u moich teściów , po naszym ślubie ( teraz zmodernizowany i przerobiony nie ma już takiego uroku ).......... a w starym domu dziadków był podobny piec kaflowy + jeszcze miejsce do spania , najcieplejsze miejsce w zimie , po domowemu zwane 'kocią górką' jak sama nazwa wskazuje uwielbiane przez koty piecuchy i wszystkie dzieci :kocham :kocham
Pozdrawiam wiosennie przez cały rok - Mirka - :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zuzanna2418

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 13:56 #34680

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7567
A ja miałam taki jeszcze jakieś 6 lat temu, w mojej kuchni, nie był używany od ponad 20 lat i bardzo się cieszę, że już go nie mam hu_rra .

Wiem, wiem, klimat, atmosfera, nostalgia... kiedy zaczynaliśmy remont domu przechodnie pytali po co wymieniamy stare okna, dach, dlaczego rozwaliliśmy ganeczek, lubili popatrzeć na ten nasz domeczek, ale ja musiałam w nim mieszkać :angry: .
Jestem bardzo wygodnicka i leniwa :P , nie uśmiechało mi się mycie frezowanych sufitów i futryn, czyszczenie starych podłóg, wybieranie 'kotów' ze szczelin pomiędzy listwami. Wcale nie tęknię do kaflowego pieca, moje zimowe wspomnienia z dzieciństwa to pobudka przy 'słoneczku' zanim się rozgrzeją piece, wieczorne grzanie pierzyny, zanim się wskoczy do łóżka. Wcale do tego nie tęsknię.
To nie była mała uboga chałupka, lecz porządny drewniany, duży dom, w miarę zasobny, jak na tamte lata. Inne jednak były realia i wdzięczna jestem losowi, że przyszło mi żyć w czasach kiedy mogę uczestniczyć w galopującym postępie technologicznym :diabelek . Wreszcie mam proste gładkie powierzchnie, dające się łatwo wyczyścić, piec gazowy z termostatem i inne udogodnienia, nie w supertechnologiach, ale jak ułatwiające życie 2smiech .

Jeśli jednak ktoś tęskni to kaflowego pieca to jego prawo, niech sobie urządza swój świat po swojemu. A swoją drogą to ja lubię stare domy, byle to nie były mój dom rotfl rotfl rotfl .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, danutal, Efkaraj, Izula, zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 14:01 #34681

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2420
No toś mnie Zuza dobiła tą fotką i kto wie czy zamiast nowego samochodu nie będzie kuchnia kaflowa w kuchni i ewentualnie co w kilku pomieszczeniach think:
Ostatnio zmieniany: 2016/11/09 14:04 przez Roma.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zuzanna2418, Dagusia, zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 14:09 #34683

  • dobra nuta
  • dobra nuta Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1106
  • Otrzymane podziękowania: 1172
Taki właśnie kaflowy piec ma moja ciocia :) A ja mam w kuchni letniej, zdezelowany do naprawy. W domu tak jak Krzysia, za nic w świecie nie chciałabym :) Na maxa ułatwiam sobie mój żywot.
pozdrawiam - ania
mój wątek


Jedyną pewną metodą unikania porażek jest nie mieć żadnych, nowych pomysłów. - Albert Einstein
Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy. - Albert Einstein
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 14:13 #34684

  • mirdem
  • mirdem Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2373
  • Otrzymane podziękowania: 5841
Krzysia napisał:
A swoją drogą to ja lubię stare domy, byle to nie były mój dom rotfl rotfl rotfl .


...................czyli 'jaki śliczny , słodki bobas , dobrze , ze nie mój' 2smiech 2smiech 2smiech .

Krzysiu doskonale Cię rozumiem ja w żadnym ze wspomnianych przeze mnie pieców nie musiałam palić , nie musiałam przynosić ani starać się o opał do nich . Grzałam sie tylko w ich cieple albo byłam dzieckiem , albo gościem , po prostu kojarzą mi sie one z dobrymi bezpiecznymi czasami dzieciństwa , albo miodowymi latami po ślubie .
Pozdrawiam wiosennie przez cały rok - Mirka - :P
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, Dagusia, zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 14:34 #34687

  • Krzysia
  • Krzysia Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2807
  • Otrzymane podziękowania: 7567
Bobas mógłby być mój 2smiech tzn. wnuczątko moje 2smiech .

Nawiązując do tego co napisała Mirka :kocham , to ja kiedyś kochałam przygotowania do świąt, czynnie w nich uczestniczyłam, ale nie musiałam planować ani odpowiadać za ich przygotowanie. Była prababcia, babcia, mama, ja i siostra ( wymieniam wg. wieku wink-3 ), panowie ograniczali się do ustawienia choinki, przyniesienia drewna i wody oraz ukręcenia maku, to była domena dziadka. Przez całe nasze małżeństwo, wszystkie święta spędzaliśmy w naszym domu, często byli zapraszani krewni mego męża, znajomi, mąż Adam obchodził urodziny i imieniny w wigilię. Wszystko musiałam przygotować sama i jakoś znielubiłam święta. Teraz synowie twierdzą, że nic nie muszę, możemy nawet zamówić pizzę zamiast tradycyjnych potraw :diabelek i znowu mi się chce cook :choinka .
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): dobra nuta, zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 15:29 #34691

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2420
Każda z nas pewnie ma swoje racje, czasami też zastanawiam się czy nie lepiej zainstalować w domu centralne i mieć wreszcie święty spokój ale to wcale nie jest takie proste.Gazu nie mamy a na prąd, czy ja wiem ile by to kosztowało? krecigl a skoro i tak mam palić w piecu to wolę to robić w kuchni kaflowej.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 15:52 #34692

  • kryzysowa
  • kryzysowa Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 735
  • Otrzymane podziękowania: 1842
Romciu, się ciesz, że gazu nie macie, dwa miesiące sezonu grzewczego w przypadku naszej chałupy to rachunek rzędu 2000pln krecigl
Buduj "kaflówkę", buduj, chętnie przy niej posiedzę :przytulam
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Roma, zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 16:36 #34694

  • Fabiola
  • Fabiola Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1044
  • Otrzymane podziękowania: 1948
Temat rzeka...

Ja np. w poprzednim domu miałam kominek w salonie( powiedziałam sobie , nigdy więcej kotłowni w salonie) i on nagrzewał cały dom, po uruchomieniu gazu ( ciepła woda, ogrzewanie, kuchenka gazowa)koszty nie były moim zdaniem wysokie bo wyniosły 3-4 lata temu 4 tys.kubatura domu 900m3 na 6 miesiecy grzewczych. Pamietajcie jeszcze , że drzewo do kominka trzeba porąbać, zwieźć taczkami z dogodnego miejsca na rozładunek, poukładać -często trwało to tydzień lub dwa .

Teraz mamy piec na eko groszek , ale jakby pociągneli gaz to bym się nie zastanawiała dwa razy :kawa

Kolektorów też bym już nie zakładała, no ,ale człowiek uczy się na błędach - swoich. :burza

Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam Fabiola.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): danutal, zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 17:23 #34697

  • Ness
  • Ness Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1914
  • Otrzymane podziękowania: 2882
Fabiola napisał:

Kolektorów też bym już nie zakładała, no ,ale człowiek uczy się na błędach - swoich. :burza

A dlaczego nie? Pytam, bo my właśnie chcemy założyć.

Ja w Polsce mam kominek, który ogrzewa cały dom łącznie z górą i nie zamieniłabym go na żadne inne ogrzewanie. Raz na dwa lata człowiek przywozi drewno, P samodzielnie rżnie i rąbie, razem układamy i mamy zapas na 2-3 sezony. Nie narzekamy.
Jak dla mnie to nic nie zastąpi tego ciepła promieniującego od kominka :kocham Dodam, że uwielbiam rozpalać i podkładać drewno. Czuję się wtedy jak westalka :) A że trochę się brudzi? Od czego jest zmiotka? ;)
pozdrawiam
Jaguś

Jeśli nie wiesz co masz dalej zrobić, zrób sobie kawę

Nad rzeczką, opodal krzaczka
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia, zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 18:11 #34703

  • zanetatacz
  • zanetatacz Avatar
  • Online
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 10358
  • Otrzymane podziękowania: 23432
taka kuchnia to i dla mnie marzenie i ja się wychowywałam u dziadków- przy takim piecu z zapieckiem potem nie było już zapiecka ,ale była kuchnia węglowa ,gdzie ogień rozmawiał i rozjaśniał mroki nocy. Teraz mam centralne i wierzcie lub nie jak pójdę dołożyć to nie raz z pół godziny gapię się w ogień i nieraz jestem poszukiwana tego prawdziwego ognia i ciepła mi do szczęścia brakuje- marzę o kominku,choć wiem ,że to spory bałagan.
pozdrawiam Żaneta
"Człowiek potrzebuje do życia ogrodów i bibliotek"-Cyceron
597 metrów zieloności
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Dagusia

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 18:52 #34712

  • nowababka
  • nowababka Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • A na drogę w nieznane - nadzieję…
  • Posty: 3959
  • Otrzymane podziękowania: 12978
Przerabiałam wszystko... no, prawie 037
Od dziecka mieszkałam w bloku i wiadomo, ogrzewanie mieszkania było oczywiste jak oddychanie, po prostu było. Bardzo często jeździliśmy z rodzicami do babci i po mroźnym spacerze przytulenie się do nagrzanego pieca było rozkoszą ;-)
Pamiętam, że pod piecem stały i mama i ciocia, i to było takie magiczne centrum rozmów :lol:
Kiedy w poszukiwaniu własnego miejsca na ziemi wylądowaliśmy w starej, stuletniej chacie, po drugiej babci, musiałam sama palić w piecach, co nawet lubiłam, ale sztuki gotowania na kuchni z fajerkami nie opanowałam :oops: Mieliśmy w tej chałupie wynalazek kupiony przez nas od znajomego :woohoo: Bojler do wody w łazience, pod którym rozpalało się ogień! Widzieliście coś takiego? hu_rra
Teraz mam trzy alternatywne źródła ciepła, gazowe (po wymianie okien i uszczelnieniu - rachunki obniżyły się znacznie hu_rra ) Kominek - bardzo lubię patrzeć na płomienie, a od kilku lat, kiedy ogród dostarcza nam opału nic nas nie kosztuje palenie w nim i... ogrzewanie podłogowe ( bywa włączane awaryjnie - ostatnio wnuki zapomniały kapci i ciepła podłoga była bardzo pożądana ;-) )
Myślę, że dobrze mieć właśnie alternatywę i wybór w razie awarii.
pozdrawiam (◕‿◕✿)
Marysia [a.k.a olibabka]
"Jeśli masz dwa bochenki chleba, sprzedaj jeden i kup liliowca" - przysłowie chińskie
:tup u mnie
Ostatnio zmieniany: 2016/11/09 19:16 przez nowababka.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Poll, Roma, piku, zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 18:56 #34713

  • Roma
  • Roma Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 2470
  • Otrzymane podziękowania: 2420
U mnie głównym ogrzewaniem jest kominek z rozprowadzeniem ciepła ale niestety, chyba coś jest nie tak bo ciepło nie wszędzie dochodzi mimo turbiny rozprowadzającej.Kiedy temperatura spada na dworze poniżej -10 to musimy ciągnąć na dwa paleniska w kuchni i w kominku a to mi nie bardzo się podoba.Dlatego myślę o kuchni kaflowej z tzw. podkową (płaszczem wodnym) Nawet już znalazłam coś co by mi pasowało idealnie do mojej kuchni.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 19:04 #34716

  • Fabiola
  • Fabiola Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • Posty: 1044
  • Otrzymane podziękowania: 1948
Jaguś mamy dwie płyty nie rurki, woda się nagrzewa tylko w najbardziej słoneczne dni, jak jest pochmurno albo wieje mocniejszy wiatr to się wychładzają kolektory.

Prosty przykład jeżeli jest lekkie zachmurzenie woda nagrzeje się do tem. 35-38 C i tak wtedy trzeba rozpalić w piecu i dogrzać wodę.
Jeszcze jeden fakt, najlepiej trzeba by było kąpiel brać w południe. :deszcz
Pozdrawiam Fabiola.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ness, zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/09 19:46 #34721

  • Poll
  • Poll Avatar
  • Wylogowany
  • Administrator
  • Czciciel gwiazd i mądrości, miłośnik ogrodów...
  • Posty: 26968
  • Otrzymane podziękowania: 72917
Krzysia napisał:
Jeśli jednak ktoś tęskni to kaflowego pieca to jego prawo, niech sobie urządza swój świat po swojemu. A swoją drogą to ja lubię stare domy, byle to nie były mój dom rotfl rotfl rotfl .

Krzysiu, stare baby jesteśmy i nikt chyba nie uwierzy, że sytuacja rodem z Konopielki /poranne wstawanie i para z ust 2smiech / byłoby dla nas romantyczne. O kuchni , jaką pokazała Zuzanna marzę :tup , zwłaszcza że w tej chwili , zdun potrafi zrobić takie cuda,że aż!!! Pieknie wkomponowuje w zabudowę kaflową i kuchnię' starego typu' i nowoczesna kuchnię na gaz, czy prąd. Trzeba sobie ułatwiać zycie a nie cierpieć z powodu ,że piece dodaja 'klimatu' mieszkaniu.

Kto u mnie bywał jesienia, czy zimą 2smiech ten wie, że nie znosze goraca w domu i dla mnie 18C, to juz temperatura graniczna, przy jakiej daję radę zasypiać. Jeszcze nie dogrzewam domu a okno w sypialni mam cały czas uchylone ( dziś -3C w nocy). Tylko w łazience dogrzewam, bo jestem baba luxusowa. tak więc, kominek/piec, jako ogrzewanie alternatywne, to dla mnie super wyjście własnie o tej porze roku. Do tego, jak Marysia, uwielbiam patrzeć w żywy ogień i grzać się przy nim. :heart

Teraz, mam kaloryfery i podłogówkę z powrotów. Dla mnie, to kapitalne rozwiązanie i zamierzam je też zastosować w nowym domu.
Ostatnio zmieniany: 2016/11/09 19:47 przez Poll.
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krzysia, Dagusia, zanetatacz

Piece i kuchnie kaflowe czy nowoczesne ogrzewanie naszych domów 2016/11/10 09:27 #34766

  • piku
  • piku Avatar
  • Wylogowany
  • Platynowy forowicz
  • "Zielono mi..."
  • Posty: 8538
  • Otrzymane podziękowania: 25813
Fabiola napisał:
Jeszcze jeden fakt, najlepiej trzeba by było kąpiel brać w południe. :deszcz
Przy kolektorach należy mieć izolowany zbiornik na ciepłą wodę i wcale nie trzeba kąpać się w południe :) U mnie kolektory to dobre rozwiązanie bo nie muszę palić jak na dworze ciepło :lol:
pozdrawiam z ziemi przodków
Wiesia
Administrator wyłączył możliwość publicznego pisania postów.
Za tę wiadomość podziękował(a): Ness
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Czas generowania strony: 0.177 s.