takasobie te wyższe goździki dość szybko przyrastają i dlatego co 2-3 lata trzeba je odnawiać. Nigdy nie robiłam z nich sadzonek ale w tym roku spróbuję.

piku Palibina od trzech lat tnę dużymi nożycami elektrycznymi. Jak był mniejszy, to cięłam ręcznie a teraz zajęłoby mi to chyba cały dzień. Goździków już nie będę wkopywać głębiej, bo robiłam to już kilka razy i odległość do korzeni jest coraz dłuższa. Spróbuję porobić sadzonki. Może się uda.

Wczoraj w końcu trochę popadało. Trwało to tylko ok 0,5 godz a różnica między podlewaniem a deszczem jest widoczna. Mogłoby tak codziennie podlewać.

Ino przepiękne portrety różyczkom zrobiłaś.
Gożdziki ścinam przy samej ziemi i pięknie odrastają.

Elżbieto, tak zrobię z goździkami. Jak u Ciebie ta metoda się sprawdza, to u mnie też powinna.

Ina witaj piękne różyczki , u mnie część pięknie przezimowało i kwitnie , a część wymarzła i mam puste miejsca , muszę dokupić

Geniu, liczę na to, że podczas zlotu wybierzemy się do Choduna w Radlincu i kupię jakieś ciekawe róże. Jesienią kupiłam u nich Bajazzo ale ostatnie przymrozki ją załatwiły i ledwo zipie. Chyba powtórzę zakup , bo bardzo mi się podoba ta róża.
Muszę się pochwalić, że chryzantemy do mnie dotarły.

No, mnie też się marzy wizyta u Choduna....tylko wirtualna.

Inusia ale cudne fotki zrobiłaś tym różom

Chociaż u Ciebie sobie pooglądam jak powinny wyglądac irysy syberyjskie - moje zjadły doszczętnie ogrodnica z kruszczycą , oszczędziły tylko granatowego

Palibina też tnę nożycami akumulatorowymi do żywopłotu , szybko i skutecznie

WITAJ

Powtarzam za Danusią fotki piękne , Ja nie mam cierpliwości do robienia zdjęć , trzeba mieć duszę artysty

pozdrawiam

Ogród dalej obłędnie kolorowy, a już ten klonik przy oczku ...
A powiedz mi proszę, ta kratka jest czymś przyczepiona do betoniaka? czy tylko tak sobie stoi?
Oczywiście wiem już o jakie kratki chodzi

Przed chwilą dostałam wiadomość od córki, że miała wczoraj wypadek w pracy i że ma nogę w gipsie. I to by było na tyle, jeżeli chodzi o dokładniejsze wiadomości . Ważne, że ona wie co się stało, mama nie musi. Tylko jeszcze napisała, że w czerwcu nie przyleci do Polski, bo jej za mocno noga nap..... Teraz wysłałam 150 pytań, żeby chociaż trochę się dowiedzieć co się stało.
Jak widać, nie tylko nieszczęścia chodzą parami, choroby też. Ja nie do końca pozbierałam się po ostatnich dolegliwościach, to do kompletu czymś się zatrułam i od wczoraj bardzo przyjaźnię się z kibelkiem.
Ale dość o chorobach.

beatrix+ wirtualnie też można odwiedzić Choduna . Zasada prosta : kup ,zapłać.

Danusia moje zdjęcia są intuicyjne. Robię ileś fotek i wybieram te najlepsze. Nigdy nie uczyłam się fotografowania i mam o nim naprawdę blade pojecie.

markita szkoda Twoich irysków . Cięcie nożycami na napęd jest faktycznie super. Coraz częściej ich używam, tylko moje są wielkie i ciężkie .


Olga1234 tak jak pisałam wyżej jakość moich zdjęć, to totalny przypadek. Jedno na 100 jest do pokazania.

Lukrecja pobiegłam z aparatem do ogrodu, bo podejrzewam że jakbym zaczęła tłumaczyć, to ...
Kratka jest odsunięta od betoniaka tak na oko 15-20 cm, żeby był obieg powietrza. Jest przytwierdzona sztywnym drutem, który jest wsunięty między płyty i zakręcony z drugiej strony żeby nie wypadał. Mam nadzieję, że na zdjęciach w miarę widać o co chodzi. Przy okazji widać, jak się róże gotują








róże wolnorosnące lepiej się mają

Czytam ,że zmarzła Ci Bajazzo to bardzo mi smutno .Moja dała radę ,pokazała już kwiaty i ma kilka pączków .Jest śliczna .Dałam jej dużo miejsca pod siatką ,więc może szaleć ,bo podobno duża rośnie .
Wyobrażam sobie ja jako wielki krzaczor obsypany kwieciem Ale pozostałe róże pięknie kwitną w Twoim ogrodzie dobrze ,że je mamy ,bo co by nam teraz kwitło

Już kwitną krwawniki zdecydowanie te wiosenne upały przyśpieszyły kwitnienia
Różyczki ślicznie kwitną i tak powinno być
Do Choduna to i ja bym się wybrała, może nie kupować fizycznie ale napaść oczy łanem kwitnących różyc u nich muszę sobie kupić American Pillar, choruję na nią już od dawna a tylko Chodun ma ją w sprzedaży
Goździki też już ścinałam prawie do ziemi ale niestety po takim zabiegu zdecydowanie wolały odejść chyba łatwiej kupić nową sadzonkę

Wszystko pikne, ale Mnie najbardziej spodobały się krwawniki.
Pozdrów Magdę

Nowinka Bajazzo dalej walczy. Ma w tej chwili 10/10 cm a listka nawet zdrowe. Jestem ciekawa czy coś z niej będzie ale i tak pewnie kupię nową sadzonkę. Też sobie wyobrażałam, że w tym roku będę miała duży pięknie kwitnący krzew.

edulkot nie tylko krwawniki o nietypowej porze kwitną. Dzisiaj zauważyłam że milin ma bardzo duże pąki kwiatowe.
Goździki ścięłam do zera. Na wiosnę pewnie trzeba kupić nowe sadzonki.
Ciekawe czy coś kupimy u Choduna

Semper Magda dziękuje za pozdrowienia. Zafundowała sobie dłuższe wakacje, tylko szkoda że z nogą w gipsie.
Takie piękne krwawniki to tylko od Danusi.

Wg prognozy pogody u nas padało, dlatego 3 godz spędziłam w ogrodzie z wężem. Trawnik to totalne siano. Na tych moich piachach i w słońcu nie było szansy na uratowanie go. Musiałabym go cały dzień podlewać. Rośliny na rabatach jakoś dają radę. Pięknie wyglądają róże , pomimo nieciekawego startu wiosną. Tylko szkoda że tak szybko przekwitają.

Ino, pięknie Ci kwitną róże, szkoda, że taka pogoda, bo szybko przekwitają, ale może będą częściej powtarzać jak tak dalej pójdzie

Inuś -jak zawsze u Ciebie cudowne widoczki a i mnie coraz bardziej podobają się róże ,szczególnie w cudzych ogrodach -choć jedna skradła mi serce w tym roku,,,, ,a ogólnie to róże pięknie kwitną w tym roku .....zdrówka życzę Tobie i córce również ....
Nie rań mi serca ,że prognozy się nie sprawdzają bo u mnie ma padać w nocy ,więc nie podlewalam wcale.....

Jakie piekne krwawniki! Moje zasadzone w zeszłym roku poszły chyba na wieczne łąki, bo ich nie widzę. A takie fajne były!
Trawa piekna, pewnie na wietrze obłędnie wygląda!
Róże - miód!

Kwitnienie u Ciebie nieźle przyśpieszyło .Ja trochę jestem w tyle .A kwitnący floks to mnie już całkiem zdumiał .U mnie pączki mają Nebiesa ,też pewnie za chwile się rozwinie .A przede mną nie lada pokusa różana ,bo wybieram się w czerwcu do ogrodu botanicznego ,no i oczywiście będzie też kiermasz .Może być ciekawie ,bo ja mam tylko jedną miejscówkę i to raczej skromną

Inuś ale cudne masz róże a juz ta pnąca cudo normalnie cudo a hortensja już ma niesamowite kwiatostany